To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić Space Stara - [MSS 1.8] mam lancera sedan '94 - chce MSS - czy to dobrze??

cns80 - 15-07-2008, 14:59

xjacobs napisał/a:
co z tego, skoro bity...
Skąd wiesz ?

xjacobs napisał/a:
z gazem w 1.6 jest różnie - oglądałem 2 ss z gazem - oba były 1.6 - jednego właściciel sprzedawał po półrocznym użytkowaniu, ale był mocno bity w przód i trochę lżej w tył - sprzedawca zarzekał się, że gaz był włączany sporadycznie - być może sprawiał problemy, więc postanowił go sprzedać
następny egzemplarz miał kiedyś założone lpg, ale że sprawiał ogromne problemy (silnik wariował), to został wymontowany, lecz kontrolka check engine została
Jedyny problem z gazem w większości samochodów to to że ludzie chcą założyć instalację jak najtańszą. A później się okazuje że komputer nie taki, albo że sterowanie 8 a nie 12 voltami, albo że reduktor do bani, albo że wtryski za wolne. Kup sobie LR tak ja Bartek, albo OMVL, wydaj na to 5-8 tyś zł, zamontuj w dużym warsztacie o sprawdzonej renomie (najlepiej polecanym przez producenta instalacji) to będziesz miał gaz z którego będziesz zadowolony po grobową deskę.
xjacobs - 15-07-2008, 15:06

cns80 napisał/a:
xjacobs napisał/a:
co z tego, skoro bity...
Skąd wiesz ?
bo nie ma w opisie bezwypadkowy :)
Anonymous - 15-07-2008, 15:10

czyli połowa wartości samochodu - nie dziękuję - 5-8 tysięcy na paliwo to ja jeżdźe do grobowej deski :)
xjacobs - 15-07-2008, 15:14

bazkomp napisał/a:
czyli połowa wartości samochodu - nie dziękuję - 5-8 tysięcy na paliwo to ja jeżdźe do grobowej deski :)
tyle kosztuje dobra instalka... koszt oszczędności jakby nie patrzeć :P
Anonymous - 21-07-2008, 09:55

Cześć
MSS z Gliwic odpadł - silnik 1.8 a rzęził i trzaska jak w ciągniku :-(
na szczęście mam inne modele do sprawdzenia z silnikami 1.6 z 2002 i 2003 roku oba grudniowe więc to właściwie roczniki młodsze
jeden jest z gazem więc nie wiem co o tym mysleć

pytanie na początek - bo jak kupie jakiegoś to wymiana rozrządu jako priorytet
Co ja muszę kupić oprócz paska - pytam żeby mnie nie naciągnęli na zbędne rzeczy i ile takie coś w ogóle kosztuje - może sa jakieś firmy produkujące te części od których się trzymać z daleka a może szukać innych :-)

cns80 - 21-07-2008, 11:48

bazkomp napisał/a:
jeden jest z gazem więc nie wiem co o tym mysleć
Odpuść sobie jeśli nie masz kogoś kto się bardzo dobrze zna na instalacjach gazu. Nie wiadomo co za instalka tam jest i jak silnik ją znosi. Lepiej kupić golca i gaz samemu montować.
xjacobs - 21-07-2008, 12:19

bazkomp napisał/a:
Cześć
MSS z Gliwic odpadł - silnik 1.8 a rzęził i trzaska jak w ciągniku :-(
na szczęście mam inne modele do sprawdzenia z silnikami 1.6 z 2002 i 2003 roku oba grudniowe więc to właściwie roczniki młodsze
jeden jest z gazem więc nie wiem co o tym mysleć

pytanie na początek - bo jak kupie jakiegoś to wymiana rozrządu jako priorytet
Co ja muszę kupić oprócz paska - pytam żeby mnie nie naciągnęli na zbędne rzeczy i ile takie coś w ogóle kosztuje - może sa jakieś firmy produkujące te części od których się trzymać z daleka a może szukać innych :-)
zależy ile czasu on ma ten gaz, czy jezdzil na nim w mieście itd. - w 1.6 musi być co najmniej sekwencja :) zarzuć linkami do nich to się zobaczy :)
Anonymous - 21-07-2008, 12:19

ponoć jakiś zwykły nie sekwencyjny - a da się sprawdzić taką instalacje podczas np 5 minutowej jazdy??
xjacobs - 21-07-2008, 12:21

bazkomp napisał/a:
ponoć jakiś zwykły nie sekwencyjny - a da się sprawdzić taką instalacje podczas np 5 minutowej jazdy??
to odpuść sobie, bo zapewne chodzi o mieszalnikową (2 gen.) :)
Anonymous - 21-07-2008, 22:27

więc tak (poprawcie mnie jak się myle): MSS 1.6/16V rok 2003 grudzień, przebieg 108 tyś
benzyna+gaz
1. klocki i tarcze do wymiany - zarówno przód jak i tył - w sumie 1000 zł
2. łacznik biegów - 150 zł
3. tylne łożyska (właściwie piasty) - suma 600 zł
4. koło pasowe na wałku (to gdzie są dwa wieloklinowe paski)
5. na benzynie od czasu do czasu na wolnych obrotach zaświeci się kontrolka silnika - kij wie oco chodzi - emisja spalin na benzynie i gazie - odpowiednia
6. przedni zderzak ma odpryski do malowania - jakies 400 zł

cena 23 tyś

warto to kupić??
amortyzatory sprawne
rozrząd wymieniony
ogólnie stan wizualny dobry
na 100% nie bity, bezwypadkowy

cns80 - 22-07-2008, 07:45

Wychodzi na to że usunięcie wszystkich usterek to jakieś 2,5 tyś. I nadal nie wiadomo co z kontrolką CE. Prawdopodobnie świeci się przez gaz. No i pytanie co to za super instalacja.
Ja bym go nie brał, ale decyzja należy do Ciebie.

Anonymous - 22-07-2008, 08:15

zakładana była w serwisie mitsubishi gdzie zakładają tylko i wyłacznie gaz do japończyków - oglądał ją gość który się na tym zna i mówił że do tego nie ma co się czego przyczepić
ta kontrolka to nie silnik tylko ten cały check engine (czy jakoś tak)

22 + 2,5 co daje 25 - za 4 letni samochód z przebiegiem 108 tyś w sumie wychodzi na to że cena jest rynkowa a samochód po remontach w stanie bardzo dobrym.

sam nie wiem co mam robić......

[ Dodano: 22-07-2008, 08:16 ]
zastanawiam się teraz nad Fordem Fusion - w zasadzie to w zględem rocznika taka sama półka cenowa.

cns80 - 22-07-2008, 09:56

bazkomp napisał/a:
zakładana była w serwisie mitsubishi gdzie zakładają tylko i wyłacznie gaz do japończyków - oglądał ją gość który się na tym zna i mówił że do tego nie ma co się czego przyczepić
Skoro tak to OK. Tylko dlaczego świeci się CE ? Może sonda Lambda albo katalizator ?

bazkomp napisał/a:
zastanawiam się teraz nad Fordem Fusion - w zasadzie to w zględem rocznika taka sama półka cenowa.
Tylko jakby troszkę inny samochód :wink: To taka nadmuchana fiesta.
Anonymous - 22-07-2008, 10:08

wiem
i na forach marudzą na jego temat ale nie wiem co gorsze - marudząca zona i mój samochód
czy niemarudząca żona i jej brzydki samochód.....

a taka sonda lub katalizator to są koszty jakiego rzędu?? a za jaką kwotę mozna by go próbować kupić - bo wszystko jest kwestią ceny - np. kupić za 5 tyś włożyć 10 i mieć 4 letnie super MSS - ale to marzenia są

cns80 - 22-07-2008, 10:16

Pułap 23-29 tyś za diesla lub 1,6 + LPG z tego rocznika jest do przyjęcia. Górna granica jest bardziej dla wersji Comfort, a nie dla Family. Oczywiście rozmawiamy tu o samochodzie w pełni sprawnym (ewentualne inwestycje do 500 zł).
Tu już policzyliśmy że trzeba włożyć 2,5 tyś i nadal nie wiadomo co z tym CE. Jeśli to wersja Comfort to można by z ceny lekko coś ztargować na tą usterkę CE. Jeśli Family to powinien raczej sporo opuścić. Najlepiej by było podłączyć go do MUT II w jakimś ASO i zobaczyć co komputer powie o błędach.

Sonda to koszt 150-450 zł w zależności od tego czy będzie dedykowana do tego modelu czy "uniwersalna"
Katalizator nowy to koszt prawdopodobnie od 1000 do nawet kilku tyś zł.

Jak Ci zejdzie z ceną do 19 tyś za wersję Family to nawet jak włożysz w niego 5 tyś to nadal się będzie opłacać :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group