[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Płyn chłodzący silnik
mkm - 27-12-2016, 03:26
unifil930, bardzo dobrze, że masz nową przekładnie, ponieważ przy maglownicy ogólnie nie należy i nie powinno się grzebać (co nie znaczy, że się nie da ).
Z reguły "grzebnięcie" pomaga na chwilę i kończy się dużo poważniejszą awarią (luzem, dźwiękami, nieszczelnością, brakiem luzu na kierownicy itp. itd.) oraz wymiana lub kompleksową regeneracją.
phpion - 01-01-2017, 20:16 Temat postu: [CY2A 1.5] Trzeszczenie zawieszenia z przodu Witam,
mam mały problem ze swoim Lancerem. Podczas jazdy po nierównościach, a szczególnie przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające, z przedniego zawieszenia dochodzi skrzypienie. Pod koniec września 2016 pojechałem na stacje diagnostyczna. Zawieszenie ok, podczas sprawdzania nie było słychać żadnego skrzypienia. Zasugerowano ze pewnie to gumy stabilizatora. Pojechałem do swojego mechanika, diagnoza taka sama - gumy już stwardniałe. Wymieniono ale poprawy nie odczułem, nadal skrzypiało. Teraz z racji niskich temperatur problem sie nasilił. Ponowna wizyta na stacji diagnostycznej i znów to samo. Podczas wjazdu i zjazdu z urządzeń do badania hamulców i amortyzatorow skrzypienie jak diabli. Podczas ogledzin zawieszenia cisza. Brak jakichkolwiek luzów. Nawet podnoszono i w miarę szybko opuszczano przód auta - nic. Diagnosta przesmarowal sworznie i przejechał sie ze mną autem. Wciąż skrzypi. Zasugerował wiec ze to na bank gumy stabilizatora. Wyciągnąłem książeczkę serwisowa żeby sie upewnić i powiedziałem ze były wymieniane 3 miesiące temu. Zaproponował by tym razem wymienić na oryginały (poprzednio z robocizna zapłaciłem 140zl wiec raczej same gumy drogie nie były).
Czy to możliwe żeby nów gumy skrzypiały? Rozumiem ze przez 3 miesiące mogłyby sie zużyć ale skrzypienie nie ustało po ich wymianie. Czy waszym zdaniem warto iść w oryginały czy szukać przyczyny gdzie indziej? Gdzie skoro 2 wizyty na stacji diagnostycznej (wczorajsza trwała godzinę wiec auto porządnie przetrzepano) nie pokazały źródła problemu?
hudy85 - 01-01-2017, 22:07
Mój diagnosta zaproponował wymianę tulei wahacza, być może to trafne rozwiązanie problemu ze skrzypieniem? Osobiście jeszcze nie miałem okazji tego zrobić, więc nie potwierdzę, dzwięk skrzypienia przypomina rozciaganie sprężyny.
Zastanawiam się jeszcze nad łożyskami mcPhersona, podobno wydają podobne dzwięki, a jeszcze coś mi strzelać zaczęło delikatnie przy skręcaniu.
phpion - 01-01-2017, 22:49
Przy skręcaniu rownież mam takie stosunkowo ciche chrobotanie. W tym przypadku diagnosta od razu powiedział: łożysko skrętne koła. Tak czy inaczej bardziej upierdliwe jest to skrzypienie.
hudy85 - 02-01-2017, 00:26
Możesz zerknąć na te tuleje, koszt raczej niewielki, a może pomoże
phpion - 11-01-2017, 08:35
Pomóżcie, może ktoś coś jednak podpowie. Nagrałem filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=RKRZ4hNixA4
3 razy byłem na stacji diagnostycznej: pod koniec września, w poprzednią sobotę i w ostatni poniedziałek. Za każdym razem auto sprawdzał inny diagnosta więc błąd ludzki można wykluczyć. Wjazd na trzepaki - skrzypienie słyszane również na zewnątrz więc to nie elementy środka. Sprawdzanie zawieszenia - cisza, brak luzów. Sprawdzane były również mocowania amortyzatorów pod maską - jest ok. We wrześniu zasugerowano wymianę gum na łącznikach stabilizatora co nie pomogło. Podczas sobotniej wizyty zasugerowano to samo, a podczas poniedziałkowej rozbiórkę zawieszenia co średnio mi się podoba.
marco661 - 11-01-2017, 10:20
Spróbuj przesmarować łożyska amortyzatorów pod maską, one w Lancerach dosyć często skrzypią w taki sposób, smar w aerozolu do tego najlepiej się nadaje silikonowy lub biały, u mnie z pierwszymi mrozami też ten objaw wystąpił i smarowanie pomogło.
brylekVFR - 11-01-2017, 10:29
Jak już tu nie raz było pisane, mycie zawieszenia na myjce ciśnieniowej, później smarowanie wszystkich gum i elementów pracujących. Zawieszenie jest w pełni sprawne, nie ma luzów tylko pod gumy razem z wodą dostał się piasek i taki jest tego efekt. Pozostaje to wymyć i nasmarować, ewentualnie wymiana, tylko trzeba najpierw zlokalizować które elementy skrzypią. U mnie też tak skrzypi, no może nie aż tak. Przy obecnych mrozach przestało, ale jak tylko przyjdzie odwilż będzie skrzypieć, ja się przyzwyczaiłem i olewam to.
Kiedyś jak już rozskrzypiał się tak że wstyd było jechać, umyłem na myjce całe zawieszenie a później silikonem w sprayu psikałem po wszystkich gumach jakie są, do tego wyjąłem łączniki i gumy stabilizatora, gumy umyłem i nasmarowałem, a w łączniki pod gumy, czyli na jabłka nałożyłem smar i przez jakiś czas był spokój.
tyku - 11-01-2017, 17:29
Czy to nie maglownica się tak tłucze jak u kolegi unifil930,
brylekVFR - 11-01-2017, 18:16
Kolega pisze o skrzypieniu, te trzaski to rozumiem że coś się w kabinie obijało, czy coś podobnego.
phpion - 11-01-2017, 20:18
Dziekuje za odpowiedzi, jakieś naprowadzenie jest. Skrzypienie słychać od września. Przy obecnych temperaturach nasiliło sie ale to jest zrozumiale. Jeśli chodzi o pukanie to nie jest to z kabiny. Stukanie pojawiło sie dopiero w ostatnich dniach gdy mrozy ostro zaatakowaly. Dodam tylko, ze na filmiku jechałem na 1 biegu wiec prędkość była niewielka. Przy normalnej jeździe po mieście skrzypienie jest bardziej uciążliwe.
kamilox4 - 06-02-2017, 10:43
Z racji tego że i u mnie w końcu przyszła pora na dolanie płynu dzwoniłem do najbliższych serwisów. W Lublinie powiedzieli że można dolać płyn o kolorze niebieskim bądź zielonym (np. Petrygo). W Rzeszowie powiedział że dolewają oryginalny, a z racji tego że go nie dostanę nigdzie takiego to polecił dolać wody destylowanej bo sam nie wiedział jaki inny można.
lobuzek - 06-02-2017, 16:24
Jeżeli dolewka nie jest duża, to nie bawiłbym się w mieszanie różnokolorowych płynów, tylko dolał trochę wody demineralizowanej. Dodatkowo zawsze możesz podjechać do ASO i dolać, w Tarnowie leją ile chcesz, nie musisz kupować całej bańki.
kamilox4 - 12-02-2017, 10:50
Gdzie w 1.6 znajduje się termostat?
Bizi78 - 12-02-2017, 11:04
kamilox4 napisał/a: | Gdzie w 1.6 znajduje się termostat? |
http://mitsubishi-motors....sub_group%3D120
|
|
|