kotakot - 14-02-2010, 13:55 Słuchajcie jak to jest z wpisywaniem wszelkich rys i odprysków w książce serwisowej przez ASO podczas przeglądów? Bo ja mam tego całe stado, do rys zeszłorocznych na masce, drzwiach, dachu doszedł jeden duży odprysk na nadkolu... Ostatnio podczas przeglądu w ASO pytali czy nie ma wgnieceń i zarysowań i zgodnie z prawdą powiedziałem że nie. Czy teraz odnotują gdzies stan mojego lakieru? Na wiosnę mam zamiar coś z tym zrobić, tyle że nie u lakiernika w ASO bo wydam majątek a u znajomego lakiernika z którego moja familia jest bardzo zadowolona (tani i solidny). Pytanie czy wpiszą mi rysy i odprysk (nawet nie wiem czy to jest odprysk czy ktoś mnie delikatnie nie otarł gdzieś pod supermarketem) do ksiązki serwisowej czy nie? lukas43 - 14-02-2010, 15:02 Ja mam lekko zarysowany (do podkładu) przedni zderzak, miałem zarysowane dwie pary drzwi i tylny błotnik, nie wiem czy ktoś się kluczem bawił, czy ktoś przytarł samochodem, ale raczej to pierwsze bo było tak z 10 rys na wysokości klamki, udało się spolerować, ale i tak widać jak się ktoś lepiej przyjrzy, no i po za tym rysy na całym samochodzie od mycia, odśnieżania, itp. Żadnych uwag nie mam w książce serwisowej, tylko pieczątka, że (niby) zrobili przegląd powłoki lakierniczej. marmach - 17-02-2010, 10:44 Czy odpryski lakieru "do białego" (podkład??) trzeba jakoś zabezpieczać antykorozyjnie?? Sorry, że powtarzam pytanie z innego tematu, ale tam póki co nikt mi nie odpowiedział. Wie ktoś może?? Trik - 17-02-2010, 10:57
Trzeba  . I nie ma co zwlekać. Jak nie osobiście to w ASO. Jeśli masz w najbliższej przyszłości (2-3 tygodnie) przegląd powłoki lakierniczej, to ASO powinno wyłapać wszelkie odpryski i je zabezpieczyć, tak to zrobiono w moim prrzypadku w listopadzie.
Postawili auto na podnośnik i oblukali z lampamii całe podwozie, zwłaszcza dolne krawędzie drzwi, czyli to czego nie widzimy na codzień, krawędzie nadkoli i kupę innych zakamarków i zabezpieczyli. I to była robota za 122 PLN brutto. a nie walenie stempelków na odwal. Powiedzmy sobie wprost, ruda wyłazi na tych blachach bardzo szybko. przykład ; miałem wygięty i widoczny przez dziurę wielkości kartki A4 fragment zderzaka, tego faktycznego stalowego nie tej plastikowej osłony z ładnym grilem  , dziadostwo zaczeło puszczać rudą po tygodniu oddziaływania aktualnych warunków drogowych. Jak komus wisi wygląd i ruda gdzie popadnie to może sobie odpuścić.
marmach - 17-02-2010, 12:29 Czy podkład nie gwarantuje odpowiedniego zabezpieczenia? Pytam, bo idąc tym tropem wypadałoby zabezpieczać każdą ryskę, która jest do podkładu. A przecież usuwane jest to pastami polerskimi i temu podobnymi świństwami. Zgłupiałem teraz... Luk - 17-02-2010, 15:20
Zdaniem mojego ASO gwarantuje. W sprawie rysy kluczem (do białego) u mnie powiedzieli, że nie warto robić i że nie będzie rdzewieć. A, przepraszam, to nie było moje ASO, tylko AutoGT. Trik - 17-02-2010, 16:28 Ale nie ma co się pytać, za takie uszkodzenia odpowiada użytkownik. Gwarancja odprysków nie przewiduje. ASO bedzie mówić co chce , żeby tylko klient potem przyjechał na lakierowanie całości , tak czy siak zapłaci, nie ważne czy 50 pln przed czy 2000PLN po. 
marmach - 17-02-2010, 20:34
Gdy zadzwoniłem do ASO powiedziano mi właśnie, że odpryski trzeba zabezpieczać. Teraz pytanie, czy odprysk to każde uszkodzenie powłoki lakierniczej, czy tylko wtedy, gdy do gołej blachy? Dotychczas wiedziałem, że gdy podkład jest cały (czyli w przypadku zwykłej rysy "do białego) to nic złego się nie dzieje poza estetyką. Inaczej, gdy widać blachę, bo wiadomo, że rdza włazi szybko. Przyjrzałem się prawemu progowi i jest tam krótka "biała" rysa (tak jakby zrobiona czubkiem kluczyka, być może kamień nie był zbyt duży). Czyli jest to dokładnie coś takiego co miałem pod prawą klamką przy czym 2 x szersze, więc nie da się tego spolerować. Trik i inni Kol. Kol., prośba o informację jak wg Was powinno wyglądać prawidłowe zabezpieczenie tego miejsca?? Chodzi mi o kwestię korozji, bo estetyka wiadomo, lakier w sztyfcie, igiełka i już. O lakierowaniu całego elementu nie ma mowy. Trik - 17-02-2010, 21:44 Osobiście to się nie pitolę w jakieś sztyfty i pasty. Samochód to nie zegarek a ja nie jestem zegarmistrz żep na niego z lupą nastawac.  Czy rysa/odprysk jest do białego czy do blachy to ostro przemywam je śpirytusem ew. rozcieńczalnikiem i maluje zaprawkę wykałaczką lub pędzelniem np takim http://www.sklepplastyczny.pl/pedzel-kolibri-5116/ Jak na razie w oczy nie biją niedociągnięcia bo i robótki drobne i szkoda oczu  .
Z większymi urazami jechałbym do speca. mkm - 18-02-2010, 02:10
Pochwal sie malarstwem artystycznym i wrzuc jakies foty. Trik - 18-02-2010, 07:58
Kpisz czy o drogę pytasz? Mam Ci zrobić fotkę 2mm kropek na masce  , czy całej maski? Z resztą, tak czy siak nie mam makro w aparacie 
mkm - 18-02-2010, 08:18 Trik, dla chcacego nic trudnego... Nawet „makro” niepotrzebne... Chyba, ze mowimy tu o rysach i odpryskach niewidocznych golym okiem... 
Trik - 18-02-2010, 09:55 Uparłeś sie to masz  :
Tu miejsce gdzie babka z rowerem połozyła sie na klapie bagażnika w 3 dni po zakupie auta
 
Tu typowy odprysk na" krawędzi natarcia" maski 
jaca71 - 18-02-2010, 10:02 Trik, Mieszkania tez malujesz?  :bravo:
Muszę w takim razie udać się w kolejkę do ASO bo zaprawkę
To jest tylko kolor bez bezbarwnego? Trik - 18-02-2010, 10:18 Miszkań nie maluję . Lakier jest w kolorze X42 nie rozcieńczany i gęsty, na nim nie ma bezbarwnego. Krawędzi drzwi nie robiłem bo aparat dostaje fiksum dyrdum jak jedna płaszczyzna ładnie odbija a druga jest zacieniona. Na krawędziach drzwi w dolnej i czołowej ich części pojawiły sie nowe odpryski. W przyszłym tygodniu postaram sie zrobić fotki przed i po zabiegu musze mieć tylko dostep do podnośnika.
A tak ruda szamie po tygodniu jazdy z dziurą w tym plastikowym zderzaku 
A tu dziura lekko z boku: 
Tu po tygodniu misio dostał ksywę Franki 
|
||||||||||||||||
