To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - Co kupiłbyś po Galancie?

deejay - 17-05-2017, 23:26

Cytat:
.Mial ktoś kiedyś okazje jechać laguna 2?


Ja 😉

Ewcia80 - 17-05-2017, 23:32

DeeJay no i co powiesz o tej lagunie 2?Z ktorego roku miales?Juz po lftingu z 2005 roku?Jak byś porownał komfort jazdy do galanta jesli chodzi o poziom szumow i glosności w srodku auta?
deejay - 17-05-2017, 23:38

Lift techniczny był w 2006 , jeśli chodzi o jazdę , to mam wrażenie że nawet "DWÓJKA" jest troszkę bardziej cichsza od Laguny III w trasie.
Galant i Laguny nie ma Co porównywać jeśli chodzi o wyciszenie oczywiście duży plus po stronie Francuza .

Ewcia80 - 17-05-2017, 23:51

A te skrzynie automatyczne al4dpo 4biegowe to juz wiem ze są gorsze niż w galancie.Ale cos za coś.Ale warto taki kupić zadbany?No bo jest jakaś inna alternatywa w tych pieniadzach i roczniku zeby był automat i silnik dobry pod lpg?
Hugo - 18-05-2017, 08:13

Kumpel miał Nexię 1,5 16V od nowości. Katował ją niemiłosiernie, nic przy niej nie robił oprócz wymiany oleju w silniku i filtrów oraz jakichś tam części w zawieszeniu. Żadnych awarii, dopiero przy 560 000 km wybuchła skrzynia biegów (manualna), pewnie się zblokowała, może pękł jakiś tryb i przy dużej prędkości rozsadziło obudowę. Wymienił skrzynię na inną używaną i heja do przodu.
Nexia skończyła swój żywot z przebiegiem ponad 600 000 km po spotkaniu z Tatrą, której urwała przednie koło :shock: Kumpel wyszedł z wypadku ze złamaną nogą, z Nexii została kupka złomu. Niesamowite auto.

Zresztą zobaczcie ile jeszcze jeździ Matizów i Lanosów, niektóre wyglądają jak z salonu i nie mają żadnej korozji na nadwoziu.

czarny.marcin - 18-05-2017, 08:33

Ja także złego słowa na Daewoo nie powiem lepsze niż niejedna francuska kupa i fiatowskie padło

Ewka co do laguny 2 to akurat przyzwoite wygodne auto za małą kasę .
szukaj 2.0 135KM w manualu bez elektrycznego ręcznego

Krzyzak - 18-05-2017, 08:53

Hugo napisał/a:
ile jeszcze jeździ Matizów i Lanosów, niektóre wyglądają jak z salonu i nie mają żadnej korozji na nadwoziu
a mój znajomy kupił Matiza z salonu i po 2 latach miał maskę zeżartą przez rdzę - robili mu to na gwarancji
to był 2003 r - pamiętam, bo mi wódkę na wesele wiózł :)

Laguna 2 to nieprzwidywalne auto - koledzy z pracy mieli, sypały się strasznie, szczególnie te 1.9 diesel, natomaist koleżanka miała 1.8 ben i gdyby nie dachowanie to może pojeździłaby dłużej
jeśli chodzi o wyciszenie - jest lepiej niż Galant, ale jeśli chodzi o ilość miejsca to z przodu notoryczne się stukaliśmy z kumplem łokciami - jest wąsko
teraz mój znajomy ma Lagune 3, diesel, od nowości - miska olejowa przerdzewiała na wylot, maglownica zabita i sprzęgło padło
zawieszenie mniej trwałe niż to w Galancie

to oczywiście kwestia pojedyńczych egzemplarzy, jednak generalnie L2 jak miała problemy to najczęściej alternator i ogólnie elektryka

a inny znajomy sprzedawał Smarta i niechcący napisał, że może się zamienić - 99% propozycji zamiany było na Lagunę 2 - potem dodał w ogłoszeniu że "zamienię, byle nie na Lagunę 2" :)

czarny.marcin - 18-05-2017, 09:13

Krzyzak napisał/a:
generalnie L2 jak miała problemy to najczęściej alternator i ogólnie elektryka



szczerze wolę walczyć z elektryką w lagunie niż z rdzą w galancie :)

Krzyzak - 18-05-2017, 12:04

rdza się nie popsuje 2x dziennie w podróży 2000 km od domu...
z rdzą się nie wygra - albo inaczej, nie w sensownych pieniądzach
też mam renówkę i wierz mi - nienawidzę nią jeździć a lista upierdliwych usterek czy błędów projektu/wykonania byłaby znacznie dłuższa od Mitsu (mimo, że wszystkie Galanty są od niej starsze)

Hugo - 18-05-2017, 12:24

czarny.marcin napisał/a:
szczerze wolę walczyć z elektryką w lagunie niż z rdzą w galancie
Zależy co kto lubi, a raczej woli :wink: Ja też wolę korozję niż by mi miało co chwilę coś nie działać w elektryce.

Deawoo jeszcze jeżdżą, bo mają starą, prostą i niezawodną mechanikę od GM, a blachę lepszą niż w Oplu :D

Ewcia80 - 18-05-2017, 12:58

Panowie.to co mam kupić za kwote 15-20 tys. z rocznika od 2006 najlepiej kombi i silnik dobry pod lpg?tak wchodze na otomoto i w sumie ciezko cos kupić.a ze sprawdzonym i nieawarajnym automatem to juz totalna kicha.zreszta w manualu tez ciezko.cos doradzicie?
larelijux - 18-05-2017, 14:47

Ja bym radził zwiększyć nieco budżet
Krzyzak - 18-05-2017, 15:04

Ewcia80 - ja do niedawna stawiałem na 2 marki warte uwagi bo niezbyt chodliwe u dresiarzy czy złodziei oraz dość dobrze wyposażone i raczej bez rdzy (łatwo też znaleźć automatyczną skrzynię):
- Volvo
- Saab (ostatnio na spocie miałem okazję się przymierzyć do Szuwarowego i oprócz ochydnych rączek do kratek nawiewu oraz mega tandetnej eko-skóry było bardzo OK)

tylko trzeba patrzeć bo np. V/S 40 robiono także na podzespołach renówki

larelijux - 18-05-2017, 15:07

Co do Saaba, znajomy kupił 9-5 za 7.5 kafla, wrzucił w niego 7 kafli i rok później sprzedał za 4 kafle. Nie wymieniłbym rzeczy, która tam się nie sypała
Także z wyżej wymienionych marek kierowałbym się raczej w stronę Volvo.

Ewcia80 - 18-05-2017, 15:40

A budzet 20-23 zł?Czy jest coś wartego polecenia w automacie i silnikiem dobrym pod lpg?Ewentualnie manual.Wersja kombi koniecznie i nie strszy niz 2007


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group