Mont - 04-05-2009, 10:15
Od dealera, dzięki jego uprzejmości mam zdjęcia bo nie widziałem spodu bagażnika. Krata źle nie wygląda ale to i tak jest bez znaczenia bo zostanie zdemontowana 
Student - 04-05-2009, 10:25 Ja też mam info że będą oddawane za symboliczną złotówkę (faktura). Info od Jacka z Białego. Jakub34 - 04-05-2009, 10:49 Ja widziałem kratę z bliska i jest to najgorzej założona krata, a miałem widziałem kraty w RAV4, XC90, Land Cruiser i wielu kombikach. W żadnym nie było ingerencji ( czyt. zniszczenia) plastików czy tapicerki. Tutaj mamy otwory na obudowie tylnego słupka. Nawet jak ją zdemontujesz to otwory zostaną. Jeżeli znajdziesz jakiś patent na zaślepienie tych dziurek to daj znać. jachupda - 04-05-2009, 11:01
Krate jestem w stanie przezyc ale ta deche w miejsce siedzen nie !!!!! Jakub34 - 04-05-2009, 11:07 Zawsze zamiast dechy możesz z powrotem zamontować siedzenia i masz równą, piękną podłogę bagażnika. jachupda - 04-05-2009, 11:13
I tak zamierzam zrobic
Student - 04-05-2009, 11:41 My też , My też 
wierzbi - 04-05-2009, 18:02 No na zdjęciach wygląda to lepiej niż o rzeczywistości  Panowie dajcie zdjęcia podłogi to naświetli temat - ja niestety dopiero jutro będę odbierał (choć odbieram już od tygodnia) więc może coś cyknę. A może po prostu miałem zły dzień i wszystko odbierałem w czarnych kolorach 
Tak na marginesie ponawiam pytanie co grozi za jeżdżenie bez kraty ?? JCH - 04-05-2009, 19:44
Być może prędzej zabranie dowodu rejestracyjnego i skierowanie na badanie techniczne. Hiszpan - 05-05-2009, 08:22 Panowie, z tą "dechą" nie bardzo rozumiem o co chodzi. Większość z Was i tak zamierza z powrotem zamontować trzeci rząd siedzeń (no chyba, że nie wszyscy go dostaną). Gdybym to ja montował kraty zrobiłbym tak samo, bo niby po co robić super płytę, np. plastikową, dopasowaną i elegancką, jak i tak zostanie wymontowana i będzie leżeć u klienta w garażu. Chłodna kalkulacja i maksymalizacja zysków.
Drugą sprawą jest kratka. W Focusie miałem ją zamontowaną bardzo sprytnie. W czterech dodatkowych miejscach były specjalne mocowania i samą kratę przykręcałem 6-8 śrubami z plastikowymi główkami w góra 5 minut. Inną sprawą jest fakt, że po dwóch tygodniach zdemontowałem ją zupełnie i przez 3 lata jeździłem bez. Na szczęście Policja zatrzymuje mnie tylko za przekroczenie dozwolonej prędkości, ja staram się być grzeczny (bo moim zdaniem to najlepsza metoda na policjantów) i nikt, nigdy nie zaglądał do środka, aby sprawdzić czy mam kratkę czy nie. 
Co do tego, że nie jest to kratka, która figuruje w katalogu akcesoriów to weźcie pod uwagę, że kratka "watowska" musi trwale oddzielać przestrzeń bagażową od pasażerskiej. Oryginalna kratka jest łatwo demontowana (MZ313915), bo jest montowana na szynie w bagażniku, poza tym jej koszt to 1861 PLN. Podejrzewam, że gdyby mieli dawać tą właśnie kratkę to koszt homologacji wzrósłby do 5 tys. 
Ja zrobiłbym tak: dechę wywalił, zamontował siedzenia 3-go rzędu, wywalił kratkę, ale dokupił bym sobie oryginalną kratkę tylko górę (MZ313914 - 1170 PLN). Też montowana na szynie i łatwo demontowana. Siedzeń i tak nie widać, bo są w podłodze, a Policja nie będzie sprawdzać czy krata jest od podłogi do dachu tylko ewentualnie rzuci okiem przez szybę czy takowa w ogóle jest.
Kolejną sprawą o której nikt nie mówi jest odliczanie Vat-u od paliwa. Przy moich 90 tys. km. kwota, która została by mi w portfelu to około 4500 PLN, a nie jest to mało. 
Reasumując. Gdybym teraz kupował Outka to tylko z kratką. Jeżeli faktycznie to dealer montuje kratę to zamówiłbym górną kratkę wcześniej i zrobił jak pisałem powyżej. Nie wiem w jaki sposób auto zostaje zatwierdzone do homologacji na ciężarowe, czy ktoś ogląda dany samochód i dopiero wtedy wydaje decyzję czy tylko papierowo, bez oględzin danego egzemplarza. Jeżeli tak jest to spróbowałbym też się dogadać na miejscu, może udałoby się ominąć demontaż siedzeń, montaż "dechy" i wiercenie dziur pod tą "watowską" kratę i zamontować od razu kratkę zamówioną przeze mnie - no ale w to zbytnio sam nie wierzę. Za duże ryzyko, że ktoś pochwali się nie temu co trzeba.
Anonymous - 05-05-2009, 09:54
Działa to w praktyce. Mój znajomy jak były poprzednie odliczenia "kratki" miał Pajero i go złapali za prędkość. Zaczeli się czepiać jak zobaczyli, że kratka została zdemontowana (auto było ciężarowe). W sumie zapłacił mandat 500 zł + 5000 zł za kratkę 
Mont - 06-05-2009, 08:05 Ta wykładzina podłogi bagażnika rzeczywiście jest żałosna, o tandetnym wykonaniu powinno być powiadomione Mitsubishi, bo polski dział najwidoczniej uznał to za normę. Krata -może być ale nie mam porównania. Najbardziej działają na nerwy wsporniki, wyglądają najgorzej a ich montaż z uszkodzniem plastików woła o pomstę do nieba. Nad demontażem kraty się zastanowię, najwyżej wytnę w dolnej częsci pionowe rurki by móc przewozić długie przedmioty. Do bagażnika mam gumową matę więc jakoś to będzie... najważniejsze by się dobrze drogi trzymał 
[ Dodano: 06-05-2009, 08:27 ]
Ona wymaga szyny, którą nie wszystkie modele chyba posiadają. W moim takiej nie widziałem, czy ją zdemontowali ze względu na motaż kraty ?? Kpl.z szyną to MZ314051 dostępna na zamówienie za ok.3 tyg. Hiszpan - 06-05-2009, 09:03
sylb - 06-05-2009, 21:50 Zastanawiam mnie w tym jedna acz ważka sprawa. Właśnie „rozhomologowałem” stary samochód. I to natchnęło mnie do rozmyślań. Zasadniczo nie widzę problemu by nie pojechać i nie zrobić tego samego z nowym. Odliczyć VAT mam prawo, bo w chwili zakupu ma homologacje, co najwyżej później nie będę miał prawa do odliczenia VAT-u od paliwa. Jutro zadzwonię z ciekawości do koleżanki z działu VAT w US. Mont - 07-05-2009, 08:27
może lepiej nie prowokuj
dziś pogmerałem trochę więcej by rozeznać sprawe montażu 3 rzędu siedzeń, im bardziej się przyglądam tej "robocie" tym bardziej chce mi się płakać. Nawet ten cienki filc (cieńszy od szmaty do podłóg) nie został wycięty na miarę, luźno lata nijak nie przytwierdzony. By się wstydzili
|
||||||||||||||||||||||||||||
