Georg - 17-11-2015, 19:20
Takie kłopoty mogą sprawiać wyłączniki od nocnej lampki wstawiane w obwód pompy jako zabezpieczenie antykradzieżowe. 
Auto miało przedtem innego właściciela... MadziaQ.. - 18-11-2015, 21:12 Mechanik się ogarnął i naprawił... kolega Georg miał nosa... 
Problemem był alarm który przy zakupie pojazdu w ASO był zamontowany dodatkowo. Alarm był podpięty pod układ paliwowy. Kabelki od alarmu zaczęły gnić bo sam alarm był bardzo kiepsko założony i zrobiło się zwarcie, efekt był taki że samochód nie chciał odpalać. Autko co prawda do mnie jeszcze nie dotarło ale już jest naprawione, powinnam je dzisiaj mieć wieczorem lub jutro. W piątek jadę nim do domu i mam nadzieję że wszystko będzie działać jak trzeba. Jeśli jeszcze dzisiaj jak mechanik mi odprowadzi samochód i powie więcej szczegółów to z pewnością napiszę jeśli ktoś będzie zainteresowany. Bardzo dziękuje za pomoc wszystkim. [ Dodano: 21-11-2015, 03:02 ] Pojawił się mały problem po tej usterce ale autko jeździ i odpala bez problemów. Otóż podobno po naprawieniu usterki mimo pełnego baku autko pokazywało rezerwę paliwa. Mechanik przeczyścił płytkę ustawił pływak jednak teraz jest tak że jak zatankuje na fulla to pokazuje na zegarach, że mam 3/4 baku a już chwile przed 1/4 baku daje sygnał że mam rezerwę i jeszcze 50 km do dojechania na stację. Oczywiście w baku jest o wiele wiecej paliwa niż komputer pokazuje. Mam nadzieje że mechanikowi uda się usunąć w przyszłym tygodniu tą usterkę. elektryk - 24-11-2015, 08:19
BTW w którym miejscu zaczęły gnić kable od alarmu? Gdzieś w nogach kierowcy? MadziaQ.. - 26-11-2015, 23:44
Szczerze powiedziawszy to nie pytałam gdzie zaczęło gnić. Mogę zapytać jeśli jeszcze uda mi się do tego mechanika dostać bo ma strasznie dużo roboty i coś czuję że naprawę związaną z pływakiem będę musiała już zrobić w Warszawie jak wrócę. Całe szczęście że w ogóle odpala to dla mnie jak na razie jest najważniejsze. |
||||||||||||
