To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

LPG - LPI VIALLE

jaxan - 19-07-2010, 11:32

turek61 napisał/a:
Jak się tankuje 4 lata gaz a teraz trzeba zatankować PB to boli jak cholera :cry:

też boli ja pierun! U Kenoipa leży moja elektronika już z miesiąc, do której nie ma niestety części. Leży i pompa do regeneracji, ale najpierw musi elektronika zadziałać.
turek61, jak masz bezpieczniki całe to już możesz do tego Lichenia podążać z podziękowaniami. Pompę zregenerujesz i powinno hulać. Ja miałem podobne objawy, ale się okazało, że to przez elektronikę, która paliła bezpiecznik. No i teraz albo nowa albo Kenoip sobie z nią poradzi (jak części mu przyjdą).

Sikub - 20-07-2010, 17:38

turek61, Sluchaj to co mozesz zrobic to: podniesc podloge i posluchac czy w ogole pracuje przed przelaczeniem sie, posprawdzac wszystkie styki m.in. kompa, a nastepnie jesli elektronike masz w deklu to jej podpiecie do pompy ... oczywiscie po zdjeciu dekla. Swoja droga z ciekawosci na zimnym silniku z rana mozesz sprobowac sie przelaczyc z pedalem gazu powinna chwile popracowac, ale szalu nie bedzie ... u mnie tak bylo

Z objawow jakie opisales szykuj sie na regeneracje. Ja mialem dokladnie to samo. :(

Jakbys sie wybieral i znal konkret termin to daj znac moze bede w okolicy :D

jaxan - 21-07-2010, 10:37

Ja bym nic nie kombinował i na siłę nie próbował uruchamiać go na gazie ze względu na delikatną elektronikę. Można ją tym uszkodzić. Obawiam się, że u mnie tak niestety było. Turek jedź do speca, niech zregeneruje pompę, podepnie do kompa, sprawdzi cały układ i będziesz wiedział dokładnie co jest grane.
turek61 - 21-07-2010, 19:17

Dziekuje WSZYSTKIM za odzew i rady :notworthy:

jaxan napisał/a:
Ja bym nic nie kombinował i na siłę nie próbował uruchamiać go na gazie ze względu na delikatną elektronikę. Można ją tym uszkodzić. Obawiam się, że u mnie tak niestety było. Turek jedź do speca, niech zregeneruje pompę, podepnie do kompa, sprawdzi cały układ i będziesz wiedział dokładnie co jest grane.

Masz chyba rację...
Na wtorek, na godz.8 jestem umówiony w Koninie .

Bender - 24-07-2010, 22:15

Witam. Polecacie wszyscy warsztat w Koninie do serwisowania LPI. A orientuje się ktoś czy można u nich założyć taką instalacje??(a może już ktoś to robił i podzieli się opinią). Ostatnio b.dużo kilometrów robię i rozważam założenie LPI. Do konina kawałek mam, ale jak to polecany zakład to chyba warto byłoby się przejechać.
Kolego turek61 jak będziesz tam we wtorek mógłbyś się w razie czego popytać ile by chcieli za założenie takiej instalacji do Galanta 2,4??

AArti - 28-07-2010, 12:06

Bender jezeli chodzi o Konin-koleś jest elektronikiem i to dobrym a za Vialle wziął się sam ćwicząc i szkolac się na swoim samochodzie.Z tego co wiem nie założy Ci instalki(bo nie ma papierów na to)-zajmuje się chałupniczo serwisem Vialle LPi.
Jezeli chcesz założyć instalkę LPi zadzwoń do Security Car System w Warszawie
(0-22) 811-11-73 i pogadaj z Panem Jackiem Jaźwcem.Swojego czasu byli potentatem jeżeli chodzi o dystrybucję Vialle - może Ci pomogą w montażu(chodzi o dostępność setu do Twojego auta).
Ps.
A tak odnośnie Konina - "...cudze chwalicie a swojego nie znacie..."(bo żeby naprawić Vialle wcale nie trzeba "drzeć" do Konina

siwek - 28-07-2010, 12:36

AArti napisał/a:
A tak odnośnie Konina - "...cudze chwalicie a swojego nie znacie..."(bo żeby naprawić Vialle wcale nie trzeba "drzeć" do Konina
Ja byłem również u "swojego" - z Warszawy- i... żałuję wydanej kasy i że tak późno trafiłem do Konina.
W drugi z warsztatów w Warszawie nie byłem bo za to samo co w Koninie chcieli dwa razy więcej!

Bender, a czy opłaca ci się zakładać taką instalkę? Strzelam że koszt to jakieś 7-8 tyś więc zwróci się po...

AArti - 29-07-2010, 00:00

siwek nie wiem gdzie byłeś w Warszawie,ale źle trafiłeś widocznie.Jezeli chodzi o Warszawę to z większych firm tak naprawdę to tylko SCS na Laurowej.Jeżeli chodzi o Karczewską....(pompki zawozili do roboty na Laurową i chyba jeszcze to robią).Serwis w Piasecznie to pomyłka całkowita - nie znają się zupełnie na LPi i kłądą do głów klientom głupoty i nie będę przytaczał przykładów bo mnie krew zalewa.
A czy Konin jest taki atrakcyjny cenowo????Polemizowałbym.Przykład - kobieta ze Szczecina szukała przewodu tankowania do LPi.W Koninie za starego strupa(używka) krzyknął jej 250pln.Ja załatwiłem tej kobiecinie nowy wąż za 150pln.
Nie twierdzę,że koleś z Konina jest beeeeee.......tylko chcę pokazać,że nie taki kryształ z niego jak go opisują-miałem okazję poznać opinie ludzi na temat nie tylko Konina,ale i innych "serwisów Vialle" w różnych okolicznościach.

siwek - 29-07-2010, 07:38

AArti napisał/a:
Jeżeli chodzi o Karczewską....
U nich byłem, kasę straciłem, nic nie naprawili (tzn zrobili - regenerację pompy a przyczyna była w przeciwnej części samochodu - a co do zrobienia pompy to nie wiem czy coś poprawili bo jak chodziła tak chodzi i po ich regeneracji)i jeszcze chcieli po kolei wszystko robić... Nie polecam!
AArti napisał/a:
Jezeli chodzi o Warszawę to z większych firm tak naprawdę to tylko SCS na Laurowej.
Owszem, ale jak usłyszałem cenę u nich to od razu zrezygnowałem i za połowę tej ceny zrobiłem w Koninie z bardzo miłą obsługą - i facet wie czego szukać, a nie jak w warsztacie gdzie byłem, że może to a jak nie to coś innego ale to dopiero się okaże w trakcie...
Cena węża raczej jest marnym powodem do uznania że nie warto do niego jechać. I powtórzę, cenowo naprawdę warto! A najlepiej to zawsze przed jakąkolwiek naprawą zorientować się jak to wygląda cenowo w innych zakładach.

AArti - 29-07-2010, 10:52

siwek
Czytaj to co piszę ze zrozumieniem ok?!Nie napisałem,że nie warto jeździć do Konina - chodziło mi o to,że koleś nie jest taki "idealny" jak go niektórzy opisują.Facet ma wiedzę nie zaprzeczam,ale czasami wprowadza ludzi w błąd.Nie będę rozwijał tego wątku bo nie ma sensu - niech każdy jeździ gdzie chce.A jezeli chodzi o ceny.....ma standardowe w porównaniu do większości ludzi,którzy się zajmują LPi-uwierz mi,że wiem co piszę bo siedzę w temacie już od 2003 roku i znam ten rynek dosyć dobrze(i nie tylko nasz).
Ps.
A co dokładnie naprawiłeś taniej w Koninie niż w Warszawie???-pytam z czystej ciekawości.

siwek - 29-07-2010, 11:19

ok, nie będziemy się licytować, nie o to chodzi. Może i ma ceny porównywalne do innych ale nie do tych dwóch z Warszawy.

Opisałem w tym temacie we wcześniejszych postach co naprawiłem i za ile. Tam powinno byc wszystko opisane.

pakuś - 29-07-2010, 21:37

AArti,proszę napisz choćby jeden przykład w prowadzania a błąd?
forum jest po to by ew. też na podstawie innych użytkowników wyrabiać sobie zdanie
sam korzystalem z usług w Koninie-jestem zadowolony co do fachowości, mniej z ceny,ja np: zapłaciłem 1200 za regenerację pompy-uzyskałem roczną gwarancję,ew. na 50tyś, km
nie słyszałem do tej pory negatywnej opini o Koninie.
Natomiast o Warszawie już tak.
Więc ciekawy jestem Twoich spostrzeżeń, zawrzywszy że jesteś w temacie od 2003r
dziękuję.

AArti - 29-07-2010, 22:10

Podam jeden przykład,który mnie wręcz "osłabił".
Swojego czasu skontaktował się ze mną człowiek z wybrzeża z prośbą o pomoc w temacie wtryskiwaczy gazowych(oczywiście LPi-kilkakrotne kręcenie po dłuższym postoju).Powiedział,że regenerował pompę(1400) w Koninie i wogóle został poinstruowany o eksploatacji instalacji i.....w pewnym momencie gość mówi,że Tomek(gość z Konina) uczulił go na dwie rzeczy:
1-należy wyjeżdżać gaz do końca ze zbiornika
2-nie tankować do pełna zbiornika
I tu mnie zdziwienie dopadło - dlaczego i na jakiej podstawie twierdzi,ze trzeba gaz wyjeżdżać do dna???-przecież to najgorsze co może być dla pompy!
A co "nie tankowania" do pełna....nie wiem co "twórca" miał na myśli.
Facet z nad morza wkurzył się jak mu powiedziałem,że należy robić zupełnie na odwrót:tankować na full w momencie kiedy zapali się np. rezerwa(niektórzy jeżdżą na licznik dzienny).Poza tym po 15tys od regeneracji samochód zaczął mu jakby poszarpywać.Przypadek chciał,że panowie się spotkali gdzieś w Polsce(jeden z nich był przejazdem niedaleko drugiego pana) i finał był taki:pan Tomek podpiął kompa-pompkę wykluczył, sprawdził wtryski(oporność),sprawdził bezpieczniki i powiedział,że nie ma się do czego czepiać, bo jest "malinka" - skasował 100pln i pojechał w kierunku swojego miejsca zamieszkania.
Ad. uwag z Konina na temat eksploatacji LPi
-jeżeli chodzi o wyjeżdżanie gazu do dna - tego nawet panowie z Vialle w Eindhoven surowo i kategorycznie zabraniali.
-jeżeli chodzi o nie dotankowywanie do pełna - sytuacja może mieć miejsce jedynie wtedy kiedy jest niesprawny układ odpowietrzenia przestrzeni olejowej pompy(niezależnie od tego czy stary czy nowy typ pompy),ale przecież ktoś kto robi pompy powiniem taką usterkę wyeliminować - zresztą nie będę snuć domysłów,bo nie iwem co "autor" miał na myśli mówiac o tankowaniu na tzw. "pół gwizdka".
Ad. poszarpywania samochodu pana z nad morza - po czyszczeniu wtryskiwaczy i wymianie uszczelnień wewnątrz wtryskiwaczy samochód zaczął odpalać bez problemu i poszarpywanie ustało - czyżby zbieg okoliczności???-niech kazdy sobie sam na to pytanie odpowie :roll:
Na koniec jeszcze jedna prośba:proszę cztać ze zrozumieniem, bo są tacy,którzy "czytają to co chcą przeczytać,a nie to co jest napisane" - bez urazy oczywiście.

siwek - 30-07-2010, 08:39

Może to i prawda. Ja jestem zadowolony.
Co do wyjeżdzania baku do końca: rozmawiałem kilka godzin z nim i nigdy o czymś takim nie wspominał, wręcz przeciwnie - kazał robić tak jak należy.

AArti, a gdzie masz swój warsztat? Bo raczej nikt nie słyszał o nim, a może nie będzie potrzeby jeżdżenia aż do Konina.
Pozdrawiam

pakuś - 30-07-2010, 16:19

oki,
a czy na owy sposób ekspleatacji(wyjeżdżanie gazu) nie ma wpływu rodzaj/typ instalki-np: starsze 1-4 generacji to tak jak mówisz a w przy 5 generacji trzeba wyjeżdżać do końca?
bo osobiście też zostałem poinstruowany by tak robic :|



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group