[97-04]Galant EAxA/W - [EA6A/W 2.0TD] Pęknięta głowica TD
Owczar - 05-11-2009, 11:57
Damooo, lektura obowiązkowa:
http://forum.mitsumaniaki...bjawy_uszczelki
Z tego co pamiętam to nic więcej nie potrzeba. Chyba że wykręcałeś wtryski to kup pod nie jednorazowe podkładki. Uszczelka pod kolektory jest jedna, miałem problem z kupnem i zostawiłem starą. Tylko trzeba delikatnie odkręcać, a uszczelkę pod głowicę kup po demontażu starej, dlaczego właśnie tak dowiesz się pod linkiem.
Andrew - 05-11-2009, 13:14
Damooo, napisz co i jak zaobserwowałeś po ściągniętej głowicy, bo jestem ciekaw i ile Cię ta przyjemność będzie kosztowała. Owocnej pracy życzę.
Damooo - 05-11-2009, 13:16
ok moze zrobie jakies foto i wrzucę do wiadimosci
Andrew - 05-11-2009, 13:22
Damooo, jednak zdecydowałeś się na wymianę uszczelki ?
[ Dodano: 06-11-2009, 09:15 ]
Damooo napisał/a: | zdjąłem wężyk przy filtrze od odmy silnika i podstawiłem buteleczke a otwor zaslepiłem jezdzilem z tym 3 dni i EFEKT taki ze w butelce pojawil sie zgluciala postac oleju i wytracony słodziutki płyn !!!! |
Damooo, turbawka w galu jest chłodzona dodatkowo płynem z chłodnicy, więc przyczyną znikającego płynu może być właśnie turbina. Stąd też u Ciebie mógł się pojawić płyn w butelce...
Damooo - 09-11-2009, 20:33
Misiek stoi rozebrany ( jak to teraz poskładać ) głowica u fachowca ma sprawdzic szczelnosc i szlifnac i na jutro ma byc .Ale przyrozbiurce w sumie nic sie bardzo nie rzuciło w oczy na niej , tylko nie wiem czemu na każdym tłoku jest tak jakby odbity lekko zawór dolotowy , pewnie tak ma być , olej był czysty sladu płynu pod deklem na zaworach . Przy składaniu postaram sie wszystkie połączenia na kruccach od chłodzenia zrobić na nowo na silikonie i bedziemy widziec czy sie po remoncie poprawiło . Kolego a jak z tą turbiną , odpinałem wężyki od chłodzenia i smarowania , tylko jak miało by tam puszczać płyn to chyba szło by to wszystko w cylindry i wydech a nie wydmuchało by wężykiem od odmy chyba że poszło by jakieś uszczelnienie na wałku w turbinie i przeciekało do oleju ??? Nad tym sie zastanawiałem właśnie , tylko czy turbine można rozebrać sobie samemu i ewentualnie wymienić jakieś tam łożysko czy uszczelniacz ??? A i jeszcze jedno czy wirnik w turbie powinien sie kręcić lużno czy z delikatnym oporem ??
Andrew - 09-11-2009, 20:50
Sam się nad turbiną zastanawiałem i nie mam pojęcia. Być może-tak jak napisałeś- gdzieś płyn znalazł sobie miejsce i przecieka do oleju. Ja się tym nie przejmuje, raz na jakiś czas doleje i ganiam. A jeśli chodzi o własnoręczną rozbiórkę turbiny, to szczerze bym Ci odradzał. Jeśli już to tylko w wyspecjalizowanym zakładzie regeneracji turbin. A na uszczelce nic nie zaobserwowałeś??
robertdg - 09-11-2009, 21:38
Damooo, co do turbiny, reeneracji sam nie przeprowadzisz, ze wzgledu na to ze po jej rozebraniu, wymianie uszczelniaczy i panewek trzeba wywazyc wirnik, walek turbiny powinien sie krecic bardzo leciutke bez zadnych oporow, nie powinien miec jedynie wyczywalnych luzow w lini poziomej i pionowej do osi, lopatki wirnika powinny byc cale, bez uszczerbkow
Damooo - 10-11-2009, 12:58
Witam , dziś po tel. i wizycie u mechaniora od głowic szęka mi opadła >> pękniecie w otworze kolektora dolotowego<<< naprawa 1200zł może troche taniej jak nie wyjdą pękniecia po piecu termin do 2 tygodni ale co zrobic kazałem naprawic
Andrew - 10-11-2009, 19:44
Damooo, no to załamka. A gdzie oddawałeś głowicę? Ze starego gala oddawałem w Stalowej Woli ze spawaniem i planowaniem zapłaciłem 600 PLN(czekałem 3 dni). Miałeś jakieś inne objawy, oprócz znikającego płynu?
robertdg - 10-11-2009, 22:23
Damooo, przykra sprawa, ale musisz to zrobic zeby miec czym jezdzic, niestety dopadle Cie twarde realia diesla, ja dlatego sam zrezygnowalem z diesla, choc moj ojciec posiada Volvo z silnikiem 2.5TDi R5 Audi, ten silnik to bogactwo, rownie dobrze moglbys za te kase kupic drugi silnik i tez nie mialbys pewnosci ze glowica bedzie OK, ogolnie rzecz biorac sa modele aut w ktorych diesle sa bardzo awaryjne, a koszty ich napraw sa kolosalne, współczuje, pomyślności.
Ursus - 11-11-2009, 16:26
Faktycznie dość drogo, u mnie prorokowali mi najgorszą wersję do 800zł, na szczęście skończyło się na planowaniu.
Andrew - 11-11-2009, 17:37
Panowie nie wydaje Wam się, że pęknięcie można stwierdzić tylko przy pomocy pieca? Jak to jest? Z tego co napisał Damooo, to mechanik na podstawie wzrokowej stwierdził, że głowica jest pęknięta. Poprawcie mnie jak się mylę...
robertdg - 11-11-2009, 18:30
andrew84, są pekniecia ktorych nie zauwazysz golym okiem, a rozgrzanie materialu daje najwieksza pewnosc, starzy mechanicy kiedys wykrywali pekniecie po dzwieku jaki wytwarzal material, tak jak na fizyce uczyli, doswiadczenie z takimi widelkiami (nie pamietam nazwy), material pekniety wydaje inny dzwiek ze wzgledu na rozchodzace sie w nim fale.
Andrew - 11-11-2009, 18:37
robertdg, właśnie chciałem wiedzieć czy ogólnie pęknięcie głowicy można zauważyć gołym okiem?
robertdg - 11-11-2009, 18:40
I tak i nie, po to sa testy zeby uzyskac pewnosc
|
|
|