To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - Co kupiłbyś po Galancie?

czarny.marcin - 19-05-2017, 06:12

Volvo jak najbardziej ale nie złom V40 tylko V50

wszelkie niespodzianki typu Saab sobie odpuść to dopiero potrafi wyczyścić konto




.

Krzyzak - 19-05-2017, 08:22

jest tu parę osób, które mają odmienne zdanie co do Saaba
ja mogę się tylko kierować ich opiniami
mi osobiście się on nie podoba zewnętrznie, ale teraz ogólnie ciężko jest o ładne auto, które by nie przypominało wanny czy żelazka...

Ewcia80 napisał/a:
A budzet 20-23 zł?

http://allegro.pl/mitsubi...6672691708.html

(sory, nie mogłem się powstrzymać)

sampler - 19-05-2017, 08:55

Ewcia80 napisał/a:
A budzet 20-23 zł?Czy jest coś wartego polecenia w automacie i silnikiem dobrym pod lpg?Ewentualnie manual.Wersja kombi koniecznie i nie strszy niz 2007


W tej kwocie kupisz Citroena C5 II generacji z zawieszeniem hydroactive 3+ z bezawaryjnym silnikiem 3.0 V6 i japońskim automatem 6 biegowym AISIN TC80.
Ewentualnie benzynka 2.0 ale ze zmulonym 4 biegowym automatem ZF

Ewcia80 - 21-05-2017, 00:04

A czy warto zakupić laugnę II po lifcie z 2006 roku z silnikiem 3.0 v6 automat z autentycznym przebiegiem 96000km.Mąż ma znajimego ktory taką posiada.Ma istalacje roczną brc.lakier idealny tak jak środek,pelne wyposażenie.cena okolo 20.000zł.Nowe letnie opony i po serwisie olejowo filtrowym silnika i skrzyni.
Bartekkita - 21-05-2017, 17:54

Ewcia80 napisał/a:
A czy warto zakupić laugnę II po lifcie z 2006 roku z silnikiem 3.0 v6 automat z autentycznym przebiegiem 96000km.Mąż ma znajimego ktory taką posiada.Ma istalacje roczną brc.lakier idealny tak jak środek,pelne wyposażenie.cena okolo 20.000zł.Nowe letnie opony i po serwisie olejowo filtrowym silnika i skrzyni.


To sie zdecyduj, bo ostatnio było od 07. Generalnie po kombi z benzyna do LPG duże po 07 za 20 koła to się można do wróżki udać raczej, tym bardziej, że większość aut segmentu D miała w 08 nowe generacje i przeskok cenowy jest znaczny. Jakby jeszcze wykreślić kombi to można by poszukać sedanów zza wielkiej wody - np. Hyundaia Sonaty NF, też bardzo wdzięczne auto, wiem bo kupiłem mamie, 70kkm zrobione coś tam mogę powiedzieć.

Do ww Laguny to ogólnie ten silnik jest zamulony i żłopie hektolitry paliwa w stosunku do marnych osiągów jakie oferuje, ale tak poza tym to dobra jednostka i z takim przebiegiem to wydaje się być niezłą ofertą.

czarny.marcin napisał/a:
wszelkie niespodzianki typu Saab sobie odpuść to dopiero potrafi wyczyścić konto


Większej bzdury nie słyszałem. Jak się kupi zajechanego trupa, albo wadliwy egzemplarz, który się trafić może w każdej marce to tak jest. Generalnie moja połówka ma 93 od 3 lat 1.8t 40kkm przejechane(teraz nalot 180k) z awarii to łącznik stabilizatora i chłodnica klimy. Łącznie niecałe 600 zł. Części są w takich samych pieniądzach jak do innych aut(przykładowo komplet nowych hebli OEM na przód to 500 zeta). Jak coś to jest temat w NienaszychMiśkiach(ogólnie to są chyba 3-4 93 II gen na forum).

A co do sypiących się Saabów to zwłaszcza w 95 trzeba omijać 3.0l diesla, to to samo co w Oplu, Renault itd. ma wadę konstrukcyjną, więc nie ma pytania czy padnie, tylko kiedy padnie. Tak samo oplowskie diesle 2.2dti nie są najlepsze. Reszta silników jest więcej niż przyzwoita.

larelijux - 21-05-2017, 17:59

3.0 niediesel też jest konstrukcją oplowską. Dodatkowo w wydaniu Saaba ma mniej mocy niż ta oplowska pomimo dodanej turbiny, co z jednej strony wydaje się idiotyczne, a z drugiej - po prostu chcieli odprężyć silnik, żeby łykał jak najwięcej kilometrów bezproblemowo. Ale po doświadczeniach mojego znajomego naprawdę nigdy bym tego nie kupił... Sam wydał 7.5 na start (co nie było ceną strasznie zaniżoną jak na 98 rok, wiadomo, trzeba było coś zrobić jednak Saaby po tyle gdzieś chodzą, zbyt mały popyt), ale jak to się zaczęło sypać, to wszystko się rozsypało. W dodatku gdy sprzedawał auto poszło na podnośnik i okazało się, że praktycznie nie ma podłużnic pomimo nadwozia w przyzwoitym stanie.

Aa, no i spróbuj to potem sprzedać. Saaba nie kupi nikt kto nie jest od początku zainteresowany takim samochodem

Ewcia80 - 21-05-2017, 18:25

Panowie czy to będzie rocznik 2006 czy 2007 to nie ma wielkiego znaczenia.To podobnie jak z galantami.nie zawsze rocznik 2002 jest w lepszym stanie niż 2001 lub nawet 2000.W przypadku auta używanego najważniejszy jest stan danego auta.wiadomo ze lepiej i pewniej jest kupić od kogoś znajomego bo wiadomo ze obcy ma cię głęboko w d...pie.wiadomo tez ze przebieg 100tys km to nie 200tys.km.wiem ze silnik 3.0 v zlopie paliwo ale skoro galant 2.5 v w automacie w mieście zlopie 15 litrów gazu to te 2 czy 3 litry więcej gazu to nie majątek raptem 6 zł.ale osiągi i elastyczność ma troszkę lepsza niż galant 2.5 v6 wiec jak zmieniać to wiadomo ze na coś chociaż troszkę szybszego.
sampler - 21-05-2017, 19:51

Ewcia80 napisał/a:
A czy warto zakupić laugnę II po lifcie z 2006 roku z silnikiem 3.0 v6 automat z autentycznym przebiegiem 96000km.Mąż ma znajimego ktory taką posiada.Ma istalacje roczną brc.lakier idealny tak jak środek,pelne wyposażenie.cena okolo 20.000zł.Nowe letnie opony i po serwisie olejowo filtrowym silnika i skrzyni.


Autko na pewno fajne ale z tego co wiem to silnik jest zmulony przez automat. Tam chyba będzie jakis 4 biegowy ZF albo w najlepszym wypadku 5 biegowy AISIN.

Pod tym względem C5 II wypada o niebo lepiej bo też ma 3.0 V6 ale bardziej niezawodny i już naprawdę dobrego AISIN-a 6 biegowego. No i do tego hydraulika zawieszenia :)

A jakie osiągni ma taka laguna 3.0 V6?

[ Dodano: 21-05-2017, 19:52 ]
Ewcia80 napisał/a:
Panowie czy to będzie rocznik 2006 czy 2007 to nie ma wielkiego znaczenia.To podobnie jak z galantami.nie zawsze rocznik 2002 jest w lepszym stanie niż 2001 lub nawet 2000.W przypadku auta używanego najważniejszy jest stan danego auta.wiadomo ze lepiej i pewniej jest kupić od kogoś znajomego bo wiadomo ze obcy ma cię głęboko w d...pie.wiadomo tez ze przebieg 100tys km to nie 200tys.km.wiem ze silnik 3.0 v zlopie paliwo ale skoro galant 2.5 v w automacie w mieście zlopie 15 litrów gazu to te 2 czy 3 litry więcej gazu to nie majątek raptem 6 zł.ale osiągi i elastyczność ma troszkę lepsza niż galant 2.5 v6 wiec jak zmieniać to wiadomo ze na coś chociaż troszkę szybszego.


Francuzy z tych lat mają jeszcze jedna zalętę nie korodują i części są naprawdę tanie

[ Dodano: 21-05-2017, 19:54 ]
Taka laguna ma 5 biegowy automat (najprawdopodobniej 5 biegowy AISIN) i robi do setki 7.8 s także jest nieżle !

Ewcia80 - 21-05-2017, 20:18

Automat ma dokladnie 8,1 do setki 285nm i vmax okolo 230km/h.Tam jest 5biegowy asin warner ktory jest ponoć trwaly jesli byl w nim zmieniany regularnie olej.Patrzylam na citroeny w takiej samej konfiguracji i kosztują podobnie tyle ze maja przebiegi okolo 200.000km a jak wiadomo to juz troche jest i nie wiadomo ile glowne podzespoly pociagna bez awarii.wedlug katalogow to spalanie w miescie jest o 1,8litra wieksze niz w galancie w automacie.Naprawde mam problem z zakupem bo nie moge nic znaleźć pewnego a tu przynajmniej jest pewniak z przebiegiem ponizej 100 tys.km.I to glownie za nim przemawia ze nie jest zuzyty
Bartekkita - 21-05-2017, 22:31

Ewcia80, no tak jak 06 tez wchodzi w gre to możesz popatrzyć na:
volvo v70, ale 2.4 benzyna w lpg to bedzie muł okrutny, więc trzeba by patrzeć na turbo i może być problem z 20k, potrafią at polecieć.
saaba 93 przed FL czyli do połowy 07 najlepiej po połowie 06 to będzie już po FL w środku, za 20k powinno się coś kupić silnik 1,8t,2,0t,2,0T to jedno i to samo. Bardzo dobra jednostka, mało pali zwłaszcza przy dużych prędkościach, do gazu dobra i do modyfkacji.
Mondeo MKIII, ale to złom troszkę


larelijux, o tym to już nawet zapomniałem, przecież to wystarczy 0,5h żeby doczytać, że to wynalazek jakich mało :ANAL: To jakby wziąć Gala w GDI i narzekać, że się gazu nie da xD Sory, ale za 7,5k dobrego 2,3T nie kupisz.

Owczar - 21-05-2017, 22:46

W tej kasie gdyby wyrwać c5 poleconego przez samplera to byłoby chyba najciekawsze auto.

Laguna 2 po lifcie z 2.0t też daje radę. Kolega ujezdza od kilku lat taką w wersji 200konnej. Jest naprawdę mocna i pozytywnie zaskakuje.

larelijux - 21-05-2017, 23:45

Bartekkita, chodzi mi o 3.0t V6, nie 2.3t, tych silników nie znam. Raczej rzadki silnik, występował w wersji Griffin. Nie wiem o co Ci chodzi z tą ceną, one za tyle chodzą i nie jest to żaden przypadek, bo to że auto ma z pozoru fajny silnik, z pozoru przyzwoicie wykonane i jest z pozoru porządne bo szwedzkie nie znaczy że tak jest naprawdę, może 9-3 są zrobione dobrze, ale 9-5 bym nikomu nie polecał

Swoją drogą jakbym sam się rozglądał za tym saabem to bym wziął 3.0 a nie 2.3, no i na jaką minę bym wszedł :mrgreen:

Bartekkita - 22-05-2017, 17:50

larelijux, ale ten 3.0tV6 przewija się nawet na listach 10 najgorszych silników takich szmatławców jak motoWP itd. :P Za przyzwoitą 95 z 2,3T to trzeba dać tyle co Twój kolega tyle, że z 1 z przodu :) Ja znam osobiście 2 właścicieli 95 każdy zrobił już po 60kkm i są zachwyceni użytkowaniem tego auta(jeden 2,3t porobiony, drugi 1.9tid-fiatowskie 1.9jtd). Dla mnie 95 ma sens powiedzmy do FL(II gen jak kto woli), bo wtedy weszła paskuda(określenie z forum saaba) - nie dość, że paskudna to technologicznie dalej jest to auto z 96" co w mojej opinii czuć.
larelijux - 22-05-2017, 20:29

Ja mimo wszystko i tak wziąłbym Volvo zamiast Saaba :mrgreen: Choćby dla tych pięciocylindrowych silników. Miód na moje uszy
Krzyzak - 23-05-2017, 13:29

Cytat:
Ja mimo wszystko i tak wziąłbym Volvo zamiast Saaba :mrgreen: Choćby dla tych pięciocylindrowych silników
Faktem jest, że drgania 4 cyl. silnika z turbo w saab były mocno wyczuwalne - i to pomimo faktu, że Szuwar zamieniał cewki i próbował dobrać jak najlpeszy zestaw.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group