| 
				
					| LPG - LPI VIALLE
 
 jaxan - 03-04-2010, 19:34
 
 Koledzy, być może zadam głupie pytanie, ale się nie śmiecie
   Czy butla z gazem u Was też jest mokra? Mam Cari od trzech lat i od początku z tą butlą i nie zauważyłem wcześniej żeby była tak bardzo mokra, normalnie po jej ściankach cieknie woda. Jasnym jest, że to z powodu różnicy temperatury gazu w zbiorniku i otoczenia, ale mam wrażenie, że nigdy wcześniej tak bardzo się nie "pociła". Normalne to zjawisko czy mam ją gdzieś sprawdzić?
 I jeszcze jedno. Ostatnio zacząłem czuć zapach gazu w środku. Ostatnio tzn. od kąt się zrobiło cieplej. Też tak macie?
 adaśko - 05-04-2010, 10:42
 
 jaxan, u mnie nigdy butla nie była nawet wilgotna więc coś nie tak jest z twoja butlą a jak czujesz zapach gazu w autku to musisz na wizytę do gazownika się wybrać i niech ci sprawdzi szczelność instalacji.
 siwek - 05-04-2010, 12:09
 
 dokładnie jak powiedział adaśko,  u mnie też nigdy nie była mokra. Jeśli czuć gaz to sprawdź skąd. Ja za miesiąc mam wizytę w Koninie na wymianę uszczelek wtryskiwaczy bo już puściły u mnie i też czuć gaz...
 jaxan - 05-04-2010, 12:32
 
 Dziwna sprawa, bo butla wczoraj już była sucha, dzisiaj też sucha. No nie wiem co się wtedy stało.
 A jeśli chodzi o zapach gazu wewnątrz auta, to jest tak, że nie zawsze się pojawia, ale niestety się pojawia więc wizyta u gazownika będzie pewnie konieczna. Tylko pewnie trzeba będzie się umówić albo w Radomiu albo w Częstochowie u magików od LPi. Mam ochotę całą instalację sprawdzić, ale słyszę głosy, że jak się nic nie dzieje poważnego nie dzieje to najlepiej jej nie ruszać. Ale coś robić trzeba.
 siwek, a Ty do kogo w Koninie się wybierasz?
 siwek - 05-04-2010, 16:51
 
 
 do tego zakładu http://www.lpiserwis.pl/ polecany był na forum. 	  | Cytat: |  	  | siwek, a Ty do kogo w Koninie się wybierasz? | 
 
 Sprawdź gdzie może być nieszczelność i czy podczas jazdy czy na postoju i czy tylko przy włączonym gazie.
 Juiceman - 10-04-2010, 13:00
 
 U mnie butla jest lekko mokra na obrzeżach
  z tego co przedwczoraj zaobserwowałem, ale to chyba przez wilgoć w aucie, muszę trochę posuszyć tapicerkę po zimie xD Zapachu gazu nie czuć. turek61 - 10-04-2010, 18:21
 
 
  	  | jaxan napisał/a: |  	  | Jasnym jest, że to z powodu różnicy temperatury gazu w zbiorniku i otoczenia, ale mam wrażenie, że nigdy wcześniej tak bardzo się nie "pociła". | 
 U mnie też czasami jest mokra i to jest zjawisko jakie opisałeś.Różnica temp.
 Zanim pojedziesz do fachmanów od LPI to wyczaj gdzie jest wyciek.To mozesz sprawdzić w zwykłym warsztacie u gaziarzy.Podejrzewam jak u siwka uszczelniacze (oringi) wtrysków.
 Na początku jak kupiłem Cari to właśnie w zimie oringi puściły i czuć było gaz.Korespondencyjnie kupiłem z W-wy na Laurowej nowe komplety do wszystkich wtrysków i w zwykłym warsztacie gazowniczym(dobrym) mi wymienili.
 adaśko - 11-04-2010, 09:12
 
 Moja instalacja wczoraj zaszwankowała
  najpierw zaczeło szarpać na gazie a później już wogóle przestało autko jechać.Na benzynie autko normalnie jezdzi i pompka od gazu pracuje bo słychać ją.może koledzy znacie jakis dobry warsztat w Białymstoku który zna się na tej instalacji. jaxan - 11-04-2010, 11:21
 
 
  	  | turek61 napisał/a: |  	  | kupiłem z W-wy na Laurowej nowe komplety do wszystkich wtrysków | 
 
 turek61, a ile Cię ten zestaw oringów kosztował? Wielki to wydatek?
 turek61 - 18-04-2010, 17:14
 
 jaxan, coś koło 30 zł. + znaczek na list
   jaxan - 18-04-2010, 17:19
 
 
  	  | turek61 napisał/a: |  	  | jaxan, coś koło 30 zł. + znaczek na list   | 
 O to stać mnie
  Dzięki turek61, ... tylko, że przestało czuć być gaz  Ale profilaktycznie trzeba będzie sprawdzić. siwek - 18-04-2010, 18:43
 
 
 koszt oringów niewielki i nawet człowiek z Konina do którego będę jechał chciał mi je za darmo przesłać. 	  | jaxan napisał/a: |  	  |  	  | turek61 napisał/a: |  	  | jaxan, coś koło 30 zł. + znaczek na list   | 
 O to stać mnie
  Dzięki turek61, ... tylko, że przestało czuć być gaz  Ale profilaktycznie trzeba będzie sprawdzić. | 
 Jest tylko jedno ale... demontaż i montaż kolektora w Cari 1,6...a to jest znacznie większy wydatek
 jaxan - 18-04-2010, 20:33
 
 siwek, tak też myślałem, ale tu chodziło mi o to, że te same oringi to nie jakiś kolosalny wydatek. Nasza instalacja tania w części i serwisowanie to raczej nie jest. Ale też tego serwisu często nie wymaga
  (puk puk w niemalowane  ) A póki co to u "zwykłego gazownika" sprawdzę szczelność instalacji. Pokażę mu w razie czego gdzie ma sprawdzać i powinien mi powiedzieć czy jest coś nie tak, a wtedy trzeba będzie działać gdyby się coś okazało niedobrego.
 siwek - 19-04-2010, 11:16
 
 jaxan, z wtryskami by było dużo mniej problemów gdyby były gdzieś w widocznym miejscu... a w Cari 1,6 są w najgorszym z możliwych i bez demontażu kolektora się nie obejdzie. W wawie za demontaż, montaż kolektora i wymianę uszczelek wtrysków chcieli....750zł!!! HA!
 Zadzwoniłem do Konina i za wszystko chce 400zł i jeszcze się usprwiedliwiał że dużo roboty z kolktorem.
   Powiedział że uszczelki kupuje po 3 grosze za sztukę więc to nie w tym rzecz...tylko robocizna droga
 adaśko - 20-04-2010, 21:54
 
 po długich poszukiwaniach znalazłem przyczynę dlaczego mój misiek nie jezdził na gazie ale teraz już jest wszystko okey
   
 |  | 
 |  |