To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - check engine KOD P0421 pomocy !!!

Stachhu - 08-11-2018, 11:45

Cześć,
Odgrzeję kotlera Przedstawię swoją sytuacje. Mam dwa Mitsubishi Outlandery różnią się tylko silnikami.

2.0 + LPG - aktualnie ciągle świeci mi się błąd P0420 oznaczony jest jako PENDING FAULT (żółty kolor)w Tourqe

2.4 MIVEC (jeszcze bez LPG) - zapalił mi się ostatnio błąd P0421 po 2 dniach zgasł, jak wróciłem do domu i podpiąłem swoje OBD z Tourqe i mimo, że kontrolka CE się nie świeciła to w ECU było CURRENT FAULT (czerwony kolor)

Muszę pojechać zbadać spaliny, ale w dalszym ciągu, mimo tych dwóch silników akurat wydech jest taki sam z tego co się orientuję. Zastanawiam się czy nie pada mi któraś z sond? Bo chyba mało prawdopodobne aby w dwoch autach padł mi katalizator 2.0 ma 171kkm a 2.4 ma 115kkm

zbychu74 - 08-11-2018, 21:20

Sprawdź w torque korekty paliwowe przy silniku 2,0.Masz lpg i może coś być nie tak z instalacją lpg.
Stachhu - 09-11-2018, 15:08

Instalacja nie dawno była konserwowana i kalibrowana. Był wymieniony reduktor i wtryski na nowe, nie sądzę, aby tam leżał problem. Błąd pojawia się zarówno na LPG jak i na benzynie.
zbychu74 - 09-11-2018, 20:53

Czasami sądzimy ,że nie tam leży problem.Gazownicy w naszym kraju nie potrafią zbyt dużo,oprócz nielicznych.
bobinho - 11-11-2018, 13:45

Przeciez napisał ze na benzynie rowniez błąd sie pojawia. Może sonda się zużyła?
MitsuGo - 06-01-2019, 11:34

Posypało śniegiem a jeździć trzeba. Dwa pytania do Kolegów korzystających z LPG.

1. Jeśli wykasowujecie błąd dotyczący kata 0421 i kontrolka silnika gaśnie to chyba sterownik benzynowy się resetuje i zbiera mapy na nowo. Tak czy nie ?
2. Jeśli tak to czy w tym przypadku (po resecie check) sterownik LPG nie ulega rozkalibrowaniu ?

zbychu74 - 06-01-2019, 11:45

Po prostu katalizator Ci zdycha.Ten błąd można olać. Sterownik benzynowy nie zbiera na nowo map i lpg się nie rozkalibrowuje.Możesz spać spokojnie.
Ale na Twoim miejscu sprawdziłbym poprawność strojenie lpg.

Bizi78 - 06-01-2019, 12:20

MitsuGo, check zapala się tylko na LPg czy na Pb też :?: .
MitsuGo - 06-01-2019, 23:12

Dzięki zbychu74 i Bizi78 za zainteresowanie. Na PB było już chwilę po nabyciu auta więc i na LPG też jest choć wydaje się, że z 200km później.
Ważne, że sterownik LPG nie traci ustawień jakie ustawił gazownik dla LPG.
Zastanawiam się jaką informację wysyła druga sonda do sterownika PB i czy ta sonda za katem ma też obwód grzałki jak ta przed katalizatorem.

krzychu - 07-01-2019, 08:35

MitsuGo napisał/a:

Zastanawiam się jaką informację wysyła druga sonda do sterownika PB i czy ta sonda za katem ma też obwód grzałki jak ta przed katalizatorem.


Druga sonda jest sondą kontrolną, a nie sterującą. Kontroluje prace katalizatora (i to z tego co wiem tylko przy odpowiednich warunkach drogowych).
Co do grzałki to nie wiem.

Bzyk_R1 - 07-01-2019, 09:42

Czołem Panowie. Zaglądajcie czasem do działu outlandera. Tam można powiedzieć że P0420,P0421,P0431 mamy w miarę ogarnięte.
Z naszych obserwacji wynika że nawet po zbadaniu spalin na SKP nie wychodzą żadne nieprawidłowe rzeczy. Błąd wydajności katalizatora często wg. sondy jest wyświetlany nieprawidłowo, nie sygnalizuje uszkodzenia kata.
Co do wcześniejszych pytań, tylne sondy analizujące mają grzałki, biegną do nich 4 przewody, dwa czarne właśnie od grzalki. Skasowanie błędu poprzez np torque nie resetuje żadnego sterowanika. Kasujemy błąd z pamięci tymczasowej. Reset ecu odbywa się poprzez zdjęcie klemy minusowej na kilkadziesiąt sekund. Wtedy też kasują się korekty benzynowe i trzeba zrobić adaptację. Lpg nie kasuje się, tak to musielibyśmy jeździć za każdym razem do gazownika po dotknięciu klemy w akumulatorze.
Na błąd wydajności katalizatora w pierwszej kolejności polecam zemulowanie sond( jedna w 2.0 i dwie w 2.4)

MitsuGo - 07-01-2019, 22:02

Czołem. Typowo do działu Outlandera raczej nie zaglądam ale Twój temat Bzyku_R1 w dziale nasze miśki przeczytałem kiedyś od dechy do dechy.
Krzychu wiem, że pierwsza sonda odpowiada za regulację mieszanki paliwowo powietrznej ale ta sonda jest u mnie raczej sprawna, natomiast druga bradzo mnie zainteresowała a czy jest sprawna to jeszcze nie wiem.
Jeśli druga sonda jest tylko dawcą sygnałów dla ECU to warto może przyjrzeć się bardziej dokładnie jak ona pracuje tzn. jakie konkretnie sygnały idą z niej do elektroniki sterującej auta.
Czytam, że pierwsza sonda potrafi się psuć w naszych autach to dlaczego druga miałaby się też nie popsuć przy przebiegach powyżej 100tys km. ?!
Ciekawi mnie sama zasada działania układu z sondami, do tej pory miałem tylko jedną sondę w autach i jakoś nigdy się nie popsuły. Miski olejowe też nie były skorodowane ale to tylko mała dygresja.
Jeśli druga sonda ma też grzałkę to w jakim celu i czy jej oporność jest taka sama jak sondy przed katem ?
Ciekawe jakie są rożnice w informacjach wysyłanych do ECU pomiędzy jedną a druga sondą. Przykładowo jeśli pierwsza sonda daje jakieś impulsy 0,7V w danym czasie to co jest na drugiej sondzie w tej samej chwili ?
Może impulsy są identyczne a jedynie przesunięte trochę w czasie...

Na obecną chwilę ważne jest dla mnie, że sterownik LPG nie traci ustawień jakie wszczepiono mu na jazdach próbnych po montażu instalacji gazowej a check ze sterownika benzynowego można usuwać ELM z apką, ewentualnie emulator odsuwający sondę od wydechu. Ten emulator też dość interesujący temat. Ciekawe czy chodzi tu o mniejszą ilość spalin padających na czujnik sondy czy może o zmianę czasu w jakim spaliny dotrą do czujnika sondy i zostaną przetworzone na dalszą informację do ECU.
Dziękuję za info na temat pamięci tymczasowej i resetu po zdjęciu klemy z akumulatora.
Do działu O1 będę zagladał od tej pory częściej, tylko mnie nie wyganiajcie jak będę zgłębiał wiedzę :)

krzychu - 07-01-2019, 22:09

Pierwszą wymieniałem (padła grzałka). Druga tylko poza tym żeby Ci zgłosić potrzebę wymiany katalizatora nie ma żadnej innej funkcji.

Co do odczytu drugiej to był w miarę stały na wolnych obrotach (nie pamiętam czy max czy min pokazuje) jak przegazowałem to po paru sekundach coś tam się zmieniła. Ale odczyt jest w miarę stabilny z drugiej. Pierwsza ma sinusoidę szarpaną taką. Z butem w podłodze oczywiście na bogato pokazywała.

Bzyk_R1 - 07-01-2019, 22:41

MitsuGo, dziękuję że przeczytałeś, mam nadzieję że miło się czytało i nie żałujesz tego czasu. Cieszę się że mogłem coś podpowiedzieć. Do outlandera zapraszam, wyganiać nie bedziemy, prosimy tylko nie dublować bo prawie wszystko zostało już opisane.

Z moich obserwacji co do tematu:
Emulatory powodują odsunięcie sondy ze strumienia spalin i to wystarczy
Zastosowanie opornika 10ohm wystarczy do zgaszenia CE grzałki ale porcelanowy opornik mocno nagrzewa się.

MitsuGo - 07-01-2019, 22:52

Bzyku _R1 czytało się wyśmienicie, dlatego bez problemu doczytałem do końca i jak coś się pojawia nowego w temacie to od razu czytam.
Opornik 5 Wat będzie się nagrzewał bo ma stanowczo za małą moc dla napięcia ok. 14V i rezystancji 10R.
Tam moc w układzie grzałki jest w granicach 20 Watów. Z drugiej strony emulacja grzałki w sondzie regulacyjnej to nie jest chyba dobre gdyż sonda do poprawnej pracy potrzebuje temperatury dość konkretnej. Co z tego, że ECU będzie widział 10R jak sonda będzie źle badała tlen bez grzałki. Co innego w tej drugiej sondzie, tam już można coś próbować emulować. Dzięki za zaproszenie, będę się starał nie dobluwać.

To znalazłem u wuja Googla

Z czasem w układach wydechowych samochodów zaczęto montować drugą sondę lambda, określaną jako diagnostyczna. Znajduje się ona za katalizatorem i ma kontakt ze spalinami oczyszczonymi z niebezpiecznych substancji. Sonda diagnostyczna kontroluje, czy katalizator działa poprawnie. Jeżeli tak jest, to w spalinach, które go opuszczają nie powinno być tlenu. Dlaczego? Ponieważ gdy wszystko działa jak należy cała jego objętość jest zużywana na neutralizowanie szkodliwych związków. Im większa zawartość tlenu w spalinach za katalizatorem, tym gorsza jego kondycja. Najgorzej jest, gdy sondy regulacyjna i diagnostyczna wskazują takie same wartości. Oznacza to, że katalizator jest całkowicie zużyty i w ogóle nie spełnia już swojej funkcji.

Powyższe pochodzi z tego linku
https://kdk.autokult.pl/29498,technika-sonda-lambda

Wygląda więc na to, że ta diagnostyczna sonda najlepiej jakby nie widziała tlenu w spalinach można by spróbować zamiast niej dać generator impulsów z napięciem 0.99V. Trzeba pewnie jednak wiedzieć o jakiej częstotliwości mają być te impulsy.

Swoją drogą to może jakaś dziurka w wydechu czy tzw. plecionce powoduje, że powietrze dostaje się do drugiej sondy i zabużone zostają informacje na temat tlenu.
Tylko dlaczego wówczas błąd pojawia się dopiero po setkach km ?!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group