[97-04]Galant EAxA/W - Skrzynia
bbandi - 09-01-2012, 15:45
Panowie jak pisałem wcześniej robiłem skrzynię, jednak w tym momencie mam problem z delikatnym "krzaczeniem" pomiędzy biegami, i tutaj pytanie ponieważ chciałbym sprawdzić stan oleju tylko nie wiem czy moge sam to zrobić podobnie jak wymianę, być może olej się "rozszedł" i jest go zbyt mało albo po prostu wlali coś kiepskiego widzę że polecacie Texaco. Jechać z tym do mechaników czy sam podołam? Dodam że jak wyjechałem autem po naprawie to chodziło ok .
Można tak po prostu wymienić sobie olej na nowy skoro dopiero co zalali świeżym?.
milo - 09-01-2012, 17:52
Cytat: | Można tak po prostu wymienić sobie olej na nowy skoro dopiero co zalali świeżym?.
|
Tylko jakim zalali ? sam możesz sprawdzić stan i wymienić to nic trudnego
bbandi - 09-01-2012, 19:25
Właśnie że nie pamiętam , mówili że jakimś syntetykiem z katalogu to nie wiem...zapomniałem
eggforever - 18-01-2012, 00:48
Czy oprócz T. Michalaka i Japaneze ktoś jeszcze może polecić jakąś firmę naprawiającą skrzynie? Ten pierwszy od piątku ma urlop a mi dziś klękło sprzęgło. Na szczęście przed domem. Biegu już nie mogę wrzucić i samochód by musiał czekać do 30 stycznia na możliwość naprawy u niego skrzyni. W Bydgoszczy nie dość, że droższa naprawa o 50% to jeszcze za części liczą sobie też sporo więcej...
m6riano - 25-01-2012, 02:44
No i mnie dopadła dziwna, jak dotąd niespotykana u mnie przypadłość (3skrzynia już siedzi)
Otóż po jakichś 2 tygodniach coraz głośniejszego chrbotania łożyska na wałku sprzęgłowym nagle ucichł po czym dźwięk zamienił sie jakby w mini turbinke, taki lekki świst narastający z prędkością.
To niestety nie wszystko.
Od czasu do czasu, bez względu na temperature silnika/skrzyni wypadaja mi biegi a konkretnie 1 oraz 5, oraz kilka razy zdarzyło sie że nie mogłem wbić np.1, wstecznego.
Kilka razy ciężko było wbić z jedynki na 2 i potem na trójke,zdarzyło sie to kilka razy potem jakby zanikło wraz z rozgrzaniem sie oleju w skrzyni(?)
Wiem że skrzynia będzie szłą do wymiany(skrzynia numer 2 czeka już do zawiezienia do Japaneze)
Pytanko...czy to kwestia wycieku oleju?
Zatarcia sie jakiegoś łożyska?
Czy jeszcze coś innego?;-)
robertdg - 25-01-2012, 07:09
m6riano napisał/a: | Pytanko...czy to kwestia wycieku oleju?
Zatarcia sie jakiegoś łożyska?
Czy jeszcze coś innego?;-) | Kwestia zdychających bebechów
eggforever - 26-01-2012, 19:37
Panowie pytałem o wagę skrzyni do galanta i dziś już wiem ile ona waży. Pierwsza odpowiedź była co prawda przesadzona ale mi wyszło 47kg. Z opakowaniem waga wzrosła do 52kg. Jutro oczekuje kuriera i mam nadzieję, że przejdzie opcja do 50kg. Kolega dostał opieprz a się okazało, że popełnił mniejszy błąd niż Ci, co go poprawiali
Kamil_Ziomek - 27-01-2012, 17:13
Pamiętam jak ją wyciągałem z kanału i niosłem przez garaż
nevercry - 30-01-2012, 20:12
Witam... Temat oklepany ale być może moje doświadczenia się komuś przydadzą. Od momentu kupienia galanta słyszałem bardzo delikatny szum skrzyni na pierwszych dwóch biegach. był to szum który było słychać dopiero przy wyłączonych nawiewach radiu itp. W sumie to jedyne co wskazywało iż wydobywa się on ze skrzyni to to że cichł przy wciśnięciu sprzęgła. Jako, że brat jest mechanikiem to postanowiliśmy to naprawić. Na forum naczytałem się, że to mogą być łożyska. Tak też było. Szumiało łożysko na wałku sprzęgłowym widoczne na zdjęciach. Łożysko nie miało żadnych luzów jednak bieżnia była z kilkoma delikatnymi wyrwami. Łożysko na wałku atakującym wydawało się być w porządku. Przy okazji wykryliśmy wżery na zębach mechanizmu różnicowego również widoczne na zdjęciowych. I tu mam pytanie: Czy kwalifikuje się to wymiany? i czy zna ktoś ewentualny koszt tych zębatek mechanizmu różnicowego?
milo - 30-01-2012, 21:03
nevercry napisał/a: | łożysko na wałku sprzęgłowym widoczne na zdjęciach. Łożysko nie miało żadnych luzów jednak bieżnia była z kilkoma delikatnymi wyrwami. |
Tak się zastanawiam łożysko wałka sprzęgłowego zastąpić łożyskiem wałeczkowym o tych samych wymiarach większe obciążenia przenoszą
nevercry napisał/a: | Przy okazji wykryliśmy wżery na zębach mechanizmu różnicowego |
Jaka przyczyna wżerów ? olej ? korozja ? duże naciski na powierzchnie ?
Anonymous - 30-01-2012, 21:06
ja od siebie polecam wymianę wszystkich łożysk jeżeli skrzynia jest już na stole, znam 2 przypadki w których zostały wymienione tylko łożyska na wałku sprzęgłowym, po wymianie był spokój na ileś tam km a potem odezwały się pozostałe łożyska....
nevercry - 30-01-2012, 21:54
skrzynia złożona i wstawiona wiec dopóki się coś nie odezwie to ingerować nie będę. Jednak nie widzę problemu z ponownym jej wyciągnięciu i rozebraniem. Nic mnie to nie kosztuje, jedynie dzień/dwa roboty. Co do przyczyn wżer na trybach mechanizmu różnicowego to nie wiem czym są spowodowane. Nic nie słychać na zakrętach (na prostej co oczywiste tym bardziej) dlatego złożyłem z powrotem bez wymiany. Zębatki poszczególnych biegów praktycznie w idealnym stanie były. I to właśnie mnie dziwi, że tryby różnicowego mają wżery a pracują sporadycznie a zębatki biegów które pracują cały czas nie maja żadnych śladów uszkodzeń.
m6riano - 31-01-2012, 13:12
nevercry napisał/a: | e tryby różnicowego mają wżery a pracują sporadycznie |
zardzewiały ze starości jak auto które stoi nieużywane...;-)
nevercry - 01-02-2012, 16:45
Cytat: | Tak się zastanawiam łożysko wałka sprzęgłowego zastąpić łożyskiem wałeczkowym o tych samych wymiarach większe obciążenia przenoszą |
Nie bardzo... Jeśli masz na myśli takie łożysko wałeczkowe jakie jest na wałku atakującym (zdjęcie niżej) to nie przejdzie z jednej prostej przyczyny. Cały wał sprzęgłowy mógłby wówczas chodzić góra dół o kilka mm co jest niedopuszczalne. Łożysko kulkowe jest sztywne w obu osiach i dodatkowo jest zabezpieczone przykręcaną blachą w kształcie podkowy która jest widoczna na drugim zdjęciu z moich poprzednich postów. Dzięki czemu cały wał nie przemieszcza się w dzwonie. Na wale atakującym masz łożysko wałeczkowe które pozwalało by na ruch wału w jego osi ale za to po drugiej stronie jest już łożysko kulkowe które zabezpieczone jest przez ruchem pierścieniem segera. Gdyby oba górne łożyska były na pierścieniach to można było by zrobić taki myk ale, że nie są to raczej odpada ;]
Cytat: | zardzewiały ze starości jak auto które stoi nieużywane...;-) |
bardziej miałem ma myśli, że tryby pracują tylko przy skręcaniu a nie, że auto niejeżdżone ;]
milo - 01-02-2012, 17:17
nevercry
nevercry napisał/a: | Cały wał sprzęgłowy mógłby wówczas chodzić góra dół o kilka mm co jest niedopuszczalne. Łożysko kulkowe jest sztywne w obu osiach i dodatkowo jest zabezpieczone przykręcaną blachą |
Tylko łożyska wałeczkowe też są z pierścieniem i tylko w jedna stronę się wysuwają przy zmianie synchronizatora wymieniam na takie łożysko wałeczkowe będzie spełniać swoja role i da się zastosować
|
|
|