To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero IV - Nowe Pajero IV- polecacie zakup do przyczepki kempingowej?

jepm - 07-03-2017, 10:08

Mandrol napisał/a:
czy istnieje w PIV tzw. "turbodziura" tak jak to jest w L200 z 2008 roku, że ciągnie dopiero powyżej 2000 obrotów?


W zasadzie odpowiedz jest jedna - "nie" i to nie dla tego ze turbodziury nie ma tylko nie można jej stwierdzić - masz automat który zawsze zrzuca biegi w dół sam (nawet w trybie tzw. "recznym" czy "sport") czyli nigdy nie masz sytuacji takiej jak w manualu czyli bardzo niskie obroty na wysokim biegu. Jak ciśniesz gaz na małych obrotach to najpierw automat Ci zredukuje nim poczujesz turbodziurę. Działa to jeszcze pod nadzorem elektroniki a więc jeżeli wszystko z automatem jest ok to zawsze masz "moment" pod stopą.

Inna kwestią jest szybkość działania automatu ale dla jazdy z przyczepą jest to bez znaczenia. oczywiście PIV nie jest dragsterem :D

Prościej mówiąc - automat jest zestrojony tak aby unikać zakresu pracy silnika w którym pojawia się turbodziura.

ruks - 07-03-2017, 16:21

PiotrKw napisał/a:
Ostatnio jechałem do Zakopanego Multivanem 2.0 4MOTION 200KM. W jedną stronę wiatr południowo zachodni , zuzycie 10,5 w drugą wiatr cały prawie czas południowy , zużycie 8,7 l/100km. Paliwo polskie :wink: w jedną i drugą . Prędkości i styl jazdy takie same.


Weź też pod uwagę że do Zakopanego jedziesz pod górę, spowrotem w dół więc to nie tylko zasługa wiatru.

PiotrKw - 07-03-2017, 16:53

ruks napisał/a:
jedziesz pod górę,


Pewnie trochę też , ale opór powietrza ma większy udział .
Stąd te wyjazdy w Alpy na "naszym" paliwie i powroty na tamtejszym , wcale nie muszą oznaczać złej jakości naszego . :wink:

Sebastian_T - 07-03-2017, 18:37

PiotrKw napisał/a:
ruks napisał/a:
jedziesz pod górę,


Pewnie trochę też , ale opór powietrza ma większy udział .
Stąd te wyjazdy w Alpy na "naszym" paliwie i powroty na tamtejszym , wcale nie muszą oznaczać złej jakości naszego . :wink:


Fakt. Ale jak ganiałem po "faterlandzie", to też miałem mniejsze spalanie, niż po naszej "ojczyzny łonie" ;-) Tak że tego... ;-)
Ja ten zrzut dałem bardziej jako odpowiedź na "zarzut" gdzieś tam wyżej, że nie da się zejść poniżej 10 ;-)

piotras78 - 07-03-2017, 21:49

Skończcie o tym paliwie, napisałem już prosto, że i tak to jest o kant dupy, bo u nich jest drożej. Zaraz zaczniecie pisać, że G klasa jest lepsza od Pajero, ale polecam spojrzeć na ceny...
ruks - 12-03-2017, 16:22

Sebastian_T napisał/a:
PiotrKw napisał/a:
ruks napisał/a:
jedziesz pod górę,


Pewnie trochę też , ale opór powietrza ma większy udział .
Stąd te wyjazdy w Alpy na "naszym" paliwie i powroty na tamtejszym , wcale nie muszą oznaczać złej jakości naszego . :wink:


Fakt. Ale jak ganiałem po "faterlandzie", to też miałem mniejsze spalanie, niż po naszej "ojczyzny łonie" ;-) Tak że tego... ;-)
Ja ten zrzut dałem bardziej jako odpowiedź na "zarzut" gdzieś tam wyżej, że nie da się zejść poniżej 10 ;-)


Oczywiście że się da, tylko warunki muszą być sprzyjające ;-)


Dosyć dużo jeżdżę trasą KRK-Zakopane w różnych warunkach pogodowych i przy różnych wiatrach i zdecydowanie większy wpływ ma różnica terenu niż opływ powietrza. Im cięższe auto tym większy wpływ terenu na spalanie. Swego czasu w jakimś miesięczniku o branży transportowej były testy ciężarówek na trasie KRK-Nowy Targ i zawsze spalanie na południe było sporo wyższe niż spowrotem.
Co do różnicy w jakości paliwa PL-reszta EU to kiedyś była dosyć znaczna. Spalanie potrafiło być w porównywalnych warunkach o 20% niższe ale ja już od dłuższego czasu nie widzę żadnej różnicy.

PiotrKw - 12-03-2017, 17:26

ruks napisał/a:
Swego czasu w jakimś miesięczniku o branży transportowej były testy ciężarówek na trasie KRK-Nowy Targ i zawsze spalanie na południe było sporo wyższe niż spowrotem.


Zgoda , natomiast wnioski wyciągnęte nie do końca prawidłowe . Ja pisałem o poruszaniu się z prędkościami autostradowymi . Tu na trasie do Zakopanego prędkośc nie odgrywa tak roli jak różnica wzniesień , ta jest tu dominująca .

ruks - 12-03-2017, 17:50

PiotrKw napisał/a:
ruks napisał/a:
Swego czasu w jakimś miesięczniku o branży transportowej były testy ciężarówek na trasie KRK-Nowy Targ i zawsze spalanie na południe było sporo wyższe niż spowrotem.


Zgoda , natomiast wnioski wyciągnęte nie do końca prawidłowe . Ja pisałem o poruszaniu się z prędkościami autostradowymi . Tu na trasie do Zakopanego prędkośc nie odgrywa tak roli jak różnica wzniesień , ta jest tu dominująca .


A to się zgadza, im większa prędkość tym coraz większy wpływ oporu powietrza. Ja się bardziej odniosłem do Twojej wypowiedzi a propos Multivana :-)

PiotrKw - 12-03-2017, 19:40

ruks napisał/a:
Ja się bardziej odniosłem do Twojej wypowiedzi a propos Multivana


Tak zrozumiałem , tylko, że dziś to już ok 75 % autostrady na trasie Gdańsk- Zakopane . Wpływ zakopianki jest coraz mniejszy na spalanie , choć na czas przejazdu nie zawsze :wink: :wink:

zbyszekm2 - 13-03-2017, 10:22

[quote="ruks"][quote="Sebastian_T"]
PiotrKw napisał/a:
ruks napisał/a:
jedziesz pod górę,



Oczywiście że się da, tylko warunki muszą być sprzyjające ;-)
[url=https://lh3.googleusercontent.com.

Tylko ty na tym zdjęciu masz 20 st. i wynik po 20 min jazdy.
Ja jak wcisnę reset w czasie jazdy to mam spalanie nawet 5 l.

ruks - 13-03-2017, 19:43

[quote="zbyszekm2"][quote="ruks"]
Sebastian_T napisał/a:
PiotrKw napisał/a:
ruks napisał/a:
jedziesz pod górę,



Oczywiście że się da, tylko warunki muszą być sprzyjające ;-)
[url=https://lh3.googleusercontent.com.

Tylko ty na tym zdjęciu masz 20 st. i wynik po 20 min jazdy.
Ja jak wcisnę reset w czasie jazdy to mam spalanie nawet 5 l.


Wynik osiągnięty bez żadnych kombinacji, tylko tak jak napisałem muszą być sprzyjające warunki ruchu i terenu oraz trochę zasad ecodrivingu, chociaż skrzynia nie specjalnie sprzyja stosowaniu tych zasad. Dobrze było by mieć wyłącznik trybu żeglowania, zwłaszcza w tak ciężkim aucie.
Oczywiście fotka wrzucona jako ciekawostka i na co dzień wynik nie do osiągnięcia. U mnie średnio zwykle oscyluje w okolicach 10-11l - trochę miasta, trochę trasy, trochę dróg nie utwardzonych ale da się zobaczyć i dwa razy tyle. Na autostradzie najmniej ile udało mi się osiągnąć to 8,7l - stałe tempo około 100 km/h, mały ruch

5eba - 13-03-2017, 21:19

A mi IIIka pali równo ok 10 - na naszych drogach bez autostrad 120-140km/h , czy miasto itd Z lawetą do Niemiec też koło dychy wyszło na pusto jechane 110-120 na pełno 100-110.
Mandrol - 15-03-2017, 06:29

Czyli wygląda na to, że spalanie solo niezbyt różni się od spalania z cepką :shock:
Aktualnie powożę Elką i w lutym przy -10C na tej samej trasie (autostrada+ droga lokalna) solo spaliła ok. 8,5 (110-120km/h) a z powrotem z przyczepką kempingową DMC1050kg tylko litr więcej (90-100km/h) co uznaję za super wynik mając na uwadze, że mój drugi holownik Chevy Orlando solo pali 7,5-8l/100km przy 140km/h a z cepką już może wziąć nawet 10,5-11,5l/100km przy jeździe 90-100km/h.
Czy ktoś ujeżdża PIV z cepką czy tylko z lawetą bo myślę jednak, że spalanie może trochę się różnić ze względu na większą powierzchnię oporów powietrza przyczepy kempingowej?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group