[96-02]Lancer CK0 - [CK1A 1.3] Zakladac gaz?
robertdg - 20-01-2011, 23:34
Radeon, więcej optymizmu
Radeon napisał/a: | Tylko powiedz dlaczego, na każdym forum jest tyle tematów:"Pomocy, kłopoty z gazem","Na gazie jedzie na benzynie nie","Nie odpalana na benzynie"?Przecierz, nie robi się juz instalacji w garażach za blokiem, tylko musi być atest, pozwolenie itp.A jednak fuszerek multum. | Ja Ci powiem dlaczego, bo ludzie szukaja nie tam oszczędności gdzie powinni, zakładają najtańszy mozliwy zestaw a później narzekaja na gazownika, który powiedział, że ta instalacja to nic specjalnego i aby cudów się po niej nie spodziewać. Radeon napisał/a: | Miałem do czynienia (użytkowałem)z dwoma autami na gazie-totalna porażka-brak mocy, kłopoty z elektroniką.No i świadomość wożenia ze sobą butli z gazem pod ciśnieniem | Współczuje błednych doświadczeń, benzyna też jest niebezpieczna.
Radeon - 20-01-2011, 23:40
robertdg napisał/a: | , benzyna też jest niebezpieczna. | -Ponoć i w łyżce wody można się utopić.Fizyki nie oszukasz, ale gratuluję optymizmu
mkm - 21-01-2011, 01:22
Radeon napisał/a: | No i świadomość wożenia ze sobą butli z gazem pod ciśnieniem |
Nie przesadzajmy. Tyle aut z gazem jeździ i co najwyżej się palą, ale o jakimś spektakularnym wybuchu nie słyszałem.
Co do świadomości...
Jak Ci się żyje ze świadomością , że Twój sąsiad może mieć wkopaną butlę na podwórku?
Przydomowe mają pojemności około 3 tyś litrów... a bywają i większe...
A jak Ci się , żyje ze świadomością , że codziennie stąpasz po rurach gdzie gazu jest mnóstwo i to pod ciśnieniem?
I wreszcie... jak szerokim łukiem mijasz stacje gazowe?
Strachy na lachy
plecho1 - 21-01-2011, 07:11
Wiem że nie zawsze jest cukierkowo, taż znam przypadki gdzie są problemy z LPG, ale jak pisali przedmówcy, wszystko z powodu słabej instalacji lub instalatora. Kiedy zakładałem LPG w moim pierwszym aucie (Astra 1.6 8V 92r.) to znajomy mi doradził aby zakładać tam, gdzie jest największa kolejka Też była to najlepsza 2 generacji jaką zakładali i nawet nie wiem co to dokładnie było i też nie miałem z nią żadnych problemów. Auto przy zakładaniu miało 260tys a teraz jeździ nim kuzyn i ma przejechane praktycznie 400tys km i jeśli chodzi o LPG też nie miał z autem żadnych problemów.
Wiele osób narzeka na LPG ale tak naprawdę nie wiedzą dlaczego te problemy występuję i tak powstają mity o LPG.
robertdg - 21-01-2011, 09:59
Radeon, to juz kwestia dywagacji i udawadniania racji, tez byłem sceptykiem, do czasu
Ponadto, jeżeli mi nie wierzysz, to może Szkopów posłuchasz
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Radeon - 23-01-2011, 21:56
No Ten crash test to jest wyjątkowy ...oszukali cię. Stary, zgniły Kadet(nawet widać jakie sito na błotnikach tylnych) uderza w nowego Opla.Kadecior łamie się i gnie jak papier,a ten nowy wiadomo nie miał się zgnieść za bardzi to i się nie zgniutł.Tak więc butla w tym naciąganym kraszteście nie naruszona.Ale palenie się gazu jest juz wiarygodne.
robertdg - 23-01-2011, 22:06
Radeon, trzeba przyznac, ze do wyrabiania ideologii to problemów nie masz
plecho1 - 23-01-2011, 22:21
Znam przypadek pożaru auta z LPG, gdzie wybuchł bak z benzyną a butla z gazem nie wybuchła, jedynie wypalił się w niej gaz który wydostawał się przez zawór bezpieczeństwa. Auto zapaliło się z powodu starych nieszczelnych przewodów paliwowych, właściciel długo nie jeździł na benzynie, w końcu zatankował (sytuacja go zmusiła) i tylko po wyjechaniu ze stacji auto stanęło w płomieniach.
Radeon - 05-02-2011, 15:22
Robert ,zdaje się masz kłopoty z obiektywną oceną tego filmiku.
Gdybyś przedstawił jakiś argument w postaci wiarygodnego filmu, z autami z tej samej epoki i o podobnej klasie bezpieczeństwa-dałbym się przekonać!
Mieszanie pojęcia obiektywizmu i ideologii nic do dyskusji nie wnosi.
Tu macie coś bardziej wiarygodnego dotyczącego pożarów LPG
http://www.youtube.com/watch?v=vGZ89wb_bQ0
http://www.youtube.com/wa...feature=related
i tutaj
Ten ostatni dowodzi, że źle zrobione LPG jest całkiem niebezpieczne podczas pożaru w aucie.
robertdg - 05-02-2011, 17:24
Radeon, a kto Ci każe zły gaz zakładać, ja nie musze Ci nic na siłe udowadniać, wystarczy poczytać na internecie opinie fachmanów, projektantów, laborantów, testerów.
Radeon - 05-02-2011, 23:18
Rozchodzi sie o to, że jeżeli koszt dobrej, fachowo załorzonej instalacja gazowej przekracza koszt auta, to niewiem czy to sie opłaca...Bo tanie i kiepskie to psuja auta i sa niebezpieczne.
zbysze1 - 06-02-2011, 16:13
Jak sie jezdzi nie mniej niz 1500 km miesiecznie to w/g mnie warto . Moze majac zaciecie sportowca to ten przebieg o 1000 km podwyzszyc ? Przy wiekszych obciazeniach w jakies czesci przelancza sie na paliwo .
Warto tym bardziej im auto wiecej benzyny spala . Lancerki bywa lubia duzo Pb, gaz jest inaczej podawany i usterka benzynowych wtryskow zwiekszajaca apetyt na benzyne jest mniej znaczaca. U mnie wtryski musialy lac bo poziom oleju sie zwiekszal.
tomekk - 06-02-2011, 22:09
zbysze1, ogólnie nie rozumiem o czym napisałeś...
zbysze1 napisał/a: | Przy wiekszych obciazeniach w jakies czesci przelancza sie na paliwo . |
zbysze1 napisał/a: | Lancerki bywa lubia duzo Pb, gaz jest inaczej podawany i usterka benzynowych wtryskow zwiekszajaca apetyt na benzyne jest mniej znaczaca. U mnie wtryski musialy lac bo poziom oleju sie zwiekszal. |
jeżeli instalacja jest prawidłowo wykonana, skonfigurowana i prawidłowo dobranych podzespołów, to nie ma czegoś takiego, że przełącza się na benz. Wtryski benzynowe może mają prawo się zepsuć, gdy są całkowicie nie używane i uruchamianie silnika jest na lpg - mowa tu o starszych generacjach instalacji, przy sekwencji raczej nie ma takiej opcji. Mowa tutaj o użytkowaniu codziennym, awaryjnie da się uruchomić zimny silnik na sekwencji.
Radeon, nie chcesz nie gazuj, nikt Ciebie do tego nie zmusi:). Najgorsze w sieci jest to, że wypowiada się każdy, choć czasami pojęcia nie ma o czym pisze... i tak powstają niestworzone historie, jaki to gaz jest zły i nie dobry.
koszt 2100-max2500zł i będzie dobra instalka (tyle kosztuje w mojej okolicy).
Instalacje gazowe wymagają serwisowania co kosztuje, w sumie niewiele, ale niektórzy na tym oszczędzają. Gorzej, jak ktoś, kto nie ma pojęcia, zacznie się przy tym grzebać. Zakłady też są różne, jedne lepsze, drugie gorsze, a jeszcze inne nigdy nie powinny montować czegokolwiek do samochodu chociaż mają uprawnienia.
Kolega kiedyś zagazował auto w Alsa w siedlcach - nie polecam, nie odkręcili kolektora do wiercenia, nie robili map podczas jazdy tylko auto-kalibrację, a co najgorsze zostawili śrubę w dolocie, która w czasie jazdy wpadła do głowicy, i wygięła zawór. Kolega musiał zrobić remont, wzywał rzeczoznawcę i miał robić sprawę w sondzie, ale zrezygnował z obawy przed stratą kolejnych pieniędzy:/ Takie zakłady też są!!! należy o tym pamiętać, i nie kierować się jedynie ceną! w tym wypadku była zaskakująco "niska"
Polecam wszystkim lpg! u mnie nie występuje strata mocy, a spalanie 20% większe niż pb?
Należy pamiętać, że 1litr pb waży około 0,7kg a 1litr lpg około 0,45kg więc wagowo jest go mniej! dodatkowo lpg ma 110 oktanów, ale spala się dłużej niż benzyna, więc można nieco przyspieszyć zapłon;)
Obywatel - 06-04-2012, 16:48
Odświeżę temat bo sam doszedłem do momentu, w którym zaczynam rozaważać istalację gazu. Auto pali po mieście 11l/100km a przy dzisiejszych cenach benzyny to jest masakra Silnik sprawny - wszystko w nim OK więc wygląda na to, że winne są krótkie odcinki i styl jazdy.
Ponieważ - ku mojemu zaskoczeniu - pojawiło się w tym temacie wiele wypowiedzi przeciwko LPG i były to wypowiedzi poważnych userów a nie efemeryd - w związku z tym chciałbym wiedzieć czy w przypadku tego konkretnego silnika (4G13) istnieją jakieś szczególne przeciwwskazania przeciwko LPG? Gdybym się zdecydował na montaż, to nie żałowałbym pieniędzy na dobrą instalację i dobry osprzęt. Oczywiście nie biorę pod uwagę innej opcji niż sekwencja.
I jeszcze jedno pytanie dodatkowe: jak wygląda kwestia przełączania na gaz? Słyszałem, że można tak skonfigurować instalację, żeby przełaczała się na gaz już po ok. 2 minut pracy silnika po mocniejszym depnięciu pedału przyspieszenia. Czy to prawda, czy 'urban legend'? Pytam, bo w temacie LPG jestem totalnie zielony. Szczerze mówiąc nigdy nawet nie przypuszczałem, że będę rozażał montaż instalacji.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
bastek - 06-04-2012, 17:13
Obywatel napisał/a: | I jeszcze jedno pytanie dodatkowe: jak wygląda kwestia przełączania na gaz? Słyszałem, że można tak skonfigurować instalację, żeby przełaczała się na gaz już po ok. 2 minut pracy silnika po mocniejszym depnięciu pedału przyspieszenia. Czy to prawda, czy 'urban legend'? |
w II generacji przełączasz na gaz pedałem gazu - ustawiasz pewne obroty (np. ja mam 2200) po przekroczeniu ich przeskakuje na gaz - bez wzgledu na temp. silnika
w sekwencji - przełącza na gaz po odpowiedniej temp. ja mam np. 38 stopni - latem po ok. 500-1000m - ok. 1 min, zimą w te mrozy to rozgrzewał się przez 5 km (5 min). takze, jesli masz krótkie podjazdy (kilka km) to zima będziesz jeździł na Pb
|
|
|