saphire - 02-11-2006, 20:18
Dolewa, dolewa - ale to tych tradycyjnych obsługowych i najlepiej mieć jeszcze do nich taka pipę z pływaczkiem do pomiaru gęstości elektrolitu co pozwala na ocene czy naładowany czy nie lub ewentualnie czy zasiarczony. Do niektórych nibybezobsługowych też się dolewa chyba że to naprawdę hermetyczny bezobsługowy no to wtedy nie. Anonymous - 02-11-2006, 21:23 pa_pi: mowisz 70Ah.. ja mam 45 i smigal:) moze dlatego juz potrzebuje pomocy:P Anonymous - 02-11-2006, 21:52
45 Ah do 1.8-2.0 wystarcza bez problemu, no chyba ze rzeczywiscie jedzisz nie dluzej niz 5 minut 
70Ah do 2.0 to juz przegiecie, rozrusznik zarzniesz zanim go rozladujesz 
no chyba, ze szlamochleptacz (diesel) ale to inna bajka pa_pi - 03-11-2006, 07:10 Więc jaki powienien być ten aku ? Ja miałem 40 Ah w fiacie CC 900. Anonymous - 03-11-2006, 07:55 Jesli chodzi o dobor aku to ja szukam przedewszystkim taki, zeby sie zmiescil - wymiary sa dosc zroznicowane, do silnikow 2.0 i normalnej miejskiej jazdy nawet w sroga zime powinien starczyc min. 50Ah, ale jesli chcesz wlozyc max jaki sie da to musisz sprawdzic jaka wydajnosc pradowa ma alternator (na kazdym jest to napisane na tabliczce, bo to jeden z podstawowych parametrow). I teraz jesli bedzie to np. 70 to max mozesz wlozyc aku 70, a najlepiej nawet o jeden "szczebel" mniejszy - 65 poniewaz w przeciwnym wypadku aku bedzie wiecznie niedoladowany. Generalnie aku rzedu 40Ah to faktycznie nadaja sie najlepiej w autkach typu CC, SC, Tico i innych do 1400 ccm (bo nie powoduja przechylu samochodziku na jedna ze stron   )
Ale mysle, ze warto wspomniec jeszcze o parametrze, o ktorym z reguly nikt nie pamieta, a jest rownie wazny co pojemnosc aku. Mam na mysli prad rozuruchu [A]. Czesto sie zdaza (szczegolnie akusy tanszych firm lub wrecz bezfirmowek) ze maja "znosna" pojemnosc - dajmy 50Ah, a prad rozuchu 360A  Mysle, ze to stanowczo zamalo - do 2.0 powinno byc min te 460A, bo to wlasnie ten parametr decuduje o momencie najwaznniejszym - czyli jak bedzie -25st C i bedziemy sie rano spieszyc do roboty to czy nasz aku bedzie mial jeszcze wystarczajaco duzy prad rozruch, zeby zakrecic przeciez i tak juz "skostnialym" mechizmem przy zgestnialym oleju 
Tak jak Rangarok pisze - szlamochleptacze zawsze potrzebuja wszystkiego wiecej i drozej (chyba co by wyszlo na 0 przez mniejsze spalanie od benz. )
Wode oczywiscie sie dolewa i warto o tym pamietac jak nie chcemy wykonczyc naszego malenstwa przedwczesnie, ale co najwyzej dest. (destylowana), bo desc. to ja osobiscie nie znam i takowej wlewac tez nie polecam Wazne, zeby nie bylo jej ani za malo, ani za duzo, a zakrecic napewno zakreci, no chyba ze wlejesz tam mleka czy nie wiem czego
Generalnie ja jak bede musial kupic aku, to napewno sprawdze wydajnosc alternatora, a nastepnie max wymiary jakie moze miec. Do tych dopiero danych dobiore o max pojemnosci (no 1 prog mniejszej niz wyd. alter.) i jak najwiekszym pradzie rozruchu. Bede mial pewnosc, ze wsadzilem pozadny aku, na dlugo i bez szkody dla niego samego i autka. Mam nadzieje, ze choc troche udalo mi sie rozjasnic temat doboru aku. Pozdrawiam i zycze udanych akulowow
[ Dodano: 03-11-2006, 08:23 ] Tak z ciekawosci przejzalem oferte na allegro i jesli by sie zmiescil to bym bral ta Centre Faktycznie ma swietne parametry rozruchowe, a ze u mnie jest jeszcze wzmak to kilka dodatkowych Ah nie zaszkodzi. No i jest calkowicie bezobslugowa - nawet nie ma gdzie wlac czegokolwiek BTW wlasnie dzis rano zauwazylem jak bylo -1 st. C (a raczej uslyszalem) jak duzo ciezej mu sie kreci w takich warunkach. Duzo wolniej rozrusznik wykonywal te obroty silnikiem... oups  zeby sie nie okazalo tylko, ze mnie tez czeka wymiana
Anonymous - 03-11-2006, 08:29 zes sie rozpisal thx:) pa_pi - 03-11-2006, 08:50 Simones dobry tekst jaki masz w tej chwili akumulator ?
Matejko - 03-11-2006, 08:57 a ja chcialem do siebie centre plus wpakowac wlasnie cos kolo 62Ah, ale podrozala i juz nie sprowadzaja bo jest 10zl tansza od takiej samej futury, ale wzialem aku 70Ah EXIDE to tez centra, o niedoladowanie sie nie obawiam, bo alternator smiga dobrze, o wieksza pojemnosc takze(w hondach 70Ah akumulator to norma w 1.6), a pan mi go doradzil bo pewnie lubie sluchac muzyki na zgaszonym aucie, zobaczymy jak dlugo pociagnie, centre plusa zameczylem po 5 latach to gosc sie dziwil ze w takim stanie ona jeszcze chodzila - elektrolit brazowy 
Anonymous - 03-11-2006, 10:58 wlasnie.. zapomnialbym o jednej sprawie.. od poczatku mam problem z odpalaniem ( trzeba nim krecic bardzo dlugo by odpalil  (
dobrze sadze ze przez takie dlugie krecenie i akumulator wiecej mocy zurzywa?;] Anonymous - 05-11-2006, 19:29 Ech zakupiłem Centre Futura 75 Ah ch autko odala idealnie nawet teraz na tych pierwszych przymrozkach od pierwszego razu startował :> dzięki Wam Wszystkim za porade 
futro68 - 22-11-2006, 20:21 chętnie podłączę się pod ten wątek nie uzywałem miśka tydzień i zupełnie padł - chyba akumulator bo nic sie nie pali, nawet kontrolki ani alarm. zapewne chodzi o aku chociaż nie bardzo wiem czemu mrozów ostatnio nie było chyba że jakaś wredna lampka. właśnie go zostawiłem na noc o ładowania zobaczymy jak wyjdzie. nie wiecie czy po odłączeniu aku moze coś się dziwnego dziać z autem z ecu, alarmem czy co? Anonymous - 22-11-2006, 20:48 moze sie cos dziac dziwnego poniewaz nastapi reset kompa .... Wiesz jak sobie z tym poradzic po podlaczeniu AKU ?? jezeli nie wiesz to zaraz Ci wszystko opisze Anonymous - 22-11-2006, 20:52 Ja nie wiem Wiec nawet jak Futuro68 wie, to mozesz mnie oswiecic, bo jestem ciekaw co sie takiego szczegolnego robi po resecie kompa 
Anonymous - 22-11-2006, 21:03 Simones chodzilo mi o to zeby podlaczyl AKU , nie wlaczal zadnych rzeczy i zeby samochod chodzil odpalony az wentylator sie nie wlaczy - chyba wszystko w skrocie napisalem prawda ? pa_pi - 22-11-2006, 21:04
ano wiecie, gdzieś już to było i to całkiem niedawno ale nie mogę znaleść więc napiszę, montujesz aku wyłączasz wszyskie odbiorniki czyli radio, dmuchawe, światła itd, zapalasz i czekasz coby się rozgrzała na biegu jałowym aż do momentu włączenia wentylatora czyli około godziny serio to minimum pół godziny. Ja ostanio zostawiłem na godzinę ale i tak się wentylator nie załączył, z tego widać że chłodnica dobrze działa , potem pozałączaj wszytsko co się da łacznie z kimą żeby kom się dostroił i można śmigać, jak tego nie zrobisz będziesz miał problemy z wolnymi obrotami, ja tak przynajmniej miałem, powodzenia.
|
||||||||||||
