To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Firmy oferujące wywalczenie dopłaty do odszkodowania z OC.

mjsystem - 22-08-2014, 09:22

Uwex napisał/a:

mkm napisał/a:
Numer z kosztorysem na ori (do tego nowe w nastoletnim aucie) nie przejdzie.


... a jeśli naprawisz w ASO ( wtedy na oryginałach ci zrobią ), to dopłacisz (może to być spora kwota ) , bo ubezpieczyciel nie zapłaci kwoty z rachunku wystawionego przez nich.
_________________


:arrow:

RaVciO napisał/a:
że jeśli chcę dostać więcej mam przedstawić faktury

Masz prawo do naprawy na orginalnych częściach. Dajesz auto do ASO, otrzymujesz fakturę i TU dopłaca różnicę do kwoty z FV. Wyjątkiem jest wymiana części, które już były zamiennikami w momencie zdarzenia. Zgodnie z ustawą auto ma być wrócone do stanu sprzed zdarzenia.

RaVciO - 22-08-2014, 16:37

W takim razie hipotetyczna sytuacja - chcę naprawić auto sam, ale na nowych częściach. Faktury nie mogę przedstawić, ponieważ kwota jaką otrzymałem jest za mała w związku z czym nie mam za co kupić części.

Chętnie kupię nowy zderzak za 600zł i nową klapę za 900zł nawet zamienniki, problem polega na tym, że nie ma na rynku nowych zamienników. Nawet jak oddam auto do jakiegokolwiek warsztatu, to ceny części będą takie same, ponieważ są dostępne wyłącznie w ASO.

To, że chcę na tej szkodzie zarobić ja zamiast warsztatu, to całkiem inna kwestia. Ja się o stłuczkę nie prosiłem...

mjsystem - 22-08-2014, 17:20

RaVciO napisał/a:
W takim razie hipotetyczna sytuacja - chcę naprawić auto sam, ale na nowych częściach. Faktury nie mogę przedstawić, ponieważ kwota jaką otrzymałem jest za mała w związku z czym nie mam za co kupić części.

Kupujesz części na FV. Skoro ma to robić warsztat, to też wystawi Ci rachunek/fakturę. Dogadaj się na naprawę bezgotówkową. Jeśli naprawiasz sam, to sobie faktury nie wystawisz.

RaVciO - 22-08-2014, 18:16

Za robociznę nie wystawię, ale gdybym naprawiał sam, to faktury za części bym miał, niestety w tej hipotetycznej sytuacji odszkodowanie nie wystarcza na zakup części.
mjsystem - 22-08-2014, 18:35

RaVciO napisał/a:
Za robociznę nie wystawię, ale gdybym naprawiał sam, to faktury za części bym miał, niestety w tej hipotetycznej sytuacji odszkodowanie nie wystarcza na zakup części.

Na podstawie faktur otrzymujesz pełne wypłacenie szkody. Inna rzecz, że musisz wyłożyć najpierw z własnej kieszeni. Nic nie zrobisz ponad to.

RaVciO - 22-08-2014, 22:18

Wcześniej napisałeś " Zgodnie z ustawą auto ma być wrócone do stanu sprzed zdarzenia."

Możesz mi podać konkretną ustawę i paragraf?

i9i - 22-08-2014, 22:58

RaVciO napisał/a:
To, że chcę na tej szkodzie zarobić ja zamiast warsztatu, to całkiem inna kwestia. Ja się o stłuczkę nie prosiłem...

Odszkodowanie to nie darmowa instytucja charytatywna, to rekompensata poniesionych strat. Każdy zysk czy zarobek to zwykłe wyłudzenie i z tym stwierdzeniem radzę się delikatniej obnosić (u nas też są detektywi ubezpieczeniowi).
RaVciO napisał/a:
Zgodnie z ustawą auto ma być wrócone do stanu sprzed zdarzenia

Jest ustawa o Funduszu Gwarancyjnym i tam są te pierdoły, nie wiem czego nie rozumiesz, skoro się odwołałeś i nic więcej od siebie nie dorzucą (bo się połapali, że chcesz ich wydymać) to pisanie pism nic do sprawy nie wniesie. Zakup części/załatw faktury i wyślij im komplet. Zweryfikują i zapłacą kwoty (za wynajem auta na użytek prywatny rzadko wypłacają) z faktur. Stan sprzed zdarzenia to stan rzeczywisty przed kolizją. Przy naprawie bezgotówkowej TU zawierza warsztatowi, że części zostały wymienione na takie same (pod czym się ów warsztat podpisuje i w przypadku wątpliwości bądź podejrzenia krętactwa, to warsztat jest pociągany do odpowiedzialności), samemu grzebiąc nie jesteś wiarygodny i musisz udowodnić, że elementy wymienione były oryginalne, TY nie oni.
Bardziej łopatologicznie się tego wytłumaczyć nie da. Chcesz więcej wykaż podstawę roszczenia albo idź do sądu.

RaVciO - 23-08-2014, 07:59

Poprosiłem o konkretny paragraf, ponieważ ubezpieczyciel powołuje się na całkiem coś innego:

"Stanowisko w kwestii kosztorysowego rozliczenia szkody zajął Sąd Najwyższy, także w uzasadnieniu uchwały z dnia 17.05.2007 (III CZP 150/06), w którym stwierdził (...) Zastosowanie przepisu art. 363 par. 1 k.c. w sferze odpowiedzialności gwaranycjnej ubezpieczyciela prowadzi do wniosku, że treścią świadczenia tego ubezpieczyciela, wynikającą z umowy OC, nie jest jednak przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle majątku poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem lub zniszczeniem pojazdu (...)

Odnośnie "zarobku" to czy jeśli sam naprawiłbym auto, to moja robocizna nie ma wymiernej wartości?

mjsystem - 23-08-2014, 09:17

RaVciO napisał/a:

Możesz mi podać konkretną ustawę i paragraf?

http://prawo.money.pl/kod...-ogolne/art-363
RaVciO napisał/a:
ponieważ ubezpieczyciel powołuje się na całkiem coś innego:

Piękne bzdury napisali do Ciebie, zupełnie wyrwane z kontekstu jakiejś całości :lol:
RaVciO napisał/a:
Odnośnie "zarobku" to czy jeśli sam naprawiłbym auto, to moja robocizna nie ma wymiernej wartości?

Nie.

RaVciO - 23-08-2014, 11:08

Dzięki za paragraf, widzę, że ten sam na który oni się powołują.
Tomek - 25-08-2014, 11:53

mjsystem napisał/a:

Za robociznę nie wystawię, ale gdybym naprawiał sam, to faktury za części bym miał, niestety w tej hipotetycznej sytuacji odszkodowanie nie wystarcza na zakup części.


to kup te części tak jak chcesz, i pokaż im faktury

no, ale dobra, przecież wszyscy wiemy o co chodzi
chcesz kasę z kosztorysu na częściach z aso, a zakupy zrobisz na szrocie

RaVciO napisał/a:

Odnośnie "zarobku" to czy jeśli sam naprawiłbym auto, to moja robocizna nie ma wymiernej wartości?


jest
masz to w kosztorysie, jak "roboczogodziny"



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group