superges - 09-09-2014, 11:31 hehehe tak tylko żartowałem 
Z samego rana zamówiłem tak jak pisałeś 2x2l, jeszcze tylko muszę gdzieś kupić wodę destylowaną i będzie komplet. Rozcieńczę 1:1 bo chodź rzadko u nas jest zimniej niż -20 stopni to nie ma co sępić i na wszelki wypadek rozrobię 1:1 Martalucja - 15-01-2015, 23:07 Temat postu: Zawieszenie Witam panowie! Niedawno nabyłam Lancerka, a wraz z nim do wymiany końcówki drążków, tylne tuleje przednich wahaczy oraz gumy stabilizatora tylnego. Będąc na początku drogi z tym autkiem, pomyślałam, że może mi jakoś doradzicie. Warto to robić w serwisie? Czy może polecicie mi jakiś dobry warsztat w okolicach Gdańska? Z góry dzięki za pomoc! michaello - 16-01-2015, 10:03 Wszystko zalezy od zasobnosci portfela  , ja staram sie kupowac dobre czesci zamienne w sklepach internetowych, a montaz zlecam ASO. Tak np. czeka mnie wymiana koncowek drazkow, ktore kupilem za 77 zl/szt (Lemforder). W Autoryzowanym Serwisie Obslugi oryginal kosztuje ponad 200 zł, zamiennik 100 zł. (nie wszystkie ASO oferuja zamienniki). Oryginaly gum stabilizatora to koszt cos w granicach 30 zl/szt i tu bym nie szukal zamiennika. Nie mam zaufanego pana Mietka i z premedytacja przepłacam za robocizne w ASO spiac spokojniej, przynajmniej teoretycznie... 
zerkinj na forum regionalne http://forum.mitsumaniaki...r=asc&start=435 Silverrr - 17-01-2015, 21:33 Albo napisz do mnie na pw bo jestem znany z przyjaźni z ASO Plichta to zadziałamy coś z ceną
megauchuch - 26-02-2015, 19:23 Witam powracam temat do żywych ponieważ nie chce dublować. u mnie sytułacja wygląda następująco; przy starcie i skręconych kołach , dołach ,progach , słychać przednie zawieszenie prawe koło bardziej , lewe mniej tylko czasami . jest to dźwięk typowo z zawieszenia. Na prostej, przy większych prędkościach nie słyszę nic, może dlatego bo w kabinie jest głośniej.. nie wiem. -zrobiłem łącznik stabilizatora przód -końcówki drążka kierowniczego też obie wymienione -ktoś kiedyś pisał o hamulcach wiec dodam, że wszystkie klocki w aucie nowe. auto mam od stycznia. nie wiem jak będzie to wyglądało w lecie. na serwisie tyle mi wymieniono i podobno miało wystarczyć, jednak dalej kicha..i słychać byłem pare dni temu w aso na szybkim przeglądzie podwozia , nic nie wykryto. proszę o wskazówki osóby które mają w tym temacie już doświadczenie . z góry serdecznie dziękuje za każdą pomoc. [ Dodano: 26-02-2015, 19:28 ] dodam, że auto zimą nie jeździło praktycznie wcale.. nawet nie było zimówek , dopiero teraz zaczynam wyjeżdżać nim w ładne dni. / chyba ze jakieś pozostałości soli po wcześniejszych latach (?) tyku - 26-02-2015, 19:59 megauchuch, Amortyzatory posprawdzaj. Koledzy z forum pisali, że amortyzator był sprawny, a stukał. Niedawno to czytałem. Właśnie, to kolega tomaszekk7, opisał tu: http://forum.mitsumaniaki...zatory&start=15 Poczytaj i zrób analizę.
megauchuch - 26-02-2015, 20:04 sprawdzę w takim razie dokładnie amortyzatory. choć u mnie nie ma nurkowania , auto trzyma się stabilnie , odgłosy nie są typu "bicie młotem"etc. Przy hamowaniu nie ma żadnych odgłosów. hm [ Dodano: 28-02-2015, 16:54 ] tyku, dziś razem z tomaszekk7, dokładnie sprawdziliśmy samochód i wniosek jest jeden; tłuką się amortyzatory. Jednak nie są one uszkodzone, bądź nadają się do natychmiastowej wymiany. Więc wymienie je jak zacznie się dziać coś poważniejszego na razie wszystko gra..będę się musiał po prostu przyzwyczaić do niektórych odgłosów..po prostu ten typ tak ma . defi000 - 28-02-2015, 21:36 Temat postu: układ chłodzenia Czy może ktoś wie ile litrów płynu chłodniczego znajduje sie w małym obiegu układu chłodzenia w lancer spostback 1.8 z 2009r ?? tyku - 01-03-2015, 12:35 Model 1.8 benzyna, w całym obiegu 7 litrów. W samej chłodnicy od 4,0L - 4,6L (prawdopodobnie). W zbiorniku wyrównawczym 0,65L. Instrukcja wymiany płynu chłodniczego: http://www.mmc-autoelectr...20170500ENG.HTM Na koniec dodam od siebie, że chyba żaden serwis ASO nie posiada urządzenia MB991871 do wymiany płynu chłodniczego w całym układzie. 
Bizi78 - 01-03-2015, 15:42
Pewnie mają tylko nie potrafią obsługiwać .
piomic - 02-05-2015, 23:19 Namierzyłem winowajcę stukania i skrzypienia z tyłu. Gumy trzymające drążek jakiśtam (stabilizacyjny? ten gruby wygięty drut od koła do koła, ze srebrnymi pionowymi łącznikami na końcach). Po 170000km wytarły się tak, że latał w nich luźno, stukał i skrzypiał – a w/g ASO Folwark wszystko było OK. Niestety wymiana gum nic nie da bo sam drążek jest już pocieńkowany tarciem i w nowej gumie nadal ma luz – trzeba wymienić całość albo zmodyfikować gumę celem zmniejszenia średnicy wewnętrznej bez ingerencji w zewnętrzną. Zastosowałem drugą opcję i od tygodnia mam ciszę. Do tego wymiana tarcz (TRW) i klocków (BOSCH) usunęła bicie z kierownicy – tego problemu serwis też nie widział. RalfPi - 07-05-2015, 21:13 Hej Panowie, po 88kkm nadszedł pierwszy realny problem z (chyba) zawieszeniem. Przy ruszaniu i przy "końcowym" hamowaniu słyszę z tyłu samochodu takie puk, puk (raz czy dwa razy) - coś takiego, jakby hamulec ręczny łapał - swoją drogą korzystam z ręcznego baaardzo często (powiedzmy 40 razy na dzień - na co drugim skrzyżowaniu). Dźwięk puknięcia to coś jakby spod kół strzeliła delikatnie szyszka takie niby "pynk". Słychać to prawie za każdym ruszeniem i hamowaniem. Głośność dźwięku jest umiarkowana (jak włączę radio, to raczej nie słyszę). No i jeszcze jedno - zawieszenia raczej nie szanuję - tzn. jeżdżę dość dynamicznie (może jakaś guma poszła i jest delikatny luz) Zdarza mi się też, że skrzynia zazgrzyta ( średnio raz na.. 100km - choć to akurat chyba normalne). Czy ktoś może coś podpowiedzieć? PS Może klocki z przodu już się kończą - zjeździłem na nich około 55-60kkm. [ Dodano: 11-05-2015, 06:22 ] Dziś jadę na akcję wiosna, żeby sprawdzili mi zawiechę [ Dodano: 11-05-2015, 16:55 ] Biedniejszy o 150zł, bogatszy o pewność - podregulowali hamulec ręczny (trzeba było zdjąć koła), przeczyścili zaciski i przesmarowali - ręczny łapie jak głupi na "pierwszym zębie", a stukanie póki co ustało. Zawieszenie w stanie bardzo dobrym - nawet zapytał mnie serwisant, czy mam nowe klocki z tyłu (a mam je chyba od nowości, lub na gwarancji wymienione przy przebiegu 30kkm). A w gratisie dostałem czapeczkę Jakby się coś działo to dam znać.
Lipson-L1 - 12-05-2015, 18:07 Witam, po 70 kkm przyszedł czas na lewy łącznik stabilizatora. Lancer jest od nowości w rodzinie więc przebieg jest pewny. Mechanik powiedział, że jak od nowości łączniki nie były zmieniane to proponuje wymienić oba bo powinno się je zmieniać parami i drugi zapewne też niedługo padnie. Wcześniej nie spotkałem się z taką teorią więc pytam czy wymienić oba czy tylko ten który stuka? mjsystem - 12-05-2015, 19:25
gaciar - 15-05-2015, 17:05 Ja na dniach będę wymieniał płyn w chłodnicy. Chciałem wymienić na oryginał DIA Queen ale jak Pan w ASO Satall powiedział, że nie sprzedają bez usługi wymiany. Po zapytaniu czy leją oryginał też dostałem wymijającą odpowiedź, że wymieniają na płyn o parametrach rekomendowanych przez producenta (kolor niebieskozielony). I teraz tak - wg mojej wiedzy kolor akurat ma tu najmniej do czynienia. Barwniki stosują przecież różne... Myślę o zakupie Motula. Katalog sugeruje Motul Inugel Optimal (G12+) w kolorze czerwonym / różowym. Teraz faktycznie mam coś zielonopodobnego - nie wiem czy wymieniane od nowości (Lancer kupiony przy przebiegu 82.000). Co polecacie zalać? |
||||||||||||
