To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Wyrzucanie zapłonu

adt81 - 28-11-2013, 13:18

Tak tylko podkręcanie obrotów nie usuwa przyczyny problemu - to takie pudrowanie pryszcza :-)
swinks_UK - 28-11-2013, 13:36

adt81 napisał/a:
Obroty spadają przy zatrzymywaniu np. na światłach jak trzymam na hamulcu (automat) do drga jak diesel i czuć takie jakby wypadania zapłonu - na N już mniej ale i tak czuć drgania i wypadanie....Po podłączeniu pod Evoscana czy AC GasSynchro widać że wolne wahają się od ok 680rpm do 580-540 więc ewidentnie coś nie tak z wolnymi jest.


Ale to normalny objaw dla tiptronica, spadek obrotów do ok. 550 i podbijanie do 680, właśnie na światłach na D i hamulcu :wink:
Szukasz dziury w całym :mrgreen:

adt81 - 28-11-2013, 13:51

Mam starszą skrzynię bez tipa (nie wiem czy to ma znaczenie). Na D na hamulcu silnik wpada jeszcze w mocniejsze wibracje więc nie wiem czy to tak ma być - nie mam porównania ale wydaje mi się, że coś jest nie tak poza tym na wolnych czuć i widać wyraźne wibracje silnika co kilka sekund jakby miał drgawki z zimna :-) . Chciałbym żeby to było szukanie dziury w całym ale na bank coś jest nie tak skoro silnik wpada w takie wibracje.
swinks_UK - 28-11-2013, 14:07

Silnik wpada w takie wibracje, a nawet większe :mrgreen:
Od tłumienia są tzw. poduchy silnika i skrzyni. Wygląda na to, że masz już zużyte, albo popękane, albo guma "zesztywniała".
Prawdziwa jazda z drganiami jest na poliuretanach w poduchach, ale mi to nie przeszkadzało nigdy :wink:

adt81 - 28-11-2013, 14:15

To ja już nie wiem - muszę porównać z innymi Galantami bo może niepotrzebnie wrzody hoduję na żołądku od dwóch lat :-) .
kblaszczu - 28-11-2013, 19:13

Panowie, palec rozdzielacza wymieniony. Różnica? Check zapala się trochę później. Reszta pozostała ta sama. Wygląda na to, że czas "przycisnąć" gazownika. Auto na benzynie wkręca się na obroty pięknie. Sprawdziłem dokładnie kable, przebicia nie ma. Cały układ zapłonowy jest w stanie idealnym
inq - 04-12-2013, 22:38

Dokładam swój wątek do tematu.

Miałem problem z wtryskami LPG i w końcu uzbierałem $$$ i udałem się na wymianę. Po wymianie wszystko pięknie, ale dziś znów wyskoczył CE i pokazało P0301 - wypadanie zapłonu na 1 cylindrze. W czasie jazdy zaczął szarpać przy przyspieszaniu - szczególnie przy ruszaniu. W czasie postoju też jest nie ciekawie - obroty latają i szarpie silnikiem. Na Pb jest sporo lepiej. CE się nie zapala wcale, przyspiesza płynnie, na postoju minimalnie czuć drgania, ale po obrotomierzu nic nie widać.

W tej chwili mam jakieś 233kkm. Kopułka (Blue Print) i palec (Facet) wymieniane były w 10.2012, a świece i przewody (poprzedni właściciel wymieniał, ale mam fakturę na 396 zł) w 02.2012. Jutro jadę do gazowników żeby zobaczyli co jest, ale może wy coś podpowiecie?

Na świecach i przewodach na pewno zrobiłem +45kkm, na kopułce i palcu też gdzieś pod 40kkm będzie. Coś obstawiacie? Szukać już świec i kabli czy poczekać na diagnozę gazowników?

Hugo - 04-12-2013, 23:13

inq, odepnij i spryskaj spray-kontaktem wtyczki od 2 pinowego czujnika temperatury i przepływomierza. U mnie też czuć było minimalne drgania na biegu jałowym oraz na zimnym silniku przyśpieszał pulsacyjnie (nie szarpał). Po odpięciu tych 2 wtyczek i ich spryskaniu kontaktem w aucie nie czuć, że silnik pracuje i przyśpiesza równiutko. A kopułka, a szczególnie palec są w opłakanym stanie, ale brak czasu na wymianę :?
polaff - 05-12-2013, 10:08

Hugo napisał/a:
2 pinowego czujnika temperatury
gdzie on jest?
Hugo - 05-12-2013, 10:21

Zaraz za obudową termostatu w kierunku ściany grodziowej. Czarna wtyczka.

Tak przy okazji to trochę wykrakałem jeśli chodzi o pulsacyjne przyśpieszanie, bo ostatnie dni, gdy rano był lekki mróz to było idealnie, ale dzisiaj rano było wilgotno i znowu tak śmiesznie przyśpieszał. Napewno to wina kopułki aparatu zapłonowego i tego ukruszonego palca.

inq - 14-12-2013, 11:08

No i mój problem zniknął. Wymieniłem świece z przodu i wziąłem się za odkręcanie kolektora. Jak tylko go podniosłem to od razu wiedziałem co było przyczyną CE i spółki. Nikt by tego nie zgadł :D Pierwsza fajka od strony pasażera (chyba to jest pierwszy cylinder?) była w ogóle nie włożone, tzn. musiała wypaść, bo nikt tam nie grzebał :roll: Jak już kolektor miałem w górze i wymieniłem przód to i wsadziłem nowe na tył. Po skręceniu wszystkiego Silnik pracuje równiutko, nie szarpie, CE nie świeci. Jest moc :D
lucas100 - 14-12-2013, 14:23

ja miałem to samo kolego,też szukałem długo przyczyny,poza tym świeca była słabo dokrecona
jules - 16-12-2013, 20:12

Panowie, prosze o wyjasnienie, bo juz nie wiem

Czy cewka zaplonowa jak jest uszkodzona to jeszcze moze dzialac, czy wtedy juz calkiem nie dziala. Chodzi mi o to czy jesli jest uszkodzona to moze dzialac nie wlasciwie, czy od razu pada i nie dziala wcale?

Bo caly czas mam problem z tym drganiem silnika na PB i LPG na jalowym, i lekkim szarpaniem podczas redukcji biegow, jak zimny to gorzej jest to odczuwalne. No i co jakis czas CE wyskakuje.

W ukladzie zaplonowym wymienione wszystko oprocz cewki, a dzis bedac u mechanikow, powiedzieli zebym wykluczyl na pewno cewke, bo jakby byla uszkodzona to wcale by nie dzialala, dlatego to moje pytanie na wstepie ...

Powiedzcie jak to w koncu jest z ta cewka :?:

lucas100 - 16-12-2013, 20:35

Z cewka jest róznie,albo padnie całkiem albo jak sie nagrzeje to dostaje przebicia na zwojach i tylko oscyloskopem da rade to sprawdzic,choc nadal bedzie chodzic samochód.
jules - 16-12-2013, 20:50

No wlasnie pol roku temu cewka byla sprawdzana omomierzem i byla ok, wiec juz sam nie wiem, czy omomierz wyklucza na 100% uszkodzenie cewki?

Dodam tylko, ze te problemy mam znacznie dluzej niz pol roku wstecz...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group