[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej
More Than Explo - 23-05-2017, 00:24
jepes napisał/a: | super czekam na autorskiego "manuala" |
Nabazgrałem trochę rzuć okiem i pytaj jakby coś było niejasne
jepes - 11-06-2017, 23:20
ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi olejem?
https://xado.pl/oleje-cat/polsyntetyczne-oleje-silnikowe/olej-silnikowy-5w-40-sl-cf-city-line
kato0007 - 12-06-2017, 10:54
Co do ceramizera, bo plują tu na niego strasznie.. ok 14kkm temu moje cykacze waliły dzień i noc, zimno i gorąc, suchota i deszcz. Pisałem już gdzieś o tym.. kupiłem ceramizer zalałem motor zgodnie z instrukcją i zgodnie z instrukcją cykacze zamilkły w jednej sekundzie (a waliło ich kilka ). Pisząc zamilkły to mam namyśli całkowitą ciszę pod maską. Przejechałem ok 9000 tysi (zimę lato) i czas wymienić oliwę. Zalałem ten olej co zawszę (motul 6100 10W40) i dalej cisza. Przed wymianą w zimę (a ta jak wiem w tym roku mroziła okrutnie) przy odpalaniu czasem słychać było pojedyncze cyknięcie i cisza. Podejrzewam że jak cykacze nie są mechaniczne uszkodzone tylko zatkane to ten cud miód zadziała.
Pozdro.
bialyjayz - 25-09-2017, 21:12
lałem już Millersa Trident 5w40, Motula X-cess 8100 5w40, Liqui Moly High Tech 5w40 i Mobil1 Formula EsP 5w30.....teraz stoję przed dylematem.........co tym razem?
Zastanawia mnie co z tymi oznaczeniami ACEA, które do v6 będą najlepsze dla Galanta?
Co myślicie o olejach valvoline full synthetic oczywiście, coś godnego polecenia?
Marcino - 25-09-2017, 22:51
Ja teraz zalewam Valvoline max life 5w40 które czeka już rok, ale teraz postał rok w garazu z okazji remontu i o dziwo nie cyka nic a nic a mam zalane Total Quartz 5w40
Krzyzak - 26-09-2017, 12:52
Cytat: | Co myślicie o olejach valvoline full synthetic oczywiście | jeżdżę teraz w srebrnym na takim oleju, wydaje się spoko, brałem jakiś 5W30, cośtam extreme na pewno C2/C3
telefaks - 22-11-2017, 10:11
Cześć wszystkim.
Jestem posiadaczem 2.5 2003 z przejechanymi 120 tys km. Patrząc na zakres temperaturowy w instrukcji serwisowej galanta zalałem valvoline 10w40 maxlife. Jako że jest to półsyntetyk, wiele osób przejawiało obawy biorąc pod uwagę tak niski przebieg. Przejechałem na nim już może 6 tys km i dopadły mnie wyrzuty sumienia. Czy jest się czego bać? Zamierzam po zimie, jako że rekin ciągle stoi olej wymienić na jakiś syntetyczny. Myślałem o Liqui Moly 5w40 TOPTEC 4100 bądź tej samej marki SynthOil. Wiem że płukanka mnie nie ominie. Może macie jakieś swoje propozycje?
larelijux - 22-11-2017, 11:33
Polecam właśnie Liqui Moly synthoil HT 5W40, super olej. 10W nic mu nie zrobi, na pewno nie przez jedno zalanie, ale lepiej żeby jeździł na rzadszym oleju w niskich temperaturach. Jak chcesz robić płukankę to zalej go potem na przykład Elfem 5W40 (tani, a nie jest zły) żeby zebrać jeszcze resztki syfu i po 0.5-1kkm wymień bez płukanki na liqui moly. To go najlepiej oczyści
Krzyzak - 22-11-2017, 15:13
Cytat: | Może macie jakieś swoje propozycje? | nie, to co opisałeś to dobry pomysł (czyli płukanka + dobry syntetyk); jedynie zrobiłbym to szybciej, przed zimą
Dariusz Pruss - 22-11-2017, 17:48
Co z tą modą na płukanki, ja już drugiego misia zalewam valvoline 10w40 maxlife i zero problemów z popychaczami, a klawiaturka aż błyszczy. Nie przepraszam trzeciego.
Sessin - 22-11-2017, 18:33
Mnie śmieszy ta faza na płukanki, ludzie wymieniają olej co roku, leją drogie oliwy i przy zwykłej zmianie oleju (inna lepkość, zmiana marki oleju itd.) od razu płuczą te silniki naftą (bo większość tych specyfików to zwykła nafta, tylko w ładnym opakowaniu i inną, oczywiście wyższą w porównaniu do zwykłej nafty ceną). Ja rozumiem, kiedy kupuje się auto i nie wiadomo, co i co ile poprzedni właściciel lał, ale przy zwykłej wymianie? Totalny bezsens. Resztki nafty po tym płukaniu są gorsze dla silnika, niż zmiana oleju na inną markę, czy lepkość bez płukania.
telefaks - 22-11-2017, 21:42
Dzięki Wam za odpowiedź. Przychylę się do płukania silnika olejem Elf. Czy trzeba za każdym razem, czyli przed zalaniem elfa i przed zalaniem LM wymienić filtr oleju?
jacek11 - 22-11-2017, 22:03
telefaks napisał/a: | Czy trzeba za każdym razem, czyli przed zalaniem elfa i przed zalaniem LM wymienić filtr oleju? |
Tak.
Marcino - 23-11-2017, 00:01
Jeździłem na Total quartz 5w40 i nic się nie podxialo. Olać te plukanki gdyn co rok lub 15 tys zmieniacie olej. Olej nie uzdrowi silnika. 20 lat temu konstruktorom się nie śniło ze takie oleje będziemy zalewać.
Krzyzak - 23-11-2017, 09:27
Jeszcze raz dla tych co nie potrafią czytać - płukanka jest po to, żeby usunąć syf, który gromadzi się z olejów niższej jakości a nie po to, żeby zalewać za każdym razem.
Możecie sobie zalać syntetyk, który wymyje ten syf - czyli zrobi to co płukanka - tyle, że zdegraduje się po 500km i na dodatek jest 10x od płukanki droższy.
Chyba lepiej raz poświęcić 20zł i potem już lać syntetyk na 15 tysi niż zalać syntetyk i po 500km kolejny...
I nie, nie składa się z nafty. WD40 składa się z nafty i perfum, ale nie płukanka.
|
|
|