rubensixxx - 02-12-2011, 07:23 po kilku km to rozumie, ale ja zrobilem ponad 100km droba szybkiego ruchu, i nadal byl zimny, a co do chlodnicy to jest taki chyba brazowy nalocik w plynie chyba. co do zamiany tych rur gumowych to na ile mam to przelozyc i of ktorej strony??? polaff - 02-12-2011, 08:35
kolego czytaj ze zrozumieniem, OWCZAR wyraźnie Ci napisał, że płyn w zbiorniczku stygnie, a stygnie dlatego, że wymiana cieczy pomiędzy chłodnicą a zbiorniczkiem występuje tylko przy znacznej zmianie temperatury - objętości plynu Owczar - 02-12-2011, 13:18
Możesz nie przekładać tylko je np odpiąć i zapiąć wąż ogrodowy, a potem zapuścić wodę pod ciśnieniem. Tylko wtedy na odpływie załóż wąż bo zalejesz cały silnik. Potem ten sam zabieg w drugą stronę i zobacz czy jest opór w przepływie. Ja zamieniłem na stałe, bo nie chciało mi się przekładać. Przy swapie silnika założyłem tak jak było pierwotnie i jest ok. Miałem ten sam problem z grzaniem. A reszta jak napisał polaff.... komarsnk - 02-12-2011, 17:31
Lub możesz spróbować dmuchnąć w tego węża i zobaczysz czy jest opór i wylecą syfy czy nie 
Możesz zalać trochę "czegoś" i wtedy dmuchnąć - może się coś wypłucze
rubensixxx - 02-12-2011, 21:07 A czym mam dmuchnac i co najlepiej i gdzie zalac zalac ??? Jestem zielony w tych sprawach komarsnk - 02-12-2011, 21:20
Heheh... Jak ściągniesz rurki od nagrzewnicy (wyleje się dużo płynu) to załóż na jedną końcówkę kawałek jakiegoś węża ogrodniczego i dmuchnij... Czym? Powietrzem  Takim z płuc 
Wyleci trochę płynu, może nawet z syfami. Potem przełóż rurkę na drugą końcówkę, wlej trochę płynu lub wody do nagrzewnicy i znów dmuchnij. Tak żeby dobrze ją (dosłownie) przedmuchać Czasem w nagrzewnicy osadza się taki szlam więc przedmuchaj tak kilka razy.
Jak już skończysz to zalewasz chłodnicę płynem, zbiorniczek na MAX i odpalasz silnik (można sobie pogazować trochę) lub jedziesz na przejażdżkę
Jak ostygnie to ewentualnie dolewasz do chłodnicy jak brakuje i modlisz się, żeby nagrzewnica się nie zapowietrzyła jak to było u mnie (opisane kilka postów wyżej)
Powodzenia
Owczar - 02-12-2011, 22:18 Dmuchnąć to sobie można na poparzony palec Polecam jednak płukankę...
komarsnk - 02-12-2011, 23:04
U mnie pomogło 
A są jakieś specjalne płukanki do układów chłodzenia? QwiateQ - 02-12-2011, 23:06
Wiedziałem że gdzieś czytałem. Ad.3. A-P to Air Purifier - ozonowanie wnętrza - ustawione na ilestam godzin pracy po tym czasie wyskakiwał alert 
Hugo - 03-12-2011, 11:19
komarsnk - 03-12-2011, 11:57
No ozonowanie teoretycznie zabija grzyby i przykry zapach. Ale szczerze wątpię, żeby nasze Galanty były wyposażone indywidualnie w jakieś oprzyrządowanie do tego
Może w autoryzowanym serwisie coś wepną w obwód i do tego dadzą sygnał (nie wiem po co) jakąś kostką sygnałową to się to aktywuje. Ale po co? Może climatronik sam wtedy wie jakie ustawienia ma sobie wczytać (temp, kierunek i siła nadmuchu), żeby ozonowanie było najbardziej efektywne... Dziwna sprawa
fj_mike - 03-12-2011, 15:41 Air Purifier to po prostu filtr pyłkowy (kabinowy). Tu nie chodzi o ozonowanie powietrza. Przeczytajcie dokładnie co jest napisane na obrazku który zapodał QwiateQ
QwiateQ - 04-12-2011, 12:32
Ciężko mi się wypowiedzieć bo nie widziałem tego. Ale: http://en.wikipedia.org/wiki/Air_purifier
Meritum:    
Puenta: Według mnie to jest ozonowanie ale jest wykluczone z uwagi na szkodliwość na organizmy żywe, itd. Obrazek drugi od lewej = OIDP, wyładowaniu elektrostatycznemu towarzyszy powstawanie ozonu. fj_mike - 05-12-2011, 10:54 QwiateQ, masz rację
Moja nadinterpretacja. Filtr kabinowy jest jednym z elementów systemu uzdatniania powietrza ale nie jedynym. Zresztą o tym jest w twoim linku
QwiateQ - 05-12-2011, 20:11
Zwyczajnie poszukałem trochę o znalezionych na wyświetlaczu ikonkach. Dobra, mamy 1 z 4, a reszta? |
||||||||||||||||||||||||||||||
