Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Olej silnikowy do Carismy GDI
czekoladka_1981 - 15-04-2008, 11:33
XL napisał/a: | Silnik powinien równie dobrze pracować zarówno przy maximum na bagnecie, jak i przy minimum |
Morfi napisał/a: | weszło jakieś 3,3l i mam jakieś 3 mm ponad max. |
Coś jest tu na temat:
http://www.motofakty.pl/a...znacz=ile+oleju
Anonymous - 15-04-2008, 22:01
no i jestem po wymianie oleju.... przypomne ze zalany CASTROL EDGE 5W30.
mlun, facet robil dokladnie tak,jak w Twoim opisie.
caly czas mialem nadzieje ze ucichnie stukot i nawet mowilem to mechanikowi.
smial sie i mowil ze NAPEWNO NIE.
bardzo glupia mine zrobil jak po pierwszym odpaleniu zapanowala idealna cisza.
hehe mysle sobie,mialem racje niestety po kilkudziesieciu sekundach klekot powrocil
juz pisalem na Waszym forum o moim moze troszke "innym" klekocie,ale przypomne:
silnik zimny (rano) zapalam-- cisza,chodzi pieknie.
po kilkunastu(kilkudziesieciu) sekundach cos jakby sie wlaczalo dodatkowego w silniku(nie wiem jak to opisac) i wtedy zaczyna sie klekot...
klekocze klekocze,silnik chodzi na biegu jalowym okolo 5 minut...nagle obroty same spadaja (silnik pracuje bardzo powoli) i slychac tylko sporadyczne stuki.wlasciwie nie slyszalne przy otwartej klapie. dodaje gazu--silnik wchodzi na obroty i schodzac z obrotow znowu pojawia sie klekot i dalej klekocze dziod.
co robimy Panowie?? zmieniamy olej na inny?? polsyntetyk jakis moze?
dolewamy ceramizera?? (ten mechanik mowil ze moze pomoc,choc niekoniecznie,ale napewno nie zaszkodzi)
czy dajemy sobie spokoj z olejem i szukamy dalej...
dodam ze slynne popychacze zaworow mial wszystkie wymieniane we francuskim serwisie przy przebiegu 79 tys,teraz ma 105.. (faktura na 1546 euro )
(jeszcze zweryfikuje czy mial zmieniane bo mam ksero faktury a nie oryginal,zadzwonie do serwisu tego i zapytam poprostu ,rzecz sie dzieje we francji wiec zakladam ze mial zmieniane...)
sorki ze Wam tak tematy mieszam bo od oleju zaczolem,o ceramizerze wspomnialem i na popychaczach skonczylem.WYBACZCIE !! ale w Was pokladam najwieksze nadzieje w walce ze stukotem...
pozdrawiam z Paryza
Moomin - 15-04-2008, 22:10
Ale to coś dziwnego się u Ciebie dzieje z tym nagłym spadkiem obrotów i taką wolną pracą silnika. Może przepustnica? A popychacze mogą być swoją drogą. U mnie wymiana tez nie do końca rozwiązała problem. Aha i z ciszą po rozruchu mam tak samo, zaczyna być je słychać jak się rozgrzeje.
Anonymous - 15-04-2008, 22:12
Ja bym dał sobie spokój z tymi popychaczami, juz pisałem kiedyś wiele aut z tym rozwiązaniem klekocze ,w gdi może troche bardziej ,ale to taka konstrukcja i tyle.
Juiceman - 16-04-2008, 00:20
wit napisał/a: | Ja bym dał sobie spokój z tymi popychaczami, juz pisałem kiedyś wiele aut z tym rozwiązaniem klekocze ,w gdi może troche bardziej ,ale to taka konstrukcja i tyle. |
Ale to stukanie/ten klekot jest irytujący szczególnie jak podjeżdżam klekotem i tankuje 98, zamiast ON heh....
Anonymous - 16-04-2008, 02:24
dzieki za podtrzymanie na duchu ten mechanior mnie gdzies zdolowal wczoraj
mowil ze bedzie sie nasilac,az w koncu glowica do wymiany
ale tak sobie mysle ze LOL z niego bo:
-twierdzil ze GDI nie ma bezposredniego wtrysku
-olej z wymiany na wymiane nie powinien byc taki czarny
czy komus z Was udalo sie chociaz troche zmniejszyc ten stukot poprzez wlanie polsyntetyka??
moze zmienic teraz na polsyntetyk i zobaczyc co sie bedzie dzialo?
moze "przescigac" auto po autostradzie troche,bo od wczorajszej wymiany to zrobilem z 20 km dopiero i w cyklu miejskim...
tego ceramizera nie chce za bardzo,nie wiem jakos mi nie siada
Anonymous - 16-04-2008, 13:38
Powiem tak u mnie po zalaniu silnika(GDI) olejem Castrol 10W40 Magnatec z dodatkiem Ceramizera klekotanie trwa ok 2sek a później silnik chodzi tak cicho że w środku stojąc na światłach (po wyłączeniu radia itp) prawie całkowicie go nie słychać.Czasami się zastanawiam czy przypadkiem nie zgasł.Wcześnij dość mocno klekotał.
Anonymous - 16-04-2008, 14:04
Dobra rada.
Nie lejcie oleju na max na bagnecie, i tym bardziej nie przelewajcie powyżej skali.
Czasami wycieki oleju powstają przez to że dolane są na maxa lub przelane.
Przy dużej ilości oleju cierpią niektóre uszczelki.
3/4 skali na bagnecie to maximum.
Anonymous - 16-04-2008, 18:22
cezarmadness, i na co stawiasz ze pomoglo?? olej 10W40 czy ten ceramizer?
Anonymous - 16-04-2008, 20:43
Trudno mi powiedzieć bo poprzedni właściciel wlewał inny olej i nie stosował dodatków.
Więc może i tak być że w tandemie z ceramizerem olej Castrol wyciszył silnik.
Ale może i bez ceramizera Castrol Magnatec by sobie poradził z tym problemem.
emfranc - 16-04-2008, 22:11
A ile zrobiłeś kilosów od zalania ceramizera?? Mój potrzebował 2kkm i klekotanie powróciło
Juiceman - 16-04-2008, 22:14
cezarmadness napisał/a: | Powiem tak u mnie po zalaniu silnika(GDI) olejem Castrol 10W40 Magnatec z dodatkiem Ceramizera klekotanie trwa ok 2sek a później silnik chodzi tak cicho że w środku stojąc na światłach (po wyłączeniu radia itp) prawie całkowicie go nie słychać.Czasami się zastanawiam czy przypadkiem nie zgasł.Wcześnij dość mocno klekotał. |
To samo jest u mnie póki jest zimny , a jak sie rozgrzeje to powraca....
Anonymous - 17-04-2008, 09:20
Zrobiłem powyżej 1000 tyś. więc może za wcześnie się ucieszyłem z braku klekotania.
Anonymous - 17-04-2008, 16:49
Witam u mnie jest tak że jak jest zimny to nie klekota dopiero jak sie troszke rozgrzeje a po czasie zaczyna podejrzewam że dlatego że olej robi sie żadszy i zaczyna klekotac.
Może zmiana oleju na gęstszy pomoże w walce z tym klekotaniem.
Ja dzisiaj zalałem Castrol magnatec 5w30 zobaczymy wcześniej mechanik wlał mi jakiś minerlany wymieniłem go po 3000km i zobacze co teraz będzie mam nadzieje że nie zrobią się jakieś gluty:) .
Anonymous - 17-04-2008, 18:06
Panowie za dużo kombinujecie z tymi olejami ,trzymajcię się jednego , to nic nie daje.
|
|
|