[XX-92]Colt C50 i starsze - [C51A 1.3] wymiana sprzęgła
Bartek - 05-03-2008, 23:17
Jak również nie sztuka ściągać skrzynię co tydzień..... każdy, kto to robił wlasnoręcznie wie, że im rzadziej to robisz, tym przyjemniej się to robi
Anonymous - 05-03-2008, 23:20
Fakt!!!!!!!!!!!! Ale sam musisz przyznac że docisk tak się nie zużywa jak tarcza Już bym się zgodził że przy wymianie tarczy należy wymienic łożysko ale docisk??????????
mkm - 05-03-2008, 23:27
Czytam dyskusje i nie wierze... Jak to prawda to trzymam kciuki i gratuluje samozaparcia. Jak juz chcesz kaleczyc Miska to daj do nabicia nowe okladziny na tarcze 10-15zl plus gosc dobrze nitujacy. Jezeli nie wez tarcze "na wzor" i cos dopasuj. Mnie ktos zdrutowal sprzeglo tarcza najprawdopodobnie od poloneza. Ostrzegam jednak, ze to dzialania na krotka mete i mszcza sie straszliwie. I prosze: Wez mechanika postaw mu flaszke niech sprawdzi po tobie czy zlozyles wszystko do kupy, bo jak podczas jazdy zblokujesz skrzynie, wyleci ci polos lub cos w ten desen, to krzywdy narobisz nie tylko sobie. Powodzenia.
TRAWOR76 - 06-03-2008, 04:19
...jak wspomniał Kolega spróbuje pomóc ,za mechaniora się nie uważam,ale sprzęgło u siebie wymieniałem , śmigało dwa lata dopóki nie zacząłem się bawić w mini wyścigi na 1/4 mili teraz trochę słabsze,ale jeszcze będzie hulać....nie widziałem jeszcze auta ,ale myślę że na weekend się zgadamy i bedziemy działać zobaczymy w jakim stanie co jest ,dociski mam używanych kilka w razie byłby słaby,tarcza to nowa i łożysko najlepiej też..rozrusznik też znajdziemy
Anonymous - 06-03-2008, 09:48
nie no tarcze to juz mam valeo:)
Hugo - 06-03-2008, 17:26
TRAWOR76 dacie radę w dwójkę. Stopień skomplikowania operacji przy tym silniku to 4 w skali do 10
Anonymous - 06-03-2008, 19:01
oby sie udalo i nic poza tarcza nie bylo zuzyte mam takie skromne pragnienie
[ Dodano: 09-03-2008, 08:49 ]
mieliscie racje chłopaki rozrusznik kreci kołem zamachowym . zdecydowałem sie zam na wymiane sprzegła zrobiłem to wraz z kolega w 4.5 godziny mysle ze to i tak dobry czas na kogos kto nigdy tego nie robił było kila problemów tekich jak kiedy odkręcałem sruby docisku to wszyskie 6 sie ujeb..y i trzeba było rozwiercac ale wkoncu wszystko sie udalo fura jezdzi sprzegiełko nie slizga sie:) dzieki za podpowiedzi co i jak
Anonymous - 25-03-2008, 17:37
gratulacje, mi zajęło też cuś koło tego, robiłem 2 dni po ok 2.5 h pierwszy raz
|
|
|