XL - 20-03-2008, 14:20 Zaraz tam najdroższy...Wczoraj odebrałem zamówiony w sklepie Castrol Edge 5W30 w opakowaniach JEDNOLITROWYCH w cenie 46PLN/l. Żeby było śmieszniej, w opakowaniu czterolitrowym wychodzi trochę drożej. Sklep w Bytomiu, ul. Jagiellońska 22, godny polecenia, bo się starają i nie zdzierają z klienta. Pozdrawiam, XL Robson86 - 20-03-2008, 15:15 Zaraz zaraz czyli ogolnie uwazacie ze Castrol edge 5W30 jest lepszym olejem do GDI niz Mobil1 5W50   
Pozdroo Anonymous - 20-03-2008, 17:10 Ja tak nie uważam ,miałem ten olej i niestety uważam że jest za rzadki , konkludując ,silnik pracował głośno , choc sam używam 10w40 to gdybym miał zmienić to wybrałbym 5 w 50 wiadomo jakiej marki. XL - 20-03-2008, 18:02 Nie twierdzę, że 5W30 jest lepszy niż jakikolwiek inny olej. Kupiłem go, bo jest najbliższy temu, co zaleca producent silnika. Własnych doświadczeń z olejem do GDI jeszcze nie mam, bo będzie to moja pierwsza wymiana oleju w tym samochodzie. Nie przypuszczam, aby ten olej pogorszył cokolwiek w pracy silnika. W tej chwili mam (wg zeznań poprzedniego właściciela) 5W40 Shella, uzupełniany Lotosem 5W40. W czasie pracy silnik jest cichy, od pewnego czasu po kilkugodzinnym postoju przy niskich temperaturach potrafi ostro zaklekotać przy rozruchu. Klekot trwa chyba mniej niż 0,5 sekundy. Przebieg prawdopodobnie 96 kkm. Wymiana oleju po świętach, bo teraz wiadomo, brak czasu. Oczywiście o efektach wymiany dam znać. Pozdrawiam, XL Anonymous - 20-03-2008, 19:11 spróbój tylko po co kombinować jak jest OK XL - 20-03-2008, 20:16
Bo lepsze jest wrogiem dobrego, a taką mam naturę, że jeśli rozsądek nakazuje zmianę, to długo się nie waham. Pzdr, XL przy piwie, bez pornola. Anonymous - 02-04-2008, 23:32 przylaczam sie do dyskusji na tematy olejowe. samochod z silnikiem 1.8 GDI posiadam od wczoraj.pytalem poprzeniego klienta o to jaki olej lal do tego motorku-- nie potrafil jednoznacznie odpowiedziec. znalazlem fakture z listopada 2006 roku z przebiegiem 93 tys km.samochod teraz ma 104... na fakturze jest napisane ze jest zalany olejem 5W40 feu vert (zapewne to jakis badziew bo co oni dobrego robia?) przed odjazdem od sprzedajacego powiedzial mi ze w bagazniku zostawil mi troche oleju na dolewki...  takie oczy zrobilem jak zobaczylem olej SHELL HELIX 15W40.( bozeee co on tam dolewal  )silnik oczywiscie klekocze 
co wedlug Was powinienem teraz zrobic?? jaki olej zapodac?? Morfi - 03-04-2008, 00:02 Ja kupując Cari to moje 1 pytanie w rozmowie tel było o olej. Jak ktos nie wiedział co ma to nawet sie nie interesowałem tym pojazdem. sudan, co do twojej sprawy. Zalałbym jakimś 10w40. Tylkoprzepłukał silnik jakimś srodkiem. Takim co wlewa sie do starego oleju przed wymiana.. Anonymous - 03-04-2008, 00:19
heh,wytargalem volvo s40 z 99 roku w przyzwoitej cenie (cena opuszczona wlasnie przez klekot) chce doprowadzic auto do stanu uzywalnosci.jak myslicie jak zapodam powiedzmy shell helix 10 w 40 (popularny we francji dosc i tani) to moge liczyc na chocby odrobine mniejszy "cykot" 
wiem ,robilem tak z poprzednim s40 (tyle ze to zwykle 1.8 bylo) w polsce. w Paryzu mechanicy to DEBILE i pewnie taki srodek to dla nich "kosmos" pewnie juz ktos pytal o to 100 razy ,ale ja zapytam 101 : jaki filter oleju potrzebuje do swojego GDI ? jak mi odpowiecie to opowiem cos smiesznego odnosnie wymiany oleju w Paryzu
Anonymous - 03-04-2008, 01:05 Witam, chciałbym trochę wnieść do dyskusji o olejach do GDI. Otóż w połowie lutego kupiłem Cari (przebieg 91 kkm) w silniku olej Mobil 15W40 oczywiście poprzedni właściciel nie wiedział jak długo już na tym oleju jeździ  . Zakładam więc, że autko zrobiło co najmniej 30 tyś. na mineralnym, być może nawet więcej bo gość kupił autko sprowadzone z Niemiec a pierwszą wymianę oleju zrobił przy 30 kkm. Ze względu, iż poprzedni właściciel traktował samochód gorzej niż teściową postanowiłem sprawić mu kurację w ASO. Najbliższe ASO mam u zachodnich sąsiadów i tam też udałem sie na przegląd. Niemieccy mechanicy wcale się nie patyczkowali tylko zalali olej 5W30 Diamond Evolution twierdząc, że temu silnikowi nie będzie przeszkadzała przesiadka z minerała na pełny syntetyk . Po przejechaniu około 1,5 tyś km żadnych negatywnych objawów nie stwierdziłem. Jedynie zawory od czasu do czasu cykają (na ciepłym i zimnym, podczas jazdy i postoju raz dłużej raz krócej - czyli nie ma żadnej reguły). Na mineralnym cykały tylko przez pierwsze 2-3 sekundy po odpaleniu i tylko na zimnym silniku. Później była cisza jak makiem zasiał. Co do samego oleju to jest on firmowany przez Mitsubishi, MMC Niemcy zaleca w książce serwisowej oleje Veedol więc pewnie to ich produkcja. Jako ciekawostkę może dodam, że sam przegląd w Niemczech (bez wymiany jakichkolwiek części czy płynów) kosztuje 164 EUR, świece zapłonowe DA2A-GD 19,90 EUR/szt. a sam olej 12,84 EUR/L.
Pozdrawiam XL - 03-04-2008, 22:55 Obiecałem, że napiszę jakie mam efekty po przejściu z Shella 5W40 na Castrola Edge 5W30, więc pokrótce: Przed wymianą oleju wlałem do silnika preparat „Motor Flush” firmy Master (USA), pochodził tak 5 minut. Olej po spuszczeniu oczywiście czarny, ale w maluchach miewałem paskudniejszy. Po wymianie filtra (Knecht) i zalaniu 5W30 zrobiłem sobie 20 km przejażdżkę, otworzyłem maskę i pierwsze co usłyszałem, to łożysko napinacza paska wielorowkowego. Wcześniej go nie było słychać, podobnie jak i pompy wspomagania. Oba te dźwięki były maskowane szumem silnika (szumem, nie klekotem), którego natężenie spadło. Tego się nie spodziewałem, myślałem, że silnik na gorąco będzie głośniejszy. Następnego dnia po uruchomieniu 0,5 sek. klekotu, potem około minuty lekkiego pykania jednego popychacza, na tyle cichego, że w kabinie zagłuszał go wentylator nawiewu na pierwszym biegu (klimatronik). Później cisza. Od wymiany oleju jeżdżę z wyłączonym nawiewem i wsłuchuję się w silnik – jest OK, chociaż delikatne pykanie po uruchomieniu zimnego silnika czasem się pojawia. Zauważyłem, że obroty zimnego silnika teraz szybciej spadają, a zużycie paliwa chyba lekko spadło. Oczywiście po kilku dniach trudno o pewność. Cari robi sobie chyba jaja, bo po wymianie oleju zaczęły szwankować kierunkowskazy. Pomogło włączenie świateł awaryjnych na kilka minut, mam nadzieję, że styki uległy samooczyszczeniu. Do wspomagania dostanie Militec, napinacz, jak mnie wkurzy, wymienię. Korci mnie, aby użyć Ceramizera do silnika, ale najpierw przez kilkaset kilometrów poobserwuję co się będzie działo na 5W30 bez uszlachetniaczy. Pozdrawiam, XL Anonymous - 03-04-2008, 23:41 Ja osobiście przy kupnie w zeszłym roku miałem zalany AGIP 0W40 w polsce w sklepach a agipem generalnie ciężko i zalałem Mobila 0W40 - autko sprawuje się nienagannie, klekot przy uruchomieniu, po paru sekundach znika, zostawiać ten czy zmieniać?? Akurat przed wymianą jestem dlatego pytam:) XL - 04-04-2008, 00:28
Zostawić. To bardzo dobry olej, a kilka sekund klekotu po rozruchu zimnego silnika jest do przyjęcia. Ja użyłem oleju o mniejszej lepkości z ciekawości, ot - eksperyment taki. Pozdrawiam, XL Anonymous - 04-04-2008, 14:40 Ja dostałem od kumpla gratis 4 litry Castrol Edge 0w-30 za niedługo wymieniam olej,nie wiem czy nie za rzadki.Teraz jezdze na shell helix 5w-30 i jest ok.ale chyba sie skusze a jak bedzie gorzej to wracam na 5w-30.
XL - 05-04-2008, 21:21 Jeżeli silnik dobrze się sprawuje na 5W30 Shella, to 0W30 Castrola możesz śmiało zalać, przy czym musisz mieć świadomość, że zmieniasz olej na "gęściejszy". Lepkość kinetyczna 5W30 Shella to 63,86/10,67 mm2/s, a 0W30 Castrol Edge to 72/12,2 mm2/s. Wprawdzie Castrol zaleca do silnika GDI olej Edge 5W30, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Pozdrawiam, XL |
||||||||||||||
