To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Znika plyn z chlodnicy

Owczar - 20-01-2010, 20:16

Rób jak najszybciej. Tutaj masz napisane jak to powinno być zrobione: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=36602
madakelus - 23-01-2010, 23:29

cinek081981 napisał/a:
Widze ze nie jestem sam. Przerabiałem juz ten temat. w moim misiu byly takie same objawy jak u was ubywal plyn ale nie wiadomo gdzie po zdjeciu głowicy okazało sie że jest delikatnie uszczerbek na uszczelce głowicy zaworów. Zeby tego bylo malo to okazalo sie ze glowica jest peknieta. Jednak nie zaobserwowałem zeby silnik sie przegrzal. Jestem obecnie na etapie poszukiwania drugiej lecz i z tym jest problem poniewaz do rocznika 97' byly robione silniki z vacum pompa przy alternarorze a po tym roczniku dana pompa była montowana przy głowicy i tu jest cały zonk bo szukam juz 2 miesiące i nie moge znaleść. Zaczelem rozwazac spawanie orginalnej chociaz nie jestem do tego przekonany (koszt regeneracji okolo 1300zl). Z tego zo zauwazylem to te silniki sa bardzo podatne na przegrzania. pewien koles sciagal dla mnie takie silniki na czesci z holandii lecz okazaly sie wszystkie przegrzane. Moze macie jakis pomysl gdzie jeszcze poszukac???


na pocieszenie Ci powiemze sie naszukasz... ja tez kilka miesiecy szukalem i efekt taki:
1.jest firma w krakowiektóra sciaga takie silniki prosto z Japan (nawet rozsadne pieniadze)
2. spawanie

osobiscie wybralem drugą opcje bo na sprowadzenie musialbym troszke poczekac. Zainteresowanym moge podac namiary na mechaniora-spawacza. Polecam - dobry fachura, wyspawal elegancko, poustawial zawory sprezynki powymienial inne duperele takze glowiczka byla cycus-galncus :-)

A co do plynu.. mm.. tez mi gdzies skubany ucieka mimo ze niby wszystko ok (chlodnica nowa, glowica zrobiona), ale to takjak poprzednicy moi pisali ze w przyrodzie nic nie ginie i przypuszczam ze gdzies na ktoryms wezyku jest nieszczelnoc - w koncu jest ich troche - i niewidac tego tak od razu, a węzyki - cóznowe niesą i kazdy moze sparcieć (tak to sie mówi?)...

pozdrawiam

Andrew - 24-01-2010, 09:43

madakelus napisał/a:
Zainteresowanym moge podac namiary na mechaniora-spawacza
ja też mogę podać namiary na taki zakład. Regeneracja głowicy wraz ze spawaniem koszt ok. 600-650 PLN z gwarancją 6 miesięczną.
A co do znikania płynu mi też znikał, ale narazie przestał, może ze względu na temperaturę :roll: Zobaczymy jak się ociepli. Pozdrawiam

izydor33 - 05-03-2010, 09:41

Panowie. Nic nie pomogło. Wymieniłem uszczelkę, splanowałem głowice, wymieniłem termostat i płyny. Dalej na 5 biegu się grzeje. Co robić?
Andrew - 05-03-2010, 09:51

izydor33, napisałem przed chwilą na Twoje pytanie w innym temacie... Pytałem, czy sprawdzałeś głowicę na szczelność?
eddi1977 - 05-03-2010, 21:58

Witam.Od jakiegoś czasu mi również znikał płyn chłodniczy,znikał bo olej czysty i smrodu z rury brak,ostatnio już ponad 1 litr miesięcznie.Poczytałem trochę i znalazłem dziureee :wink:
Trójniki przed ścianą grodziową (LPG).Nie wiem czy tak słabo dokręcili przy montażu instalacji czy guma się "poddała"(przewody semperit) w każdym razie sporo udało się dokręcić.Teraz tyklo sprawdzam i cieszę się jaki to jestem dobry że prawie sam się z tym uporałem :biggrin:

Dziś jescze dokręciłem 2 przewody przy reduktorze bo tam też trochę puszczało,trzeci był porządnie podłączony,nie popisali się chłopaki.

Damooo - 06-03-2010, 15:55

izydor33, po pierwsze to najpierw trzeba było sprawdzić ciśnienie w układzie , może pompa nie domaga
- termostat,
-może chłodnica przytkana
- być może auto jest sprawne tylko elektryka zawodzi i wskazówka zle wskazuje
- trzeba było zacząć od najmniej inwazyjnych i kosztownych rzeczy , a ty odrazu glowice zwalałeś

eddi1977 - 06-03-2010, 22:58

Damooo napisał/a:
izydor33, po pierwsze to najpierw trzeba było sprawdzić ciśnienie w układzie , może pompa nie domaga
- termostat,
-może chłodnica przytkana
- być może auto jest sprawne tylko elektryka zawodzi i wskazówka zle wskazuje
- trzeba było zacząć od najmniej inwazyjnych i kosztownych rzeczy , a ty odrazu glowice zwalałeś

Nie pogrążaj kolegi,przynajmniej teraz wie że głowica w porządku i szybko się nie zepsuje. :)

izydor33 - 09-03-2010, 09:25

Okazało sie że uszczelka była strasznie zmasakrowana wiec dobrze ze wymieniłem. Teraz te skoki temperatury nie są az tak straszne jak wcześniej więc predzej czy pozniej musiałbym ja wymienić. Ale problem pozostaje :)
xor - 09-03-2010, 09:52

A czujnik temp. wyeliminowałeś jako przyczynę ?
win_p - 09-03-2010, 23:19

ja też bym sie skłaniał ku awarii czujnika temp.
one sa jakies wadliwe
ja miałem w ta drugą stronę, komputer nie dostawał informacji od czujnika temp. i nie włączał mi ssania. auto od początku chodziło na wolnych obrotach a zimą to wogóle :D nie paliło. u mnie pomogło przeczyszczenie styków i wykasowanie błędu czujnika temp. póki co jest ok
co do płynu to uciekał mi z trujników LPG (już to gdzieś na forum opisywałem) wymiana na aluminowe za jakies 18 zł pomogła :)

Damooo - 10-03-2010, 12:17

eddi1977, to nie krytyka tylko rada , a o znikającym płynie debatowaliśmy wcześniej . Ja pofatygowałem sie sprawdzić kompresje na cylindrach i w jednym była mniejsza, na tej podstawie zciągałem głowice. Jesli chodzi o wskazówki temp. to nie akurat w mitsubishi ale WV u sąsiada pokazywało na rozgrzanym silniku 110C, mechanior mu 3 razy robił głowice i bez zmian ,dałem mu numer do elektryka i okazało sie że to tylko wskazówka a mechanicznie wszystko było OK
izydor33, kolego podskocz jeszcze gdzieś do dobrego warsztatu , niech ci sprawdza ciśnienie w układzie chłodzenia ,chodz czy to na 5 czy na 2 biegu w tym samym zakresie obr. powinno wystepować to samo zjawisko.

skyrider - 13-03-2010, 14:46

Ja też mam problem ze znikającym płynem chłodniczym. Uzupełniałem tylko bezpośrednio do zbiornika wyrównawczego.

Po tygodniu jazdy zawsze poziom spadał do najniższego.

Nie widziałem żadnych wycieków, aż do dzisiaj.

Właśnie dzisiaj zobaczyłem, że z miejsca zaznaczonego strzałką na zdjęciu na pracującym silniku kapie płyn chłodniczy.

Nie znam się zbytnio na mechanice, lecz jest to wąż łączący chłodnicę z silnikiem. Nieszczelność jest tuż przy łączeniu z silnikiem (tam są takie obręcze zaciskowe).

Płyn chłodniczy kapie na to co jest pod tym łączeniem, nie wiem dokładnie co to jest (takie coś podłużne z kółeczkiem).

Na wyłączonym silniku nic się nie dzieję, lub ucieka dużo mniej.

Spójrzcie proszę na to zdjęcie i ewentualnie zasugerujcie mi co trzeba by zrobić, aby pozbyć się tego wycieku.

Czy w grę wchodzi wymiana lub uszczelnienie tego węża, czy też coś więcej.

Ewentualnie jakie są prognozowane koszty naprawy.

Dzisiaj zalałem do wyrównawczego do poziomu full. Czy mogę z takim wyciekiem jechać do mechanika na drugi koniec miasta (ok. 20 km) ?

W grudniu wymieniałem kompletny rozrząd wraz z pompą wody.

Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

Zdjęcie nie moje - zapożyczone z mitsuwiki.


robertdg - 13-03-2010, 15:06

skyrider, może wystarczy poprawić mocowanie węża i opaske, albo ją wymienić, no chyba ze element na który nachodzi wąż jest pęknięty
Damooo - 14-03-2010, 11:27

skyrider, hmm pasowało by ściągnąć ten kawałek węża oglądnąć czy nie jest już stary , przeglądnąć króciec gdzie cieknie i albo :
- wyczyścić dokładnie dać troszkę smaru silikonowego , lub sylikonu do pomp wodnych i założyć kręcąc wężem ( jeśli wąż i króciec są dobre )założyć opaskę poczekać jak wyschnie i smigać
- wymienić wąż , lub opaske jeśli słabo trzyma
Jeśli będziesz zakładał opaske fabryczną , to daj blaszkami za które sie ściska do góry



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group