To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Climatronic oraz Obsługa climatronica

Anonymous - 10-09-2006, 23:05

Swees jestes genialny :D POTWIERDZAM :mrgreen:
Anonymous - 11-09-2006, 00:19

kazdy climatronic w chwili ingerencji w sile nadmuchu, zmiany ustawien nadmuchu, nogi, szyba itd. przestaje byc automatyka, a staje sie manualem.
roch_27 - 11-09-2006, 07:48

swees napisał/a:
Wy tak nie macie w swoich EA?
tak :mrgreen:

ps. w moim EA mam dodatkowo WEBASTO :twisted:

dodatkowo przy wyłaczonej klimie (nie ma na wyświetlaczu * , ani ECO *) można sterować nagrzewnicą do danej temperatury - jeżeli ustawisz 24 stopnie- to nagrzewnica po osiągnięciu 24 stopni, nie bedzie dalej podgrzewała powietrza :lol: ale o tym pewnie każdy wie :wink:

pozdro

Anonymous - 11-09-2006, 10:47

ale za to nie da sie wlaczyc automatu bez wlaczania chocby na chwile sprezarki :mrgreen: no chyba, ze go nie bedziemy wylaczac, wtedy nie zmienia ustawien.
Marcino - 18-01-2007, 12:51

Ale jak sie już właczy raz automat i nic nie przestawia, to działa nawet po zgaszeniu i zamknięciu samochodu i potem po ponownym odpaleniu trzyma parametry i działa w trybie auto.
Pozdrawiam

Moominek - 19-01-2007, 21:06

To teraz ja cos o climatronicu, pare słów, bo mam wrażenie, ze cos z nim nie halo. Więc jest tak. Wciskam AUTO i włacza się sprężarka w tryb ciągły, siła nadmuchu jest auto, kierunek nadmuchu różnie w zależności od temp. I teraz moge wyłaczyć sprężarkę nie wychodząc z trybu AUTO, tak jak wcześniej pisaliście. Mogę zmieniac kierunek nadmuchu, a siła nadal pozostaje w trybie auto. Przestawienie siły nadmuchu wyłącza tryb auto dla tej funkcji. Mam wrażenie, że to jest tak, że wchodzac w tryb AUTO możemy wyłaczać automatyke poszczególnych funkcji poprzez ingerencje w te ustawienia.
Dobra, ale mam pytanie. Automatyka działa tak, że np. na zewnątrz jest 5oC Wchodze do zimnego autka odpalam i automatyka będzie dążyła do ustalenia wewnątrz temperatury ustawionej przeze mnie ale dopiero po osiągnięciu jakiejś temp. silnika. OK, to działa bez zarzutu ale wygląda to tak, że wchodze do zimnego autka, jadę... silnik sie rozgrzewa i automatyka daje czadu!!! Tzn. silny nadmuch bardzo ciepłym powietrzem na szybę i na nogi. Potem wraz ze zbliżaniem się do zadanej temp. nadmuch słabnie, a kierunek zmienia sie (algorytmu nie rozszyfrowałem :) ) oraz temp. powietrza przy wylocie równiez maleje. Jak do siły nadmuchu i kierunku nie mam zastrzeżeń, tak do temp. powietrza w wylocie mam, bo po osiągnięciu zadanej temp. zaczyna dmuchac coraz chłodniejszym powietrzem do tego stopnia, ze pod koniec leci juz prawie nie podgrzewane na minimalnych obrotach nadmuchu. I wtedy zaczynam marznąć :) Bo najpierw dostaje po twarzy i innych organach prawie gorącym powietrzem, a potem z czasem delikatny chłodny zefirek. Takie zachowanie klimy powoduje u mnie to, że ten zefirek odczuwam dość nieprzyjemnie, zaczyna mi być zimno i tak jadąc w trasie przy odczuwalnym zefirku podkręcam temp. o 1oC, potem znów zefirek i znów o 1oC i tak aż do 32oC, gdzie climatronic wówczas otwiera na max. nadmuch powietrza poprzez nagrzewnice :) Kurcze, czy ten zefirek to normalne zachowanie climatronica, czy ze mną jest coś nie tak? Może to moje przyzwyczajenie do manuala, gdzie zawsze leci ciepełko z kratek raz ustawione? :)

Anonymous - 20-01-2007, 01:34

Hmm u mnie jest podobnie, tyle ze ja nie lubie jak mi automat decyduje GDZIE ma wiac, wiec go nie uzywam. Natomiast z ta temp. to wydaje mi sie, ze to nasz zmysl robi nas w konia. Dlaczego? Jak sam wspomniales dostajemy najpierw goracym powietrzem (zeby szybko nagrzac auto) po ciele, po czym dmucha letnim (o zadanej temp.) ktore to po takim zabiegu wydaje sie nam zimne. Jest takie doswiadczenie nawet, wloz reke do letniej wody, nastepnie do goracej i znow do letniej - za drugim razem odniesiesz wrazenie, ze jest cholernie zimna :D
Generalnie ja mam ustawiona temp. na 22 st. C nadmuch na szybe (choc wieje i tak z kratek na glowe, ale to juz nimi samymi mozna sobie doregulowac) i predkosc na 1. Przy takim ustawieniu w zasadzie ingeruje w nie tylko w przypadku odparowywania szyb.

Moominek - 20-01-2007, 18:47

Simones no to mnie uspokoiłeś :) Obawiałem się o awaryjke climatronica. Czyli mam defekt zmysłów zaburzony przez stosowanie do tej pory wyłacznie manuala :) Dlatego pewnie tutaj teraz też stosuję manual ustawiony na 25oC, siła 1 i kierunek nogi/szyba :)
Anonymous - 20-01-2007, 19:26

Mam dokładnie to samo i również ten zimny zefirek mnie drażni i robi mi się zimno :evil:
Anonymous - 20-01-2007, 20:46

dokladnie tak jest.
Na poczatku to nawet przy 23 leci gorace a pozniej czym dluzej jade to coraz chlodniejsze i w pewnym momencie dodaje sobie recznie nawet w porywach do 26 a i tak powietrze nie jest zbyt gorące.
Jest to w miare zrozumiale bo przeciez gdyby powietrze lecialo nonstop gorace to po czasie zamiast zadanych np. 24 stopni mielibysmy 34 :D

Anonymous - 06-03-2007, 23:53

Zaczalem czytac ten temat, bo myslalem, ze mam zepsutego klimatronika. A dlaczego tak myslalem? Wczesniej jezdzilem octavia z klimatronikiem, potem omega. W zadnym z poprzednich samochodow nie mialem uczucia zimna, a tutaj mam i jest to okropnie denerwujace. W poprzednich autach ustawiajac temperature na 21, 20 tak mialem najczesciej, przez caly czas mialem temperature w samochodzie, ktora byla idealna - czasami tylko brakowalo polowek, czyli 20,5 oC. A w Galancie po chwili jest naprawde zimno - zdecydowanie za zimno i nie jest to jakies odczucie. Najlatwiej to sprawdzic biorac ze soba termometr do auta i zobaczycie - przynajmniej u mnie tak jest - ze faktyczna temperatura jest znacznie nizsza niz na wyswietlaczu. A dodatkowo jeszcze mi marzna nogi... moim zdaniem nieudany model klimatyzacji...

Pawel
________________
Galant V6 24

JaGrab3 - 07-03-2007, 10:47

Popieram. Wg mnie wskaznik zaniża o dobre 5 stopni. zima.trasa.Ustawiam na 20 st jade po ok godzinie mam juz ustawione 26 bieg 1 nadmuch sama szyba! Inaczej marzne.
Anonymous - 07-03-2007, 19:03

Dokladnie tak jest.Podczas dluzszej jazdy trzeba niestety zwiekszac tempertature zeby w aucie bylo cieplo bo faktycznie przy np. 22 stopnich wieje zimnym.
Anonymous - 07-03-2007, 23:41

No dobrze, pytanie dlaczego ogrzewanie slabnie i to dokladnie wprost proporcjonalnie z dlugoscia jazdy. Skoro na poczatku - co wiekszosc zauwaza jest ok, a z biegiem czasu coraz zimniej tzn. ze czujnik temperatury wewn. (ktory znajduje sie pod pokretlem regulacji temperatury i jednoczesnie nad radiem) musi wysylac informacje, ze temp. jest wyzsza niz faktycznie. Trzymaliscie kiedys w reku radio, ktore gra z min pol godziny? Potrafi naprawde sie niezle rozgrzac, wiec moze to zafalszowuje odczyty temp. Przypuszczam, ze w calej konsoli po dluzszej jezdzie jest napewno cieplej o przynajmnniej 3-5 st C. Moze wiec tu tkwi szkopul?
JaGrab3 - 12-03-2007, 09:17

Ha możliwe ze tak jest, trzeba przetestować, niestety ja narazie w traske sie nie wybieram, ale w miare mozliwosci sprawdze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group