Marcino - 23-11-2013, 16:45 Ja swoje wtryski i koncówki dysz o których piszesz będe sprawdzał po niedzieli. Dostałem przepis jak sprawdzić wtryski, koncówki ponoć mogą być ukruszone lub przestawion jak mówisz, muszę dorwać jakieś foto jak to ma być poprawnie, jak ktoś ma to poproszę o informację. Mam też namiary na sprawdzone używane wtryski w dobrej cenie, jak reszta bedzie sprawna to reanimuje, a jak nie to wywalam i montuje Staga, muszę tylko kolegę poprosić żeby pomógł mi to elektrycznie ogarnąć bo się boję że mogę się zamotać:) Pozdrawiam polini321 - 24-11-2013, 14:03 Jak będziesz miał fotki z tymi wtryskami bądź wadliwe ustawienie końcówek wtrysków to daj znać, pozdrawiam .... Marcino - 24-11-2013, 20:41 Fotek nie mam, dziś niedziela nie grzebałem nic przy samochodach... jedynie wyszpaerałem taki manual.. Manual Vialle Moje wtryski są w plastikowym kolektorze połączone z takimi rureczkami... tak że raczej nie mogą być obrócone lub żle skrecone, Jedynie co to poszukam nowych oringów... takie są sprzedawane do Vialle: 5.2 * 2.62 2szt na wtryskiwacz wejscie wyjście 14,0 * 3 pod wtryskiwacz 8.0 * 1.5 
polini321 - 26-11-2013, 13:35 Jeżeli chodzi o manual do lpi to znalazłem ten sam co Ty, może słyszałeś o jakimś dystrybutorze części vialle w przystępnych cenach, jakiś czas temu słyszałem o jakiejś firmie w Kielcach ale namiarów nie mam, interesuje mnie jedynie koszt wtrysków (instalacja lpi z 2010 wtryski koloru brązowego) Marcino - 28-11-2013, 12:20 Dostałem oferte na nowy wtrysk w cenie 75Eur, na forum LPG. Jak chcesz to dam ci namiary, prawdopodobnie sciągane z Holandii, NaGaz24.pl oferuje w cenie 500zł szt... Firma z kielc to LTA Polonia, ale oni detalistom nie chcą sprzedawać, tylko warsztay z autoryzacją z tego co kiedyś dzwoniłem. Ja wczoraj swoje sprawdziłem, odpaliłem samochód, poczekałem aż się przełączy na LPG, zgasiłem i wyjąłem wtryski - szybka piłka z tym bo są od przodu, i tylko metalowe spinki do zdjęcia:) I tak na 4 szt które posiadam to... jeden jest kiepski, słabo trzyma ciśnienie, mocno bąbelkuje, 2szt bąbelkują około 30 pęcherzy na minutę, jeden jest ok około 10 baniek na minutę - jak zakłąda Vialle. Założyłem też ten który mi mechanicy wymienili... faktycznie szrot, od razu sika gazem jak ma cisnienie. Znalzałem moje fioletowe używki po 50zł, gościu gwarantuje że działają, zresztą pomagał mi kiedyś w regeneracji pompy, zezłomował auto i została mu instalacja Zaiwestuję w 4szt używek i zobaczę jak bedzie. chciałbym jedynie dorwać oringi, będę szukał. Pozdrawiam polini321 - 28-11-2013, 13:53 Ten test na wtryski z bąbelkami - mógłbyś opisać o co chodzi - bo szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o czymś takim - na czym to polega? Marcino - 28-11-2013, 16:14 1.Zapalasz samochód, przełancza się na LPG, 2 Gasisz, na wtryskach jest cały czas cisnienie - chyba coś koło 4bar, 3. Wyciągasz wtryski z gniazd, zdejmujesz metalową zawleczkę, 4. Do naczynia z benzynką, benzyną extrakcyjną lub wodą zanurzasz koncówkę wtrysku, 5. Obserwujesz czy wtrysk na zgaszonym puszcza gaz czy nie w ciecz.. Jadni mowią ze ma nie puszczać, inni że do 10 banieczek na minutę... Ot i całą filozofia..:) Pozdrawiam polini321 - 29-11-2013, 10:52 Dzięki za opis, w sumie nic wielkiego a coś tam pokaże, tak się zastanawiam czy ta teoria że mogą przepuszczać do 10 bąb..... czy to aby sprawdzone, bo przecież ciśnienie było by nie równe no i ciągle za bogata mieszanka na benzynie i na gazie, ja w trakcie swoich poszukiwań w geście desperacji kupiłem nawet tester sygnału do wtrysków w stanach, ale puki co to nie wykorzystałem, na razie mój jakoś jeździ z tym że ostatnio parę razy zgasł mi na zimnym silniku - nie wiem - testy testy , zmiana dostawcy lpg i zobaczymy co wyjdzie jak delej będzie lipa to biorę się za te [edit] wtryski, pozdrawiam .... Dalsze używanie wulgaryzmów w jakiejkolwiek postaci i zostanie nagrodzone paskiem. Marcino - 29-11-2013, 14:31 Dowiedziałem się od innego magika przez telefon że wtryski nie powinny wogule puszczać. A objaw bedzie taki że ciężko wąłsni pali jak przepuszczają jak u mnie. Powiedział mi żeby nie kombinować z uszczelnieniami... bo inne oringi nie wytrzymają niskich tempoeratur które panują podczas rozpręzania LPG. Jak kupie uzywki to dam znać co i jak. No i jest!!!! Chłopaki na forum LPG rozpykali interfejs do Vialle..:)
cały temat dla zaintersowanych tutaj... http://lpg-forum.pl/viall...9b0e6a635050389 Jak przyjdą moje wtryski to będe próbował kabelkiem od Staga:) Pozdrawiam LPI mam rozpykane.... diagnostyka dziala!@!!! 
cns80 - 26-06-2014, 08:22 Odkopię: Gdzie na Śląsku można serwisować Vialle ? sznaps78 - 23-07-2014, 20:49 JA zapytam gdzie na Śląsku mozna tanio założyć Lpi do GDI Marcino - 24-07-2014, 09:17
Nie można tanio zaożyć LPI/LPG do GDI.... i szczerze wątpie żeby ktoś zakładał bo to są instalacje dedykowane do danych silników. Nowego typu instalację LPDi podają LPG wtryskami od benzyny we wtrysku bezpośrednim wiec nie ma [roblemu z zapiekaniem się. Cargo - 07-09-2014, 21:19 Pytanie do znawców jak spuścić bezpiecznie gaz butli ? Marcino - 08-09-2014, 09:12 wyjąc butle, umieścić w bezpoecznym miejscu - czyli przewiewne z dala od budynków, rowów itp. podłaćzyć zasilanie 12V na cewkę przy pompie Czekać aż skonczy ulatniać się LPG Odkręcić powoli śriby mocujące pompe Wyciąganąć A BTW mnie też to czeka.... francuski Zepłot wskazuje na objawy zatkanego filtra który niestety jest w środku. Już 3 raz jest zabity prawdopodobnie. Skłąniam sie ku zmianie instalacji, za 2 lata konczy mi się i tak homologacja na butle:) A nie chce mi się co roku wyciagć pompe Pozdrawiam heer75 - 12-09-2014, 15:19 hej dolacze sie do rozmowy.. Mam Outlandera 2.0 + Vialle Lpi Niedawno padla mi pompa- trafilem okazyjnie nowke sztuke wiec zamiast regenerowac- zalozylem ja (tzn nie ja, bylem w tej sprawie u fachowca z Konina, Lpi Service) Okazalo sie tez, ze zatarta pompa upalila mi elektronike w butli (mialem te najnowsza, wersja 7- czarny box zalany plastikiem) zostala zalozona wersja poprzednia czyli ta "niezalana". Wsio smigalo elegancko ale na nastepny dzien w czasie jazdy zapalil mi sie check silnika.. zapalil sie podczas jazdy na 5 biegu z predkoscia ok 40km, czyli tzw killer test silnika;) Odkad mam auto to juz 3ci raz sie pali ale pierwszy raz po wymianie pompy. Za pierwszym zostal wykasowany, za drugim zgasl sam- na dzien nastepny- teraz pali sie juz 2 dni. Auto jezdzi.. Aha, mialem wrazenie (bo trwalo to chwile) ze w momencie zapalenia sie auto zaczelo mulic przy ok 2-2,5tys obrotow, ale jak pisze- tylo przez chwile bo potem juz szlo normalnie. Dodam, ze tydz temu wymienilem swiece na nowe (irydowe, jedna elektroda, Denso) oraz jedna "nowa-uzywana" cewka bo poprzednia swiecila. Kable nie ruszane. Auto po wymianie rozrzadu. Zadzwonilem do Konina i gosc powiedzial aby nie panikowac ale ustawic przerwy w swiecach na 0,65 i problem zniknie jak reka odjal.. ze to wypadanie zaplonu i zmiana przerwy pomoze. Czy ktos spotkal sie z taka rada na checka? jaka moze byc inna przyczyna? Kompa podepne dopiero w srode u Bartka/DeeJaya z forum. Bylo tez sprawdzane cisnienie na cylindrach- wszedzie 13 bar. Moze przyczyna jest prozainczna? niespecjalnie chce mi sie dymac znowu do Konina.. [ Dodano: 12-09-2014, 15:23 ]
Blachownia k. czestochowy. Firma Eliasz. Czesci ludzi poleca czesc odradza ale faktem jest, ze robia. |
||||||||||||
