Owczar - 03-11-2012, 00:14
Zgadzam się z tym, że wałkowe to zły pomysł do tego zastosowania. W tym rozwiązaniu tylko jedno łożysko przenosi siły osiowe bo ma unieruchomione obie bieżnie. Drugie nie przenosi tych sił i teoretycznie można tam dać łożysko wałkowe- ale po co? Kiedy ono w zasadzie się nie psuje, a wymienia się je dla zasady lub gdy to pierwsze ma taki luz, że udary uszkadzają drugie. Na wałku zdawczym łożysko mocowane suwliwie jest właśnie wałeczkowe.
Tak, tylko że wymagałoby zastosowania dwóch łożysk stożkowych, ale aby je zastosować należałoby przewidzieć możliwość regulacji/kasowania luzu. Co determinuje bardziej skomplikowaną budowę skrzyni. Na obudowie skrzyni trzeba by dorobić możliwość ściśnięcia łożysk na wałku sprzęgłowym. Tylko potem trzeba jeszcze skasować luz z wyczuciem. No i kwestia doboru łożysk. Jeśli nie uda się znaleźć łożysk o identycznych średnicach to przeróbka obudowy może zakończyć się przekoszeniem wałka. major - 05-11-2012, 22:40 Przejrzałem cały temat jednak już sam nie wiem . Większość objawów potwierdza, ze pada mi łożysko wałka sprzęgłowego- chrobotanie na jałowym, szum podczas jazdy, po wciśnięciu sprzęgła cisza. Czy podczas hamowania silnikiem(odpuszczenie gazu) uszkodzone łożysko wałka sprzęgłowego powinno mniej hałasować czy jeszcze głośniej? W temacie były opinie, że jest jeszcze głośnie a u mnie właśnie robi się cicho. deejay - 05-11-2012, 23:16
W tym momencie najbardzie obciążony jest układ róznicowy . W takim przypadku zalecam wymiane tylko kpl łozysk w skrzyni biegów . Inny plan naprawy jest bez sensu . major - 16-11-2012, 22:13 No i niestety.... posypała się skrzynia   Dzisiaj wracałem do kalisza w wrocka i niestety coś padło.
Jak pisałem wcześniej szumiało u mnie łożysko w skrzyni. Dziś zaczęło szumieć, dzwonić, klekotać itp. Chyba totalnie rozpadło się łożysko i poawił sie problem z ruszaniem. Biegi wchodzą normalnie jednak podczas ruszania strasznie szarpie autem i słychać jakby się coś tarło(sprzęgło) 
Jadąc i skręcając w prawo słychać większy szum( chyba łożyska dyfra) Dotoczyłem się jakoś, jadąc max 50 na godzinę, do domu. Ciekawi mnie czy rozwalone totalnie łożysko wałka sprzęgłowego ma wpływ na pracę samego sprzęgła 
W ramach ostrzeżenia proponuje wszystkim którym szumi( chrobocze) łożysko aby je wymienili i ni przegapili sprawy tak jak ja... bo teraz czuje, ze koszty się podwoją
Owczar - 17-11-2012, 01:13 Możliwe że padło łożysko oporowe sprzęgła. Tak czy inaczej podczas wyjmowania skrzyni się okaże. Vtec88 - 20-11-2012, 21:21 Czy po wyjeciu skrzyni mechanik bedzie potrafil zdiagnozowac, ktore lozyska sa do wymiany czy najlepiej kupic komplet lozysk ? chrobotanie na jalowym... po wcisnieciu pedalu sprzegla - cisza... Owczar - 20-11-2012, 23:09 Jak dobry mechanik to tak. Ale żeby wyeliminować chrobotanie należy także splanować lub wymienić podkowę trzymającą łożysko i prawidłowo skasować luz na różnicowym. Vtec88 - 21-11-2012, 03:31 a gdzie taka podkowe mozna zdobyc ? czy to jest kolejna czesc nieosiagalna w naszym aucie...  ?
PABLO998 - 21-11-2012, 05:31
Owczar - 21-11-2012, 09:19 http://forum.mitsumaniaki...r=asc&start=465 zloty - 21-11-2012, 09:34
Mógłbyś podać jakieś namiary do Japaneze ?? Też się przymierzam do regeneracji skrzyni, i chciałbym wiedzieć na jaki koszt się przygotować... Owczar - 21-11-2012, 09:42 Wpisz japaneze w wyszukiwarce. Dostaniesz ze 50 wyników... zloty - 21-11-2012, 09:51 Nie wiem czy ja jestem taki uchnięty, czy co... wpisałem i mi wyskoczyło bóg wie co, a nie to czego szukam... komarsnk - 21-11-2012, 09:55
http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#972509 zloty - 21-11-2012, 09:56 Nie mogę wejść na to forum, brak uprawnień... |
||||||||||||||||||
