To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Sprawdzenie i regulacja luzu zaworowego - Lancer CYxA

blackman57 - 27-04-2021, 19:53

Raiz3n89, zrobione, łańcuch podwieszony, napinacz poluzowany tak jak w instrukcji (muszą być dwie osoby).
Przy skręcaniu byłem o krok od załamania nerwowego, ponieważ ukrecilem śrubę od walka w głowicy :evil:
Tu już się poddałem i dwa tygodnie czekałem na fachowca który ją wyciągnął w 4 minuty (300zl).
Później zakup prawdziwego klucza dynamometrycznego i złożone.

[ Dodano: 27-04-2021, 21:03 ]
Jayx, jeszcze pragnę zwrócić uwagę na jakość/dokladnosc szczelinomierza oraz mikromierza.
Należy rozebrać od spodu osłony silnika.
Zaopatrzyć się w silikon wysokotemperaturowy motoryzacyjny i nowa uszczelkę.
Oraz do wciśnięcia ślizgu łańcucha od napinacza przygotować sobie płaskownik o wyglądzie narzędzia z manuala :lol:

Jeszcze zapomniałem dodać czujnik zegarowy z przystawka do wkręcenia w otwór świecy, gdyż wskaźnik na kole pasowym od wału korbowego jest delikatnie mówiąc mało widoczne.

Kryspin896896 - 01-05-2021, 14:59

Siemka a gdzie jeździcie sprawdzać luzy i je poprawiać bo w lancerze mamy szklanki i mieszkam w Bielsku i każdy mechanik mówi że tylko serwis hm jakie koszta orejtwcyjnie
Uwex - 02-05-2021, 11:47

Kryspin896896- to zmień mechanika ; regulacja czy wymiana szklanek to nie jest fizyka atomowa .
krzychu - 03-05-2021, 21:39

@Kryspin896896 - Zapytaj u Japan Service Grzegorz Zgóralski.
Jayx - 26-05-2021, 12:34

blackman57 napisał/a:
Raiz3n89, zrobione, łańcuch podwieszony, napinacz poluzowany tak jak w instrukcji (muszą być dwie osoby).
Przy skręcaniu byłem o krok od załamania nerwowego, ponieważ ukrecilem śrubę od walka w głowicy :evil:
Tu już się poddałem i dwa tygodnie czekałem na fachowca który ją wyciągnął w 4 minuty (300zl).
Później zakup prawdziwego klucza dynamometrycznego i złożone.

[ Dodano: 27-04-2021, 21:03 ]
Jayx, jeszcze pragnę zwrócić uwagę na jakość/dokladnosc szczelinomierza oraz mikromierza.
Należy rozebrać od spodu osłony silnika.
Zaopatrzyć się w silikon wysokotemperaturowy motoryzacyjny i nowa uszczelkę.
Oraz do wciśnięcia ślizgu łańcucha od napinacza przygotować sobie płaskownik o wyglądzie narzędzia z manuala :lol:

Jeszcze zapomniałem dodać czujnik zegarowy z przystawka do wkręcenia w otwór świecy, gdyż wskaźnik na kole pasowym od wału korbowego jest delikatnie mówiąc mało widoczne.


blackman57, Dzięki za podpowiedź. Samemu namęczyłem się straszie z tym napinaczem, bo ciągle mi wypadała blokada (słaby patent japończyków), ale z pomocnikiem poszło dość sprawnie. Płaskownik do poluzowania prowadnicy dał radę, chociaż obawiałem się trochę o łańcuch... :D poszło nawet bez rozbierania osłon od spodu.

yahz - 02-06-2021, 20:47

Panowie i panie.
Poszukuję fachowca do sprawdzenia luzów zaworowych w Koszalinie i okolicach tez może być.

Jak ktoś ma namiar to proszę o info.

AkiruSensei - 25-06-2021, 15:42

Witam macie namiar na warsztat który by sprawdził luzy zaworowe na podkarpaciu? najlepiej okolice dębicy
Jak coś proszę o info bo znaleźć nie mogę :(

Edi407 - 16-09-2021, 17:51

Witam,
Mam kłopoty z moją Mitsubishi Lancer VIII 1.8 143KM. Dzisiaj pierwszy raz zadziało się coś takiego jak wracałem z pracy. Silnik odpalił bez problemu ale po przejechaniu ok. 300m zaczeło lekko nim szarpać, potem stojąc na światłach na biegu jałowym silnik utrzymywał obroty na poziomie ok 1200 obr/min (zwykle miałem ok 600) ale równo nie bujało nim nic. Po zgaszeniu, odpaliłem ponownie i zapalił ale tylko na sekunde i od razu zgasł. Jak zapaliłem jeszcze raz i dodawałem gazu to silnik się wkręcał ale zaraz znowu chciał gasnąć, udało mi się go ustabilizować na ok 500 - 600 obr/min ale pracował już nierówno. Słychać spod silnika dziwn odgłos świstania. Samochód jest zagazowany. I dzieje się tak na benzynie i na gazie.
Moje obawy idą w kierunku luzów zaworowych. Przesyłam linka z nagraniem jak pracuje teraz silnik.
Ktoś rozpoznaje na pierwszy rzut oka co to może być?

https://youtu.be/KTSvKWOVupE

Piskosz - 16-09-2021, 18:12
Temat postu: Luzy zaworowe
Witam wszystkich!
Ponawiam temat sprawdzania luzów zaworowych.
Przejechalem juz 110kkm od nowosci i w liscie czynnosci serwisowych jest wzmianka o sprawdzaniu luzow na zaworach po 100kkm.

Podczas jednego z serwisow u mojego mechanika zapytalem czy sprawdzi te zawory ale powiedzial mi, ze jak nic sie nie dzieje z samochodem, nie ma zadnych problemow z silnikiem to nie ma sensu tego sprawdzac.
Co drodzy forumowicze myslicie na ten temat? Jest sens rozkrecac pół silnika skoro nic sie z nim nie dzieje czy lepiej to sprawdzic?
Jezeli chodzi o ASO to po 3 serwisach w Polsce i za granica, podziekowalem za takie uslugi. Drogo, zmieniaja olej bez konsultacji z klientem z 5W30 na 0W20 bo im sie dyrektywy pozmienialy, nic nie powiedza, nic nie robia a kasuja jak za 3 normalne serwisy u normalnego mechanika.

Moj pojazd to Lancer 1.6 ClearTec MIVEC, silnik 4A92, 2017 rok.

Jako, ze o mechanice nie mam zielonego pojecia jak i o prawidlowym dzialaniu poszczegolnych podzespolow mam do Was kilka pytań.

Sledzac ten watek napotykam sie glownie na problemy zwiazane z zagazowanymi Lancerkami i konkretnymi silnikami oraz starszymi modelami. Ja mam tylko Pb i dane auta jak wyzej.

Oto pytania:

1. Jakie sa objawy problemow z luzami zaworowymi? Okolicznosci w ktorych mozna te objawy zaobserwowac? Na co zwrocic uwage gdy moze byc cos nie tak?
2. Czy naprawde trzeba sprawdzac te luzy mimo, ze nic sie nie dzieje?
3. Co moze sie stac z silnikiem jezeli te luzy zaworowe nie beda sprawdzane?
4. Czy moj mechanik ma racje twierdzac, ze nie ma co grzebac jak wszystko jest ok?

Znajac zycie jak sie rozkreca cos co dziala dobrze pozniej zaczynaja sie problemy i przestaje dobrze dzialac.

Zazwyczaj jezdze jak emeryt przepisowo i spokojnie, ale na autostradach czy rozpedzaniu za terenem zabudowanym gaz w podloge za kazdym razem i jak tak robie z niskich obrotow 2000 rpm na 3 biegu to przez chwile slychac takie dzwonienie. I to samo na kazdym biegu jak przy 2000 rpm depcze gaz w podloge. Pisaliscie tutaj o jakis wibracjach, kolach VVT i zaworach. Sam nie wiem juz czy to dzwonienie to przez to ze z niskich obrotow daje w pi*** czy to zawory czy VVT czy wibracje czesci ruchomych?

Doradzcie cos prosze! Czy rozkrecac silnik i sprawdzac te luzy mimo ze mechanik twierdzi ze nie ma sensu.

Aha, i jeszcze jedno bo na ostatnim serwisie w ASO pare lat temu koles wspominal ze na ktoryms tam serwisie sprawdza sie te luzy i z reguly zawsze jest wszystko ok no ale trzeba je sprawdzic bo maja to w liscie czynnosci.

Pozdrawiam wszystkich i prosze o pomoc oraz odpowiedzi na pytania.

howardo2 - 16-09-2021, 19:12

A ja chciałbym kogoś w Szczecinie.

yahz napisał/a:
Panowie i panie.
Poszukuję fachowca do sprawdzenia luzów zaworowych w Koszalinie i okolicach tez może być.

Jak ktoś ma namiar to proszę o info.

Raiz3n89 - 18-09-2021, 14:12

Edi407, Siemka, poradziłeś sobie z problemem? Stawiam na "lewe powietrze" tzn że jest jakaś nieszczelność pomiędzy filtrem powietrza a wlotem do silnika, pewnie jakiś wężyk spadł lub sie uszkodził. Możesz to sprawdzić psikając "plakiem" w tych okolicach, podczas pracy silnika, jak będzie nieszczelność to obroty się podniosą i bedziesz wiedział gdzie szukać.
Edit: tak jeszcze raz sie przysłuchałem i nie wiem czy dobrze słysze ale coś jakby łożysko od jakiejś rolki piszczało, może sie rozsypało i stawia opór dlatego silnik nierówno chodzi.
Piskosz,
1. Zazwyczaj słychać stukanie/klepanie po odpaleniu auta (podobny dźwięk do diesela, zazwyczaj ustaje po tym jak auto sie nagrzeje), problemy z odpalaniem auta i nierówną pracą, większe spalanie, wypadanie zapłonu i spadek mocy.
2. Po coś w serwisówce tak napisali :P Samo sprawdzenie luzów jest dosyć proste ale zazwyczaj mechanikom się nie chce. Jeśli luzy nie były wcześniej sprawdzane to myśle że warto, najlepiej samemu bo mechanik pewnie krzyknie jaką dziwna kwotę a i tak pewnie powie że jest wszystko ok.
3. Za duży luz to napewno klepanie zaworu, szczerze mówiąc to nie wiem co dalej moze sie stac, zazwyczaj w tym momencie ludzie zaczynaja działać. Jak luz jest za mały to później może dojść do podparcia zaworu i nie będzie sie domykał, wtedy podczas spalania może pojść ogień w wydech lub dolot. Ogólnie inżynierzy tak ustawili ten luz aby spalanie pw cylindrze przebiegało najbardziej optymalnie, jeśli coś nie gra to proces pobierania powietrza,spalania i opróżniania komory, jest zaburzony.
4. Z jednej strony tak a z drugiej nie :D już dawno temu nauczyłem się żeby nie grzebać tam gdzie nic sie nie dzieje bo potem zaczyna się coś dziać, no ale kompletne zaniechanie tematu może zwiastować duże wydatki w przypadku awarii.
Ogólnie luz zaworowy należy sprawdzać dużo częściej jak jest założona instalka LPG, jeśli jest źle wystrojona i mieszanka jest zbyt uboga, to temperatura w cylindrze wzrasta i może dojść do wypalania gniazd zaworowych, wtedy koszta robią sie duże. Wiem że jakieś silniki miały wstawiane wzmocnione gniazda, musiałbyś poszukac w necie czy Twój takie ma. To co napisałem to tylko moje przemyślenia więc jeśli ktoś ma coś do dodania albo może mnie poprawić to bardzo poprosze :) W swoim aucie mam silnik 4b12, 330kkm przebiegu, większość luzów jest za duża (jeden nawet dwukrotnie wiekszy niż przewiduje producent, czyli 0,48mm), silnik chodzi jak diesel ale normalnie przyśpiesza, odpala od strzała i równo chodzi, więc narazie nie będę tego robił.

michal1997 - 23-10-2021, 11:04

Cześć. Chciałem zapytać czy może wiecie czy podczas regulacji luzów zaworowych w lancerze 1.5 trzeba wyciągnąć świece? Mój problem polega na tym, że po dwóch miesiącach po regulacji w trakcie jazdy silnik zaczął działać o wiele głośniej, miał nierówne obroty na jałowym biegu i silnik miał mniej mocy. Po sprawdzeniu świec mechanik stwierdził że wszystkie były poluzowane, a końcówka jednego z nich musiała wpaść do cylindra i jest pewien że ostatnia osoba która wyciągała świece musiała ich niedokręcić. Z kolei mechanik który wykonał regulacje przekonuje mnie że tego nie robił. Inny gaziarz również sądzi że wyciąga się świece. Jutro pojadę z reklamacją pisemną ale chciałbym wiedzieć czy ma sens brać rzeczoznawcę gdyby reklamacje odrzucono.
Edi407 - 23-10-2021, 15:22

Siemka Raiz3n89 Niestety ale to nie "lewe powietrze" diagnoza jest znacznie poważniejsza. Przeskoczyl łańcuch na rozrządzie. Mechanik powiedział że do wymiany są też wariatory i prawdopodobnie doszło do kolizji. Samochód ma zrobione 182tys km ja go kupiłem 3 miesiące temu a teraz czeka mnie bardzo kosztowna naprawa. Ze wszystkimi częściami a nie ma zamienników tylko trzeba oryginalne kupowac licząc z robocizna to koszt ok 10 - 11 tys zl :shock: :cry: Zastanawiam się nad kupnem używanego silnika i żeby zrobić przekładkę...? Jestem teraz bezradny.... :( Może ktoś umiałby podpowiedzieć jakie rozwiązanie byłoby najlepsze?
HUGIO - 24-10-2021, 21:01

Z kupnem używanego silnika może być taki problem, że możesz być za chwilę w takiej samej sytuacji co teraz :roll: .
AkiruSensei - 24-10-2021, 22:01

Edi komplet rozrządu możesz od mitsustyle kupić widziałem że mają a sklep legitny. Mechanikiem nie jestem ale myślę że jakby doszło do kolizji to by już nie chciał zapalić. A wariatory możesz szukać używanych ale pewnie musiałbyś je ściągać z zagranicy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group