To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Płyn chłodzący silnik

tyku - 11-09-2015, 16:21

Byłem dzisiaj w siedzibie firmy DEUTER s.c. - Techniczne Elementy Poliuretanowe w Olkuszu.
Wymiana przedniego zawieszenia na poliuretany - koszt materiałów 200 zł.
Wymiana całego zawieszenia tylnego na poliuretany - Koszt materiałów 800 zł.
Robocizna około 600 zł (do negocjacji).
Najgorsze, że samochód trzeba odstawić na około 5 dni roboczych. :(
:wink:

BRHplus - 24-09-2015, 21:05

Witam wszystkich.
Zamierzam u siebie wymienić cały płyn chłodniczy przed zimą. Czy w przypadku Lancera x trzeba odpowietrzać układ po zalaniu nowym płynem? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Z góry dzięki za odpowiedź.

tomaszekk7 - 25-09-2015, 15:27

BRHplus napisał/a:
Witam wszystkich.
Zamierzam u siebie wymienić cały płyn chłodniczy przed zimą. Czy w przypadku Lancera x trzeba odpowietrzać układ po zalaniu nowym płynem? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Nie odpowietrza się.
Po zlaniu starego płynu nalej wodę destylowaną najlepiej kilka razy- tak aby wypłukać obieg. Za każdym razem rozgrzej silnik do pełnego otwarcia. Jak przestygnie zlej wodę. Pamiętaj przy wlewaniu koncentratu nie rozcieńczaj go zanadto, ponieważ nie udaję się opróżnić układu z całego starego płynu chłodniczego.

tutoslaw - 30-09-2015, 12:57

Cześć,

Mam drobne luzy na drażkach kierowniczych i jednej koncowce.
Znalazłem np. 2 koncowki Febi w bardzo rożnych cenach, ale niby obywie do tego Lancer:

Febi1

Febi2

Skad różnica, czy jedna jest z wyższej linii, czy może tylko jedna pasuje? Widziałem też w innym sklepie remfordera za 47zł...ciekawe czy oryginalny w takiej cenie.

Co do drażków...też sa bardzo różne, czy taki np. febi za 100zł to dobra cena / jakość?

pzdr

tutoslaw - 02-10-2015, 19:11
Temat postu: [CY2A 1.5] drażek i końcówka drażka kierowniczego
Cześć,

Muszę wymienić dwa drażki kierownicze i jedna koncówke (ale wymienie od razu dwie).

Tutaj pojawia się problem. Byłem w ASO i podali mi numery części do mojego Lancelota:
Drażek: 4422A052
Końcówka: 4422A076

I wszystko super, tylko że gdy szukam po numerach np, w iparts, albo w innych sklepach to z tym numerem znajduje mi drazki o roznej dlugosci, albo koncówki z roznym rozmiarem gwintu. Dzwoniłem do dwóch sklepów i nie potrafia mi pomóc. Byłem w ASO drugi raz, zapyać o wymiary. Nic wiecej poza numerem nie moga podać, bo podobno nie maja informacji o wymiarach tylko numer...a część na zamówienie to nie moga iść do magazynu i zmierzyć...

Czy ktoś z szanownych Mitsumaniaków wie jaka powinna być długość drażka i jaki gwint zewn / wewn. kocówki do Lancer 1,5, grudzień 2007, sedan?

W ostateczności bede musiał wykrecic i zmierzyć...
Dziękować, pozdrawiać

[ Dodano: 07-10-2015, 14:35 ]
Ciekawostka, zamówiłem w końcu drazki i końcówki febi, dostałem w pudełkach febi, na paragonie febi, a w środku blue print. Sprawdziłem, blue print droższy, wiec ok :) ale dziwna historia.

W sklepie pod numerem 4422A052 były 3 rożne końcowki, ale dali mi ta, ktora najczesciej sie sprzedawała i na szczecie pasuje.

grzesiopol - 07-10-2015, 15:54

Na gwincie by ci się zniwelowała różnica rozmiarów :wink:

Blueprint jest tylko przepakowywaczem. Kiedyś kupiłem tarcze Blueprint a w środku były o ile pamiętam TRW.

tutoslaw - 08-10-2015, 13:16

U mnie odwrotnie, kupiłem FEBI, a na drażkach i końcówkach napisane blueprint.

W każdym razie, jakby ktoś miał problem z doborem, to pasowały tak: (podaje numery Febi)
końcówka 41337
drażek 41282

mjsystem - 08-10-2015, 13:22

tutoslaw, wytłumacz, dlaczego zakładasz nowy temat, skoro jest istniejący i w nim już raz zadałeś pytanie? :roll:
tutoslaw - 09-10-2015, 16:44

Biję sie w pierś. Zapytałem tutaj, po czym stwierdziłem, że temat jest o układzie zawieszenia, a nie o kierowniczym i założyłem nowy.

Po tym wszystkim byłem na geometrii, czy ktos moze powiedziec, na podstawie wydruku czy wszystko jest ok? niby sa podane przedziały min/max, ale dla mnie nic z tego nie wynika :D


Hubeeert - 09-10-2015, 18:53

nie bardzo rozumiem dlaczego nie ustawili w punkt, ale wszystko jest w zielonym (w fabrycznej tolerancji) oprócz pochylenia kąta zwrotnicy przód, które jest na granicy.

Poza tym - ciśnienie w oponach i skręt kół jest po żeby je mierzyć a nie olewac przy pomiarze.

tutoslaw - 09-10-2015, 19:10

Dzięki,

Ciśnienia nie sprawdzali, bo przed przyjazdem w domu dopompowywałem i im mowiłem, ze nie trzeba, skret i niedokładność nie wiem...ale sie dowiem :twisted:

unifil930 - 18-11-2015, 22:44
Temat postu: Stuki w zawieszeniu nowego auta !
Witam serdecznie. Ledwie kupiłem auto, a już potrzebuję pomocy z waszej strony, szkoda ale do rzeczy...
Mojego Lancera odebrałem w lipcu w salonie w Krakowie. Niemal natychmiast przyjechałem do domu do Kołobrzegu. Już w trakcie tej pierwszej trasy doszły do moich uszu podejrzane stuki, których niestety nie potrafiłem umiejscowić. Ostatecznie uspokoiłem się troszkę bo miałem wrażenie, że puka ta płyta z bagażnika, pokrywa zapasu. Pomyślałem, że w domu zobaczę co się da zrobić z tematem.
Obecnie minęły ponad 3 miesiące i już wiem, że stuki dochodzą z zawieszenia. Słychać je gdy jadę po bruku, zarówno z przodu jak i z tyłu choć intensywniej z tyłu. Głuche dudniące stuki jakbym miał podwiązaną do auta na sznurku pustą butelkę PET.
Stuki słychać kiedy koła szybko skaczą na bruku w krótkiej amplitudzie góra-dół. Najechanie nawet na największy garb czy dziurę nie powoduje tego hałasu. Byłem już w serwisie z tematem, ale oni twierdzą, że nic złego się nie dzieje, a mnie już ogarnęła obsesja na punkcie tego pukania.
Posprawdzałem wszystkie elementy podwozia czy nie są luźne, ale nic nie znalazłem. Odgłosy pukania dochodzą z przodu i z tyłu chociaż tył o wiele mocniej. Najgorsze że to nowe auto, przebieg 3400 km więc co podejrzewać...?
Być może że ktoś z was doświadczył podobnego, więc liczę że znajdę pomoc tutaj. W zaangażowanie ASO nie liczę i liczyć nie mogę gdyż to nowy punkt i jak sami powiedzieli
"nie mają doświadczenia z marką".....
Robert

apg2312 - 18-11-2015, 23:10

Stacja kontroli pojazdów i szarpak. Kumaty diagnosta wyłapie, co to tak stuka.
lobuzek - 18-11-2015, 23:32

A sprawdzałeś, czy np. koło zapasowe i podnośnik są dobrze umocowane? Zobacz też na oparcie tylnej kanapy czy jest dobrze zatrzaśnięte.
unifil930 - 18-11-2015, 23:49

Wyjąłem dzisiaj wszystko z auta. Bagażnik pusty, oparcia zatrzaśnięte. Generalnie to wydaje mi się, że już wszystko sprawdziłem przez te trzy miesiące użytkowania. Dwa dni temu kupiłem komplet nowych opon, liczyłem że może te będą miększe niż te salonowe ale nic z tego, dalej stuka. Do tego jeszcze to ciśnienie w oponach takie wysokie 2,7 bara szok !!!
Koła toczą się jakby były wylane betonem, takie twarde :shock: .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group