[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Płyn chłodzący silnik
becu - 08-02-2016, 19:39
Witam,
potrzebuje wymienić tylne tuleje wahacza przedniego, możecie polecić jakąś dobrą markę?
Lucas123w - 17-03-2016, 16:43
Trzeszczenie przy skręcaniu powoduję poduszka amortyzatora, ostatnio natknąłem się na program 101 napraw sezon 2 i tam właśnie był problem trzeszczenia w EVO.
Objawy takie jakie mamy w naszych Lancerach.
Koszt samej poduszki z łożyskiem nie jest jakiś straszny, pewnie będę wymieniał na dniach.
Kayaba
tyku - 17-03-2016, 18:09
Lucas123w, Warto to zabezpieczyć gumową osłoną mocowanie amortyzatora: 4060A136 - cena za szt. około 20zł w ASO.
Lucas123w - 17-03-2016, 18:53
tyku, też to było poruszone w tym programie. Faktycznie możliwe że ten syf od góry wchodzi.
brylekVFR - 17-03-2016, 19:34
Guma nie zaszkodzi, na pewno pomoże estetycznie utrzymać czystość. U mnie trzeszczenie występowało na odboju amortyzatora. Ocierał odboj o amortyzator lub o górny uchwyt sprężyny, było tam wyslizgane. Posmarowanie tych elementów pomogło. Później zaczął mi skrzypieć łącznik stabilizatora, skrzypiał jak stary Polonez. Wyczyszczenie i smarowanie pomogło, zobaczymy na jak długo.
megauchuch - 18-03-2016, 15:19
u mnie dalej nie wiem co jest nie tak.
wszystko sprawdzone, co było nie tak zostało wymienione / łączniki, końcówki drążków etc, wszystko trzyma mocno jak trzeba, a dalej przy ruszaniu na skręconych kołach w lewą stronę, na prawym kole słychać dziwny luz, przy przejazdach na prograch słychać na przednim zawieszaniu dziwne luzy, i lekkie skrzypienie.
Amortyzatory sprawdzone również są ok. geometria ok, opony i felgi ok, koła wyważone ok.
przebieg 92tys km
Przy prędkościach 120/130 km/h występuje lekkie pulsowanie kierownicy...
może ktoś z Was ma jakiś pomysł co to może jeszcze być?
brylekVFR - 18-03-2016, 16:40
Amotyzatory sprawdzane na trzepakach czy organoleptycznie również? Chodzi czy suchutkie i bez wycieków?
megauchuch - 18-03-2016, 16:59
Suche. Sprawdzone na trzepakach na przegladzie pare tygodni temu.
brylekVFR - 18-03-2016, 18:42
Hmm u mnie stukało na nierównościach, pojechałem na na trzepaki, zawieszenie bez luzow, amortyzatory sprawne. Jednak stukanie nie dawało mi spokoju. Obejrzałem amorki i jeden był lekko spocony. Postanowiłem je wymienić, okazało się ze ten spocony miał luz tak z 1/3, 1/4 swojej pracy. Jak go rozciagnolem to tłok od razu bezwladnie opadał. Na trzepakach tego nie wykrylo. Skutek był taki że jak jechałem to tłok w amorku sięgał do oleju, na dołku sprężyna przyciągała amotryzator, w chwili powrotu tloka w amortyzatorze uderzał on o olej i powodował stuk. Na trzepakach tlok był cały czas w oleju i nie pokazywał swojego uszkodzenia.
bartes - 18-03-2016, 22:42
moje niezadowolenie z dźwieków dochodzących z zawieszenia zakończyły się wymianą tylnych "cukierków" plus gumy drążka i tuleje tylne przednich wahaczy
Lucas123w - 24-04-2016, 11:05
Wymieniłem górne mocowania amortyzatora oraz łożyska. Jest cisza nic nie skrzeczy.
Stare łożyska tak jak przypuszczałem zasyfione piachem co powoduje nieprzyjemny efekt przy skręcaniu.
Po ściągnięciu samego łożyska widać że piach dostaje się od dołu, dlatego po myciu pod ciśnieniem efekt ustawał.
tyku - 24-04-2016, 11:59
Lucas123w napisał/a: | Wymieniłem górne mocowania amortyzatora oraz łożyska. | Na oryginały, czy zamienniki (jakiej firmy)
Lucas123w - 24-04-2016, 13:42
Zamienniki, łożysko jest po części metaliczne, nie sam plastik jak było fabrycznie.
Magnum Technology, Kayaba była trochę tańsza ale z łożyskiem z tworzywa.
Pytanie jak długo będzie cisza
unifil930 - 06-05-2016, 09:42
Wrócił temat mojego stukającego od nowości zawieszenia.
Po wielu perturbacjach z serwisem szczecińskim, który krótko mówiąc, olał mnie i zostawił z problemem samemu sobie, tematem zajął się serwis z Koszalina.
I tutaj nie było łatwo bo po kilku wizytach serwisowych, szukaniu źródła stukania okazuje się, że stuki idą z amortyzatorów przednich. Choć to słowa samego kierownika serwisu to wprost mówią, że nie wymienią bo im nikt za to nie zapłaci. Amortyzatory tłumią dobrze, a że hałasują, no cóż......
Napisałem pismo do MMC w jakiej jestem sytuacji. Opisałem problem stuków, wysłałem nagrania na których stuki słychać to odpisali mi przesyłając fragment warunków gwarancji, inaczej mówiąc jak wina gwaranta to do wymiany, jak nie to nie. Umówiłem się na kolejną wizytę w serwisie. Wczoraj lancer został, mi wręczono pojazd zastępczy, a w moim aucie mają być przełożone amortyzatory z egzemplarza testowego. Serwis zgodził się w przypadku gdy okaże się, że winne będą faktycznie amortyzatory, na wymianę za symboliczną złotówkę, ale amorki mam kupić sam
Jedna wielka spychologia, żeby tylko nie zapłacić. Serwis przyznaje, że faktycznie hałas jest, ale ponieważ amortyzatory wstrząsy tłumią to wszystko w normie. MMC odpisało, że na materiale wideo faktycznie hałas słychać, ale nie mam możliwości stwierdzić skąd dochodzi więc kierują mnie znowu do serwisu. Serwis mówi, że sprawę zna, ale im nikt za wymianę nie zwróci kasy więc żebym kupił sam amortyzatory, a oni mi za złotówkę wymienią. Mam ochotę zerwać z mego auta tą naklejkę na której piszą 5 lat gwarancji i im na szybę przykleić.
Jak mieliście już takie sporne sytuacje, podpowiedzcie jak o swoje w tym przypadku walczyć. Każda wskazówka może się przydać. Pozdrawiam, Robert !
[ Dodano: 06-05-2016, 10:13 ]
Z ostatniej chwili !
Dzwonił do mnie kierownik serwisu i powiedział, że przełożyli z testówki całe McPersony i po odbyciu jazdy stuka dalej
Szukają więc dalej, a swoją drogą co to u licha w nowym aucie jest, że podczas wolnej jazdy po kostce grzechocze jakby do auta była przywiązana i ciągnięta butelka po coli ???
Trik - 07-05-2016, 19:06
A sprawdzałeś klocki hamulcowe czy nie stukają w prowadnicach?
Bodaj w 2008-2009 roku miałem podobny problem na kocich łbach i po odwróceniu klocków na kole ustąpiło. Było kilka przypadków tak opisanych w owym czasie na forum.
W Outlanderach na klockach były dodawane jakieś blaszki amortyzujące, ponieważ też niektórzy słyszeli metaliczne stuki z przedniego zawieszenia.
|
|
|