wawer82 - 27-02-2009, 19:22 Wydaje mi sie że jesli chodzi o antenę to długość nie ma znaczenia jak jest mała róznica. Ja u siebie mam skrócona o najcieńsza część i działa normalnie,rozwija sie i zwija bez problemów. Tam są jakieś czujniki,np jak antena wychodzi to zatrzyma sie dopiero jak silnik poczuje opór. Jedyny znak zapytania to taki czy ta żyłka jak jest dłuższa to czy zmieści się cała na szpuli w antenie... spown - 27-02-2009, 19:38 O te wszystkie aspekty absolutnie bym się nie martwił  Chodzi mi raczej o to, czy antena się cała schowa, jeżeli po złożeniu jest dłuższa niż rurka do której ucieka
u157 - 27-02-2009, 22:08 Naprawa oryginalnej anteny i wymiana wkładu jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Zamienniki wkładów nie są drogie i dobrej jakości a wymiana dosyć prosta. Przy okazji warto mechanizm wyczyścić i na nowo nasmarować, będzie lepiej i ciszej działał. spown - 11-03-2009, 17:40 Dobra, mam ten wkład wstępnie zamontowany... Wystaje brzydko poza obrys jednak, ale myślę, że znajdę na to sposób. Rurkę, w której się mieści zamontuję wyżej niż oryginalnie w mechanizmie (będzie trzeba wywiercić otwór do przytwierdzenia go, bo całość się "wydłuży"). Ale to wszystko jutro, dzisiaj już nie mam mocy i czasu
Piter.v8 - 11-03-2009, 20:28 Czy ktoś zna średnicę tej najgrubszej rurki??? 10mm czy 11mm klaku - 12-03-2009, 16:12 mi sie urwalo to ciegno co jest w srodku ,tak z 10cnm i jak wysowalo to sie konczylo i silniczek nieczól oporu wiec chodzil caly czas potem jej niechcial zwijac . to na koncu ciegna podgrzalem zapalniczką i na koncu zrobilem tak jakby kulkę tak zeby sie blokowalo na koncu . chodzi idealnie nic nie terzeszczy tyle ze sie wysówa o te 10cnm mniej ale to w niczym nie przeszkadza. Piter.v8 - 12-03-2009, 20:19
jak to antena na plastiku sobie szczeliła i tyle. Chętnie skorzystam z takiej możliwości i pomierze.A tak poza tym to w niedziele 22 jest Spot w Gorzowie puść mi na pw tel do siebie to zadzwonie. kokoksik - 09-05-2009, 18:20 witam Ja też dołączam do grona Od kupna samochodu antena nie działała zastanawiałem się dlaczego i w ostatnich dniach sie dobrałem do niej Okazało się że miała wypięty przewód Podpięcie też nic nie pomogło-zdemontowałem okazało się że linka pęknięta mam takie pytanie w jaki sposób można sprawdzić czy silniczek w antenie działa poprawnie czy nie jest spalony [ Dodano: 09-05-2009, 18:24 ]
mam takie pytanie do ciebie jak bardzo wystaje ci ta antena i kaki sposób znalazłeś na to? spown - 09-05-2009, 20:38 Wydaje mi się, że jak idzie sygnał z radia, to powinien kręcić, bo w tej antenie są chyba wyłączniki naprądowe (wnioskuję tak, bo jak miałem połamaną, to w momencie zaklinowania się silniczek się nie siłował tylko przestał pracę...). Niestety szału nie ma, pięknie nie jest, ale na pewno lepiej niż połamana. Rurka, w której jest bat została zamontowana przeze mnie w mechaniźmie trochę wyżej jednak nadal odrobinę brakuje. Dodatkowo zauważyłem ostatnio, że materiał z jakiej jest zrobiona ta od dajewo nie powala trwałością, bo juz jest trochę wygięta od wiatru... Zhan - 11-05-2009, 18:58
Moze za szybko jezdzisz 
Mi tez kilka dni temu peklo plastikowe ciegno, niestety drugi raz czyli laczenie okazalo sie malo trwale choc wytrzymalo chyba z pol roku... ale postanowilem jeszcze raz zreanimowac antene poniewaz cala reszta jest w swietnej kondycji. Tym razem jednak nie laczylem odlamanego kawalka tylko wymienilem cale ciegno, dawca byla dosc popularna antena od daewoo nexia/espero. Odcialem swoje ciegno zostawiajac jakies 5cm przy samej antenie, to samo zrobilem z nowa antena tyle, ze odcialem przy samej antenie zeby bylo jak najdluzsze. W starych rupieciach wygrzebalem kawalek rurki miedzianej (de facto rowniez z anteny teleskopowej tyle, ze od radia) o srednicy zblizonej do srednicy ciegna, odcialem kawalek tak ze 4 cm. Nastepnie posmarowalem laczone konce ciegien poxipolem i wcisnalem po 2 cm do odcietego kawalka rurki (na szczescie srednica mojej rurki byla idealna wiec wszystko weszlo na wcisk). Na tym odcinku ciegno sie jeszcze nie zagina wiec sztywne polaczenie nie jest problemem. Trzyma za to bardzo mocno wiec mysle, ze na jakis czas bede mial spokoj z antena. A co do wygiecia anteny to moja tez jest lekko odgieta do tylu. pozdrawiam spown - 12-05-2009, 11:04 Za szybko raczej nie Moja oryginalna też była wygięta, ale zwróćmy uwagę, że jeździła już 9 lat również po niemieckich autobanach A tą założyłem 2 miesiące temu i już pałąk
kokoksik - 29-05-2009, 20:28 Witam Antena zamontowana pięknie ładnie wszystko ale jest jeden mały szkopuł Mianowicie Podczas jazdy włączam sobie radio atenka ładnie się wysuwa gaszę samochód antena się chowa radio samo się wyłącza i po przekręceniu stacyjki radio bez mojej ingerencji samo się włącza i antena się wysuwa i zapalam wszystko przygasa tak że radio na chwile się wyłącza i daje impuls do anteny żeby się wysunęła i wtedy słychać jeden zgrzyt w mechanizmie anteny Boje się żeby nie zerwało linki Jeśli wiecie co zrobić żeby radio się nie wyłączało po wyjęciu kluczyka ze stacyjki oraz przy odpalaniu samochodu to proszę napiszcie o tym Juiceman - 29-05-2009, 23:15 kokoksik, podłącz mu stałe zasilanie
Kamil-2k - 30-05-2009, 11:26 mam pytanie. Czy w galach jest tak, że antena wysuwa się jeżeli przekręcimy kluczyk w stacyjce nawet jeśli radio jest wyłaczone lub nie ma nawet panela?? U mnie antena wysuwa się zawsze kiedy tylko przekręce kluczyk w pierwsze położenie. Denerwuje mnie to, w poprzednich miśkach antena wysuwała mi się dopiero jak włączałem radio i w ogóle mogłem ją sterować z radia. Owczar - 30-05-2009, 11:53 Kamil-2k, a jakie masz radio? Może ono nie miało sterowania anteną i ktoś zrobił to pod kabel o którym pisze BigTomala. |
||||||||||||||
