Sigma/Diamante Techniczne - stanął silnik .......
zbyszek05 - 01-07-2009, 21:16
trzy panewki są wyjechane na maksa ...żyletki ... łeb korbowodu ma od wewnątrz rysy ale wejscie na zamek jest ok ....wału jeszcze nie oglądałem czy ma rysy czy nie ...ale podejrzewam że ma bo panewki są okropnie pościnane a wał by musiałbyc naprawdę twardy ...sam nie wiem .wygląda to tak jakby zabrakło oleju .
wojtas - 01-07-2009, 22:38
Witam. Moim zdaniem ,jeśli wał i korbowody nadają się do ponownego użytku to bym naprawiał. Jeśli wał kaput ,to szukał bym innego wału, lub uszkodzonego silnika z dobrym dołem. Wtedy z dwóch złożył bym jedną igiełkę.
Na pewno nie wkładał bym pod maskę przysłowiowego kota w worku.
kosior1975 napisał/a: | jak gdy kupował silnik swój tez kupowałem w ciemno i nie wiedziałem co w nim siedzi mimo zapewnień Virmana ze jest ok |
Kasior z tego co mówiłeś, rozbierałeś kupiony silnik na części pierwsze przed montażem. A to dużo zmienia.
kosior1975 napisał/a: | koro koleś cisną ( pseudo mechanik) po 7000 rpm na każdym biegu i zaraz zaczęło stukać to bardzo w to wątpię by dół był w porządku do tego nie uszkodziła się 1 panewka tylko 3 a wiec wniosek prosty jeśli nie wal to na pewno rozbite są korbowody |
Kasior przypuszczam że Zbyszek dbał o terminową wymianę i poziom oleju w swojej Sigmie. Panewki mogły klapnąć z winy pseudo mechaników a nie, z długotrwałego zaniedbania właściciela.
Anonymous - 02-07-2009, 08:15
wojtas021180, zgadza się ze rozbierałem silnik i to samo bym zrobił u zbyszek05, ponieważ ma głowice dobre a co do panewek to jak najbardziej w 300% wina leży po stronie mechaników a nie właściciela i ja tutaj wcale zbyszek05, nie osądzam , coś się chyba źle zrozumieliśmy a chciałem powiedzieć ze lepiej jest kupić cały silnik niż tylko sam wał czy tylko kpl blok , zresztą będę teraz w Wa wie to podjadę do zbyszek05,
zbyszek05 - 02-07-2009, 09:14
słuchajcie silnik był napewno ok przed wstawieniem do gumpolu ...fakt nie oszczędzałem silnika bo sam go cisnąlem nawet pod 9rpm do 3 biegu jak się dało to zamykałem licznik ...sami wiecie - nie skorzystać z mocy ????dlaczego . fakt jest taki że coś musieli źle złożyć .może syf spłynął w mis ę i załapało ??? samochód stał 2 mc -po odpaleniu miał z 40stopni na silniku i do 3 biegu kręcił po 7-8 tysia ba nawet na 4 ? potem gdy zwolnił coś zaczeło stukać ale lampka się nie paliła dopiero po jakimś czasie zapaliła się i samochód zgasł ..dla mnie to jak brak oleju .zrobię zdjęcia panewek i łba korbowodu i prześlę łukaszowi albo kosiorowi to zamieszczą bo ja nie potrafię na razie tego zrobić. tak że górą jest w super stanie .napnacz nowy pompa nowa rozrząd nowy.koło pasowe paski , kable świece ....tylko ten wał ??? a wkladać drugi bez zaglądania??? i po miesiącu padnie?
dzwonię i słyszę że silnik ok ale stoi już ze dwa lata - ale panie ...złomu nie trzymamy .po dwóch latach na silniku osadza sie wewnątrz coś na gładziach cylindra ,panewkach wale ....i co ?nowy olej ...tarcie puszczą wszystkie gumy bo będą twarde ...spuszczę ten olej po 5000 tys i zaleję nowy i co to da ???? jeden mechanior powiedział mi żeby wkładać i nie zaglądać bo z dwóch robić jeden to bez sensu ...dlaczego? że jak fabrycznie nie ruszany to żeby nie rozbierać bo to tak jak z kobietą ...
Zajc3w - 02-07-2009, 09:55
Ja się nie znam, ale jak był zalany pod korek olejem(nawet przepracowanym) to powinno byc ok, ale jak stał suchy to nie nadaje się do jazdy. Przez dwa lata wszystkie stalowe elementy pokryły się rudą, zwłaszcza jak leżał na podwórku, i wymagają czyszczenia(wżery też mogą już być), jak odpalisz taki silnik to kiepsko to widzę.
zbyszek05 - 02-07-2009, 10:26
no właśnie ...jedyny silnik jaki widz ę to od sławka ...
ewentualnie taki za 2500 i ok 90000?
http://moto.allegro.pl/it..._kompletny.html tylko widzę już różnicę w elektryce chyba inne kostki i taki zbiorniczek ma z żóltym kapslem koło aparatu a ja mam przy chłodnicy . co powiecie o tym ????facet zapewnia że wyjęty i zalany olejem stoi w hali i jest idealny ???rok 93/94 da umowę i gwarancję . kupić a stary rozprzedac ???? są dobre głowice ,alternator ,sprężarka klimy itd...trochę by się zwróciło a może ktoś ma do słupska niedaleko ????
VirMan - 02-07-2009, 18:02
spokojnie przekładka bez żadnego bólu - niech tylko dorzuci ecu i upewnij sie, że to nie topielec
Hubeeert - 14-07-2009, 09:43
zbyszek05 napisał/a: | dla mnie to jak brak oleju | Brak, ale ciśnienia oleju. Po zniszczeniu panewek.
A tak wogóle poszukaj sobie w dziale 3000GT o tym zjawisku - jest to dość częste w tych samochodach.
Anonymous - 14-07-2009, 15:23
Hubeeert, Ty sam jesteś zbyt częsty, kolego jeśli nie masz pojęcia o tych silnikach to lepiej się nie wypowiadaj.
Hubeeert - 14-07-2009, 18:28
kosior1975 w 3000GT problemem od dawna są panewki na wale padające z powodu niedostatecznego smarowania. Proponuję żebyś doczytał sobie zanim zaczniesz komentować. Silnik w 3000GT SL nie różni się zbytnio od silnika w Sigmie 24V.
Przy okazji - co Twój post wniósł do tematu? I jeszcze coś - kolegą moim nie jesteś więc mnie tak nie tytułuj, ja starannie dobieram sobie kolegów - Ciebie w tym gronie sobie nie przypominam.
Zajc3w - 14-07-2009, 19:12
Poczytałem sobie o sinikach w 3000GT i panewki padają jak muchy, owszem ale w silnikach 6g72 Twin Turbo czyli o 110 KM mocniejszych od sigmowskich. W dodatku siniki turbo prowokują do wkręcania na obroty i myślę że tu tkwi sedno problemów z panewkami w 3000GT
Hubeeert - 14-07-2009, 19:27
Zajc3w napisał/a: | siniki turbo prowokują do wkręcania na obroty i myślę że tu tkwi sedno problemów z panewkami w 3000GT |
zbyszek05 napisał/a: | kierownik za fajera i 20 km pojechaliśmy ....ładnie się wkręcała ....zero prychania do 7000obr. na kazdym biegu i mówię mu poganiaj ciśnij zeby mi nic nie pękło siedze z boku to mniej więcej słyszę co się dziej e no i gonimy |
Cokolwiek nie było przyczyną, czy silniki są podobne czy nie - panewki padają w wyniku niedostatecznego smarowania.Szkoda, że przy okazji remontu nie sprawdzono pompy oleju i samych panewek - możliwe że już wcześniej nie były w super stanie tym bardziej, że silnik był regularnie "przepalany" przez Zbyszka.
Ja osobiście zrobiłbym silnik od nowa i spokojnie mając świadomośc tego, że wszystko jest zrobione jeździł.
Anonymous - 15-07-2009, 07:01
Wiesz co Hubeeert, Wielki znawco tematu silników 6G.. i nie tylko nie chce mi się z Tobą nawet na ten temat pisać, widzę ze wielki z ciebie mechanik ale od Coltów , więc wsadzi swój zarozumiały nos w silnik swojego autka i tam grzeb sobie do woli, a głupich farmazonów tutaj nie siej, jak chcesz coś powiedzieć mądrego a nie opierać się na postach innych to wpierw porozbieraj trochę takich silników i ponaprawiaj a dopiero później możesz zacząć zabierać głos w tym temacie
Panewki w silnikach 6G72 lecą tylko z jednej winy brak oleju spowodowany nie zbyt częstym sprawdzaniem go , gdy te silniki się wkręcą na obroty i jeździ dość agresywnie trzeba co 2-3 dni sprawdzać stan oleju wystarczy ze będzie go za mało o jakieś 200-300g i pompa nie poda go tam gdzie trzeba
W sumie prawie każdy silnik padnie z błędu ludzkiego a nie sam w sobie bo się zużył, na tym forum to tylko przepadek Zbyszka jest taki ze się silnik rozsypał i to na dodatek z winy pseudo mechaników , a tak u wszystkich silniki chodzą i nie słychać żeby panewki siadały nawet mój silnik który ostatnio wymieniłem miał na pukane 240000 km z czego około 70000 km na gazie i jakoś śladów zużyci w środku nie widziałem, silnik hasa u mnie ochoczo i kręcę go non stop pod czerwone pole, w 3000gt TT owszem ale w środku jest inna konstrukcja bloku i silnik w szczegółach dość mocno się różnią od siebie
wojtas - 15-07-2009, 08:43
Nie wiem może się mylę, jeśli tak to mnie poprawce.
Jest jedna zasadnicza różnica pomiędzy silnikami wolnossącymi a turbo. Turbo posiadają dodatkowe kanały olejowe. Do tego posiadają dwie turbiny które mogą w bardzo szybki sposób zredukować poziom oleju w tych silnikach.
VirMan - 15-07-2009, 10:08
może ja sie też wypowiem , choć nie którym się nie podoba jak się wypowiadam :
6g72 turbo różnią sę pompą olejowa , oraz dodatkowym natryskiem na cylindry od spodu (cłodzenie) zbyszkowy silnik był książkowym przykłądem nie sprawdzenia poziomu oleju po przepracowaniu paru minut - blok silnika po rozebraniu jest suchy.. po uruchonieniu nawet na dobrym stanie po zalaniu , po roz prowadzaeniu oleju ma o wiele niższy stan niż potrzeba. trzeba uzupełnić - choć myślę ,że nie było to głównym powodem , bo nadmiar oleju w mice jest około 1,8l - moim zdaniem , to syf pozostawiony albo szmata jakaś. goście bez sprawdzenia na wolnychobrotach koło minut, czy delikatnym przegonieniu auta poziomu oleju jeszcze raz załątwili sprawę , gdyby zobaczzylli nabanecie opiłki w nowym oleju , od razu wiedzieli by że coś jest nie tak ... alle wiadomo...
pompa oleju daje ciśnienie - i ono jest mierzone , jeśli na sam koniec akcji zbyszka zapaliła sie kontrolka oleju , to oznacz ,że prawie do końca ciśnienie było w normie.
wniosek - syf po mechanikach zatkał kanaliki olejowe.
ja zaciera sie panewka, to mozę jedna , a nie trzy naraz po jednej stronie.. Te silniki robią po 0.5m km bez remontu generalnego i śmigaja jak trzeba. to nie zużycie..
a poza tym Panowie , mniej agresji w słowach też poprawia atmosferę czyż nie ?
|
|
|