Anonymous - 13-11-2007, 23:02
jesli ci to przeszkadza mozesz zamknac kratki. btw zawsze srodkowymi leci jakas "czesc" powietrza z zewn. akbi - 14-11-2007, 08:47
Dmucha .... ale tak to jest chyba w każdym aucie. novy - 14-11-2007, 09:00 Wracając do sprawy tej rurki... Od czasu jak ją ściągnąłem, klimatronik dmucha albo zminym albo gorącym powietrzem. Zupełnie jak by nie bylo żadnego czujnika temperatury...... A czy macie czasami tak, że nie można włączyc klimatyzacji w trym normalny? Czasem mam tak, że włącza mi się tylko tryb ECO i nie moge włączyć normalnego... Marcino - 14-11-2007, 10:38
Potwierdzam ze u mnie zawsze dmucha srodkowymi kratkami co skutecznie tłumie zamykajac nawiewy pokretłem redulacyjanym w razie potrzeby. Pozdro Anonymous - 14-11-2007, 13:49 W poprzednim aucie mialem tak samo (Primera P10), mial takze elektryczne sterowanie nawiewem. Jednak przy ustawieniu nadmuchu na szybe, wydaje mi sie, ze srodkowymi kratkami mocniej dmucha niz na szybe. Anonymous - 17-01-2008, 23:37 witam panowie do pelni sukcesu potzrebne jes zalozenie rurki u mnie tez byla spadnieta co owocowalo oczywiscie wadliwa praca oraz izolacja radia od reszty konsoli.Spedzam za kolkiem w trasie ok 12 godzin jak wracam lub jade do niemczech i radio sobie pracuje nagrzewa cala konsole, a wystarczy kawalek folii aluminiowej ze steropiankiem i sprawa gotowa pomaga rowniez pozdro pompec - 31-03-2008, 01:22 ja mam takie pytanie... czy jest jakiś inny sposob na wyłączenie trybu auto (po wciśnięciu pokrętła temp.) niż ingerencja manualna w siłę i miejsce nadmuchu? jest tak: wciskam pokrętło na ekranie pojawia się napis AUTO, śnieżynka i napis ECO... naciskam raz śnieżynkę- nic się nie dzieje, naciskam drugi raz znika znika AUTO śnieżynka i ECO... ale dalej jest tryb AUTO (bez napisu) czyli automat sam reguluje siłę i miejsce nadmuchu (bez klimatyzacji)... wciskam strzałkę np w dół automat od siły nadmuchu przestaje działać ale działa automatyczne ustawianie miejsca nadmuchu... dopiero po ręcznej zmianie miejsca nadmuchu automat przestaje działać... i jeszcze jedno przy trybie AUTO nie można ustawić samej śnieżynki (bez ECO)... dopiero po wyłączeniu trybu AUTO po naciśnięciu śnieżynki raz pojawia się sama śnieżynka a po naciśnięciu drugi raz pojawia się ECO... wydaje mi się (jak dobrze pamiętam), że po wciśnięciu pokrętła i wciśnięciu OFF po ponownym włączeniu klimy znika napis AUTO ale dalej nie można włączyć samej śnieżynki (bez ECO) a po wyłączeniu klimy nadmuch dalej jest sterowany automatycznie... akbi - 31-03-2008, 16:31
dwa razy przycisnąć klawisz "śnieżynki" ... ten pierwszy od góry pompec - 01-04-2008, 22:28
no właśnie nie do końca (przynajmniej u mnie)... po wciśnięciu śnieżynki dwa razy znika co prawda napis AUTO ale pozostaje automatyczne sterowanie... dopiero przy ingerencji w siłę nawiewu i w jego kierunek wyłącza się automat... i jeszcze do tego nie można włączyć samej klimy bez ECO... dopiero po wyłączeniu automatu można wciskając śnieżynkę raz włączyć samą klimę a wciskając drugi raz włączyć ECO... jackkkkk - 02-04-2008, 02:53 Wydaje mi się, że wyłączenie automatu można zrobić tylko przez ingerencję w poszczególne regulacje - tak, jak napisał pompec. Ze śnieżynką to u mnie jest troszkę inaczej. Wciskam pokrętło - włącza się auto i śnieżynka (bez eco) następnie przyciśnięcie śnieżynki powoduje tryb eco (na wyświetlaczu śnieżynka + eco) a drugie przyciśnięcie śnieżynki wyłącza moduł schładzanie powietrza (na wyświetlaczu brak śnieżynki, brak eco, brak auto). Jeśli nie jest wciśnięte pokrętło, to pierwsze wciśnięcie śnieżynki włącza chłodzenie (śnieżynka zapala się), drugie włącza eco (zapala się eco). Zauważyłem, że nieraz się zdarza, że włączy się kompresor ale nie wzrastają "wolne obroty". Najczęściej obroty się podnoszą, ale nie zawsze. Jeśli się tak zdarzy, to obroty spadają prawie do drugiej kreseczki (od dołu) na obrotomierzu. Zdarza się to chyba tylko podczas gdy kompresor włącza się na "podtrzymanie" temperatury. tommyc1 - 02-04-2008, 09:01 u mnie po wylaczeniu sniezynki auto dziala nadal, tzn. sam reguluje sile oraz kierunke nawiewu w zaleznosci od temp ustawionej galka i warunkow otoczenia xor - 15-07-2008, 14:44 Coś klima mi się zglebała. Po chwili cały panel klimy jest gorący. Klima 'działa' prawidłowo tylko 'za zimnym' aucie - tzn. chwilę po włączeniu po długim postoju. Przy włączonym jakimkolwiek trybie chłodzenia (eco/śnieżynka) niezależnie od ustawionej temp. pokrętłem leci max. zimne powietrze. Ciepłe powietrze leci tylko przy ustawieniu pokrętłem 32, czyli max. Na ustawionym do 31.5oC powietrze leci nie ogrzane zupełnie, w temp. zewnętrznej. Miał ktoś coś podobnego ? Zhan - 15-07-2008, 21:14 to i ja sie podepne do watku... u mnie z koleii jest taki problem, ze przy wylaczonej klimie i wlaczonym tylko nawiewie z zewnatrz, temperatura powiatrza wylatujacego z kratek jest znacznie wyzsza od temperatury otoczenia... szczegolnie przy wolnej jezdzie, np w korku, przy wiekszych predkosciach troche sie studzi. jest to bardzo irytujace poniewaz gdy na zewnatrz jest ok 20 st to musze wlaczac klime albo otwierac okna, inaczej po kiku minutach mam goraca w aucie tez tak macie czy mam cos zwalone? aha i jeszcze jedno... kilka dni temu przy wymianie filtra kabinowego zauwazylem, ze wokol niego wszystko ocieka woda (wczesniej jezdzilem z klima a byl upalny dzien) czy to normalne? pozdrawiam Artur Moominek - 16-07-2008, 09:25 Ad. 1. To raczej normalne. Powietrze zaciągane jest zdaje się pod szybą przednią. Maska z reguły jest gorąca, ściana od komory silnika też. Ad. 2. Skraplacz, czy parownik.. nie wiem jak to się dokładnie nazywa, element chłodzący  Na nim skrapla się para z powietrza. Woda ta odprowadzana jest wężykiem pod auto. Zaraz po wyłączeniu klimy możesz mieć wilgoć w okolicy, natomiast po dłuższej chwili raczej nie. Włącz klimę na postoju, jeśli po jakimś (może i długim czasie - najlepiej w wilgotny gorący dzień) nie zacznie kapać woda pod autkiem to udrożnij wężyk.
JaGrab3 - 16-07-2008, 11:54 No właśnie, gdzie ten wężyk powinien być widoczny? |
||||||||||||||||
