[96-02]Colt CJ0 - [CJxA] Ogólne informacje na temat CJ0
Anonymous - 02-06-2009, 14:06
Janasa napisał/a: | jeśli ma poniżej 25 roku życia(jak ja)to będzie miał większą stawkę oc |
To niech weźmie kogoś ze zniżkami na współwłaściciela np. ojca. Ja tak mam i płace około 500zl za rok.
Arrow - 17-06-2009, 20:33
Witam!
Ja swojego Cj0 z 1996r silnik 1.3 kupilem w niedziele 14 tego za 7400.
Wyposażenie:El. szyby, lusterka, centaralny, wspomaganie, 2 poduszki, klima, alusy 14" mitsubishi, halogeny. Spalanie na trasie 5.5l do 6/100. Blachy ma wporządku. Przez ten czas uciekła masa z silniczka wycieraczek ,do przyspawania przy łaczeniu tłumik, ponadto muszę wymienić przekaźnik wycieraczek no i jak w każdym rozrząd i płyny. I oby to było wszystko bo kończą się fundusze. Muszę przyznać, że mimo małego silniczka prowadzi się świetnie (do tej pory tłukłem mazde 626), te auta coś w sobie mają. Acha zapomniałem dodać, że samochód był zarejestrowany już w polsce. Jak narazie jestem bardzo zadowolony.
Amra - 30-04-2010, 12:10 Temat postu: [CJ1A 1.3] Zakup COLTA DYLEMAT Witam
Palnuje zakupić COLTA ~~~2000 rocznik
Moje zapytanie kieruje do was czy warto ? jest to dosc awaryjne auto czy tez nie ?
czy lubi gaz ?
jestem na rozdrozu miedzy mazda 323f a COLTEM sa w tych smych $ i mam duzy delemat czy ktos jak maniak moglby mi okreslic zalety kolta i ile ma wad ?
Z gory dziekuje za odp
SILNIK 1.3 czy 1.6 ?
Bartosz
Fragu - 30-04-2010, 13:29
Silnik 1.6 - spalanie bardzo podobne, a osiągi znacznie lepiej.
Gaz - znosi całkiem nieźle - trzeba pamiętać o regulacji luzu zaworowego.
Na plus: prowadzenie, przestrzeń z przodu, przyjemność z jazdy (1.6), oryginalność bezawaryjność.
Minusy: auto małe i wszystko co się z tym wiąże (komfort, hałas itp), strzelająca tylna zawiecha po deszczu, średnie hamulce, ruda jędza - zwróć uwagę na nadkola (mniejsze zło) i przede wszystkim na podłużnice z tyłu (uwaga!).
Części bardzo łatwo zdobyć, za rozsądne pieniądze. Wystarczy poczytać forum do czego zachęcam.
Pamiętaj, że 323f z podobnego rocznika to jednak większe auto.
Jeśli masz jakieś pytania - pisz, pomożemy
Amra - 30-04-2010, 14:35
Dziękuje za odp tez właśnie myślałem o 1.6 moj tata ma Space stara z 2002 jeszcze przed liftem w dieselku 2.0 z tego Co mi sie tak wydaje czyli nie jest tak awaryjny COLT bo na Tym mi zależy
Jestem młodym człowiekiem 22 lata nie potrzeba mi dużego autka wcześniej myślałem o civic hb ale właśnie boje sie rdzy bo to zawsze duzy koszt remontu a mazdzinki nie korodują
krzys78 - 30-04-2010, 20:34
Ruda jest problemem tylko w autkach do 98. Jeżeli masz na oku z roku 2000 to nie będziesz miał problemu . O ile autko nie było klepane.
Marcin-Krak - 30-04-2010, 23:01
Amra, polecam:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=15454
http://forum.mitsumaniaki...p=371370#371370
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=17006
Twój post scalam
skobel2 - 21-01-2011, 10:20
ostatnio oglądałem kilka Coltów od 1996 roku do 1998. Wszystkie sprowadzane- zakakuje mnie fakt przebiegu Każde auto jakie widziałem miało przekręcony licznik- jestem pewien... czy aż tak łatwo sie to robi że każdy przekręca?
mystek - 21-01-2011, 11:57
Widocznie tak. Swego czasu był artykuł handlarza jakiegoś na Interii i koleś opowiadał o swoim znajomym, który miał mercedesa, salon polska, pierwszy właściciel, nie bity! I najeździł nim ponad 500tyś km jakoś. Wystawił go na aukcję właśnie z takim przebiebiem, nie kręconym i wszyscy narzekali, ze przebieg duży i w ogóle. Nie mógł go sprzedać przez dłuższy czas. Aż w końcu przekręcił go na 220tyś jakoś i się sprzedał mesiek .
Generalnie na stan licznika nie patrz, bo możesz trafić na faktyczne 100tyś przebiegu, ale silnik będzie tak zajechany, jakby miał z 400tyś zrobione, a możesz trafić na 250tyś przejechane i silnik igła. Wszystko zależy od tego, jak auto było użytkowane.
Tak samo ma się to do np samochodu zadbanego z 1995 roku, który może być w lepszym stanie niż samochód np 5 letni
skobel2 - 21-01-2011, 12:01
mystek napisał/a: | Widocznie tak. Swego czasu był artykuł handlarza jakiegoś na Interii i koleś opowiadał o swoim znajomym, który miał mercedesa, salon polska, pierwszy właściciel, nie bity! I najeździł nim ponad 500tyś km jakoś. Wystawił go na aukcję właśnie z takim przebiebiem, nie kręconym i wszyscy narzekali, ze przebieg duży i w ogóle. Nie mógł go sprzedać przez dłuższy czas. Aż w końcu przekręcił go na 220tyś jakoś i się sprzedał mesiek .
Generalnie na stan licznika nie patrz, bo możesz trafić na faktyczne 100tyś przebiegu, ale silnik będzie tak zajechany, jakby miał z 400tyś zrobione, a możesz trafić na 250tyś przejechane i silnik igła. Wszystko zależy od tego, jak auto było użytkowane.
Tak samo ma się to do np samochodu zadbanego z 1995 roku, który może być w lepszym stanie niż samochód np 5 letni |
święta prawda
|
|
|