To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander III Ogólne - Rok z Outlanderem

sla - 21-02-2017, 20:44

tomoman napisał/a:
Nikt nie mówi o sianiu propagandy, ale robienie wady urągającej do dyskwalifikacji danego modelu bo nie ma świecidełek na przyciskach? No proszę, tak, szkoda, że nie ma, ale wiedziałem, że ich tam nie ma jak kupowałem

Jesteś przewrażliwiony, lub nad interpretujesz krytyczne uwagi. Ale tak, to jest granda żeby w samochodzie w tym przedziale cenowym nie było takich duperelnych udogodnień za parę $. Tylko krytyka pobudza do rozwoju, samozadowolenie wręcz przeciwnie. Nie ma rzeczy idealnych, są po prostu mniej lub bardziej denerwujące. Jesteś zadowolony , ok, ale niezadowoleni też mają racje bytu. Nawet na tym forum

rezon - 21-02-2017, 21:09

Jarl napisał/a:
Natomiast wiele z podnoszonych tu spraw to są rzeczy albo możliwe do zidentyfikowania na etapie przedzakupowym
nie do końca tak jest. Bardzo gwałtowne i praktycznie niekontrowane przez ESP załączanie tyłu miałem kilka razy w trudnych warunkach drogowych, które trudno znaleźć na "etapie przedzakupowym". Owszem - jeden z nich był na tym samym odcinku, którym pół godziny wcześniej jechałem testowym Yeti, bo już zaczynałem rozglądać się za następcą Outka, a trafiła się odpowiednia pogoda na testy. Ale pozostałe to specyficzne i trudno powtarzalne warunki - zwłaszcza w maju, bo wtedy testowałem Outka. Skłonność Outka do myszkowania na koleinach też wyszła później, bo skąd miałem wiedzieć, że muszę poszukać drogi z koleinami, aby sprawdzać samochód przed zakupem 8) . Zresztą Outek 2 nadal mnie się podoba i wciąż doceniam jego funkcjonalność, pakowność, a ławeczkę do ubierania butów narciarskich to naprawdę przy każdym wyjeździe na stok wspominam z tęsknotą, była megawygodna. W O3 też możecie tylko o niej pomarzyć. Ale jak czytam jaki Outek jest super hiper komfortowy i wyposażony albo bezawaryjny i trwały, to mnie śmiech ogarnia. Nawet 4WD Superba też oceniam wyżej - zwłaszcza po ostatnich testach, których wynik mnie mocno zaskoczył, bo spodziewałem się zdecydowanej różnicy i mielenia kołami a tu proszę https://www.youtube.com/watch?v=sOQkeg5HKcM bez problemów zjeżdża z rolek. Ale kluczowa sprawa to serwis - jak płacę kilka razy więcej za części, 3x więcej za serwis niż w Skodzie, to niech ASO przynajmniej nie psuje mi samochodu, albo mnie nie oszukuje aby zarobić dodatkowe 200zł. A niestety miałem okazję doświadczyć w Mitsu jednego i drugiego. Gdyby nie to, to być może jeździłbym kolejnym Outkiem albo jakąś inną "niszową" marką, a nie wracał do sprawdzonej, budżetowej Skody. Superb ma też swoje wady, ale "plusów dodatnich" widzę więcej, a konieczności napraw mniej niż "prawdziwym japońskim samochodzie", bo mój Outek też był jeszcze made in Japan. :lol: BTW trooper chyba też różowe okulary zgubił w autoryzowanym serwisie ;)
tomoman - 22-02-2017, 01:30

rezon napisał/a:
Jarl napisał/a:
Natomiast wiele z podnoszonych tu spraw to są rzeczy albo możliwe do zidentyfikowania na etapie przedzakupowym
nie do końca tak jest. Bardzo gwałtowne i praktycznie niekontrowane przez ESP załączanie tyłu miałem kilka razy w trudnych warunkach drogowych, które trudno znaleźć na "etapie przedzakupowym". Owszem - jeden z nich był na tym samym odcinku, którym pół godziny wcześniej jechałem testowym Yeti, bo już zaczynałem rozglądać się za następcą Outka, a trafiła się odpowiednia pogoda na testy. Ale pozostałe to specyficzne i trudno powtarzalne warunki - zwłaszcza w maju, bo wtedy testowałem Outka. Skłonność Outka do myszkowania na koleinach też wyszła później, bo skąd miałem wiedzieć, że muszę poszukać drogi z koleinami, aby sprawdzać samochód przed zakupem 8) . Zresztą Outek 2 nadal mnie się podoba i wciąż doceniam jego funkcjonalność, pakowność, a ławeczkę do ubierania butów narciarskich to naprawdę przy każdym wyjeździe na stok wspominam z tęsknotą, była megawygodna. W O3 też możecie tylko o niej pomarzyć. Ale jak czytam jaki Outek jest super hiper komfortowy i wyposażony albo bezawaryjny i trwały, to mnie śmiech ogarnia. Nawet 4WD Superba też oceniam wyżej - zwłaszcza po ostatnich testach, których wynik mnie mocno zaskoczył, bo spodziewałem się zdecydowanej różnicy i mielenia kołami a tu proszę https://www.youtube.com/watch?v=sOQkeg5HKcM bez problemów zjeżdża z rolek. Ale kluczowa sprawa to serwis - jak płacę kilka razy więcej za części, 3x więcej za serwis niż w Skodzie, to niech ASO przynajmniej nie psuje mi samochodu, albo mnie nie oszukuje aby zarobić dodatkowe 200zł. A niestety miałem okazję doświadczyć w Mitsu jednego i drugiego. Gdyby nie to, to być może jeździłbym kolejnym Outkiem albo jakąś inną "niszową" marką, a nie wracał do sprawdzonej, budżetowej Skody. Superb ma też swoje wady, ale "plusów dodatnich" widzę więcej, a konieczności napraw mniej niż "prawdziwym japońskim samochodzie", bo mój Outek też był jeszcze made in Japan. :lol: BTW trooper chyba też różowe okulary zgubił w autoryzowanym serwisie ;)


rezon, dzięki, że po raz setny nam napisałeś, że czeski wóz drabiniasty jest mega fajną furą. Wszyscy właściciele Outka czekali na to info, teraz możemy już spać spokojnie. Tak dla bajeru: Honda CRV nie przechodzi testu rolek, a JGC i Land Cruiser testu łosia, i co z tego? Wejdź na tamte fora i napisz, że skoda the best bo przejechała po rolkach i nie wywali się na bok przy gwałtownym ominięciu przeszkody...

rezon - 22-02-2017, 08:01

nie napisałem, że czeski wóz drabiniasty jest megafajną furą. Napisałem wyraźnie, może dla niektórych trzeba było dużymi literami "Superb MA TEŻ SWOJE WADY, ale "plusów dodatnich" widzę więcej, a konieczności napraw mniej niż "prawdziwym japońskim samochodzie", bo mój Outek też był jeszcze made in Japan". Jeśli Superb to wóz drabiniasty, to czym jest Outek ze swoim komfortem - taczkami? :lol: Jest po prostu fajnym, funkcjonalnym i pakownym sUV'em, ale ostatecznie bez wow, bo pierwsze wrażenie skutecznie usuwa ASO. po raz setny też napisałem "Outek 2 nadal mnie się podoba i wciąż doceniam jego funkcjonalność, pakowność, a ławeczkę do ubierania butów narciarskich to naprawdę przy każdym wyjeździe na stok wspominam z tęsknotą, była megawygodna". :lol:
a co do napędu 4x4 to naprawdę chciałbym szczerze napisać coś w stylu, że doświadczenia z rajdów Dakar wciąż są wykorzystywane w Mitsu i napęd ASX'a czy Outlandera zdecydowanie lepiej się sprawdzi w trudnych warunkach niż przestarzały (albo "sprawdzony" jak ktoś woli) HaldexIV. Rzeczywistość - przynajmniej w przypadku ASX'a okazuje się zdecydowanie odmienna - niestety. Z napędu najbardziej terenowy jest - wygląd zewnętrzny :lol:

Tafla - 22-02-2017, 09:46

rezon napisał/a:
Jeśli Superb to wóz drabiniasty, to czym jest Outek ze swoim komfortem - taczkami?


Mam jeszcze swoją C5 z zawieszeniem hydro. Więc przesiadka dla mnie na mechaniczne zawieszenie jest bardzo odczuwalna. O dziwo w Outlanderze czuję mniejszy dyskomfort niż w autach z rodziny VW (tak przynajmniej stwierdziłem po jazdach próbnych). Ale to zawsze jest subiektywne odczucie.

Co do serwisów to trzeba też pamiętać że serwis serwisowi nierówny. To, że w jednym mieście Skoda jest lepsza od MItsu nie oznacza, że w innym jest tak samo. Akurat ja w Toruniu nie mam zbyt dobrych wspomnień ze Skody.

Amstaf11 - 22-02-2017, 12:01

Panowie jeden kocha córkę drugi kocha teściową. Jak was byłoby stac na lepsze auto to byście je kupili. Za te cenę brak alternatywy chyba że ktoś porównuje O3 z dacią.....
Globalizacja robi swoje i nikt nie robi wiecznych samochodów. Kultura prawna się w narodzie budzi tak więc egzekwujmy swoje prawa wobec importera i dealera. Ja szukałem samochodu do 100tys i nie mogłem takiego znależć z duzym bagaznikiem oraz wygodnym. Byłem w citroenie (C4 Picasso), Toyota (Rav4), Skoda (Superb) i innych i albo był słaby silnik 1,2 z turbiną albo cena przekraczała budżet. Kupiłem O3 z 2,0 city style za 93tys i jestem zadowolony :mrgreen:
Pozdrawiam wszystkich zadowolonych z zakupu a niezadowolonym życzę zakupu lepszego auta :biggrin:

vavoom - 22-02-2017, 12:05

rezon napisał/a:
a co do napędu 4x4 to naprawdę chciałbym szczerze napisać coś w stylu, że doświadczenia z rajdów Dakar wciąż są wykorzystywane w Mitsu i napęd ASX'a czy Outlandera zdecydowanie lepiej się sprawdzi w trudnych warunkach niż przestarzały (albo "sprawdzony" jak ktoś woli) HaldexIV. Rzeczywistość - przynajmniej w przypadku ASX'a okazuje się zdecydowanie odmienna - niestety. Z napędu najbardziej terenowy jest - wygląd zewnętrzny
rezon napisał/a:
"Prawie" terenowego ASX'a z preselekcją napędu 4WD Auto, 4WD Lock wybitnie nieterenowy Superb ze zwykłym Haldexem IV bije na głowę. Outka pewnie też, ale to trzeba by sprawdzić... polecam filmiki vavoom - też kochał Mitsu

Rezon, kocham to od zawsze Suzuki ;) Mitsu było w międzyczasie, i tylko dzięki postawie ASO Rzeszów nigdy nie wrócę do tej marki. Dla zasady. Samochód sam w sobie był super. Co do napędu, to nie można utożsamiać kontroli trakcji z całym napędem i ESP. ASX miał inny soft sprzęgła niż OII, nigdy mnie negatywnie nie zaskoczył, ESP też zawsze reagowało bez opóźnień. Totalnie zmulona była tylko kontrola trakcji przy ruszaniu.
Rolki to fajny test, ale to tylko symulacja. W realnych warunkach napęd ASX dawał radę, dla przypomnienia test na lodzie:
https://www.youtube.com/watch?v=KYws-l-t0ZQ

Jeśli znajdzie się ktoś z okolicy z OII, OIII lub ASX 2017, to zapraszam na test, zobaczymy ile się zmieniło w stosunku do starszych wersji tych aut.

rezon - 22-02-2017, 13:06

Tafla napisał/a:
To, że w jednym mieście Skoda jest lepsza od MItsu nie oznacza, że w innym jest tak samo.
Korzystałem z czterech ASO Mitsubishi w czterech różnych miejscowościach. Tylko jedno było profesjonalne, jedno nie potrafiło wymienić poprawnie tarcz i klocków tylnych i de facto zepsuło hamulce, jedno "nie widziało" tego przez trzy kolejne przeglądy, a szef czwartego dzięki mnie dostał wyrok za oszustwo - a centrala na to cytuję "dealer jest niezależnym podmiotem", nawet na słowo przepraszamy za naszych dealerów ich nie stać. Moja próbka statystyczna jakości pracy ASO Mitsubishi to "nieco" więcej niż jedno ASO. czyli na podstawie przeprowadzonych testów i badań organoleptycznych mógłbym właściwie stwierdzić "iż 3/4 autoryzowanych stacji obsługi Mitsubishi nie spełnia podstawowych wymogów jakości obsługi ;) I też nie wrócę do tej marki - dla zasady. W Skodzie też na pewno nie jest różowo - korzystałem tylko z trzech ASO, przy czym dwa - to Ci sami ludzie w nowym miejscu, więc jakby jedno i to samo. Na razie nie mam większych zastrzeżeń do pracy ASO - dlatego jeżdżę tam nawet po gwarancji. W Mitsu też raz pojechałem :evil:
Jarl - 22-02-2017, 14:40

Amstaf11 napisał/a:
Kupiłem O3 z 2,0 city style za 93tys i jestem zadowolony :mrgreen:
Pozdrawiam wszystkich zadowolonych z zakupu a niezadowolonym życzę zakupu lepszego auta :biggrin:



Celowaliśmy w tę właśnie wersje (2WD), niestety żonę wystraszyły wymiary Outlandera "na żywo" i ewentualne kłopoty z parkowaniem w Wawie, no i stanęło na ASX, w przyzwoitej w sumie wersji (chociaż światełek i kontrolek tez nie ma za wiele, na szczęście jak dla mnie).

Anyway, jeśli mowa o zasadach, to właśnie w imię zasad nie byłem, nie jestem i nie mam niestety zamiaru być zainteresowany jakimikolwiek wyrobami motoryzacyjnymi spod szyldu VAG, tak na marginesie.

Amstaf11 - 22-02-2017, 19:46

Rozmiar jest ok. Moja małżonka nie ma kłopotów z parkowaniem a tez się bała. Ja kupiłem auto jako prezent i do końca nie wiedziała czym bedzie jeździć, a wczesniej miała od nowości c4 picasso i jak zobaczyła auto to cos bąkała że za duże że kłopot a jak pojeździła sobie to stwierdziła że, auto jest super, duże wygodne a wspomaganie kierownicy działa super. Jedyna stwierdzona przypadłość to uginające sie sprężyny tylne ( zamówiłem twardsze ) oraz brak czujników cofania ( kamera trochę przekłamuje obraz ) a najbardziej przednich czujników "cofania". W salonie chcieli za nie ok. 1 tys ale brzydki był wyświetlacz a i cena taka sobie. Będę miał czas to sie tym zajmę. Na razie w kwietniu mam przegląd po 1 roku i zakładam lpg :mrgreen:
SK666 - 23-02-2017, 12:51

.
tomoman napisał/a:
/.../Kiedyś wchodziłem tu co drugi dzień, teraz już mi się odechciewa, jak pewnie wielu nowym użytkownikom - jestem na forum w UK i tam tego nie ma. Normalne rozmowy o samochodzie, porady itp. W życiu nie byłem na podobnym forum. Nawet Jeep, który psuje się na potęgę nie ma takich wątków na narzekanie. Trochę szkoda.


Prawda - szkoda.
Temat zakładałem mając nadzieję na sympatyczną wymianę zdań z innymi bardziej lub mniej zadowolonymi użytkownikami O3. Nie O1, O2 ani Skody tylko Outlandera III Generacji właśnie.
Z mojego inicjującego temat wpisu, tchnie radość z zakupu i rocznego użytkowania i w takim nastroju pozostaję po dziś dzień, czego nie zamierzam się wstydzić. Może też popłakałem nad lakierem czy bezsensowną wg. mnie pomarańczową diodą w kokpicie, ale to mój samochód i np. z kolegą tomomanem, możemy sobie tu chwalić i żalić, ile nam się podoba, bo świadomym wyborem staliśmy się właścicielami tego właśnie samochodu.
Nie chodzi o przewrażliwienie, ale jakbym zapisał się teraz na forum Opla i jechał w co drugim poście po „wstrętnej, drogiej i upadłej technicznie” Insygni tylko dlatego, że w latach 05-09 jeździłem piękną Vectrą C, to chyba właśnie zaprezentowałbym poziom, który nas tu zalał.
Raczej to kwestia szanowania wyborów i decyzji innych i nie wpierdzielania się komuś do garażu z butami, nie będąc do końca zaproszonym lub nawet członkiem dalekiej rodziny. Oczywiście dla każdego mamy wolne nakrycie, ale są pewne granice.

Amstaf11 napisał/a:
W salonie chcieli za nie ok. 1 tys ale brzydki był wyświetlacz a i cena taka sobie

zapytaj tokyo, znajdzie rozwiązanie a może nawet wyświetlacz centralny da się wymienić, wtedy obraz z czujników jest wyświetlony między zegarami – w tym temacie wkleiłem jak to wygląda http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=99944

tomoman - 23-02-2017, 14:37

Amstaf11 napisał/a:
Rozmiar jest ok. Moja małżonka nie ma kłopotów z parkowaniem a tez się bała. Ja kupiłem auto jako prezent i do końca nie wiedziała czym bedzie jeździć, a wczesniej miała od nowości c4 picasso i jak zobaczyła auto to cos bąkała że za duże że kłopot a jak pojeździła sobie to stwierdziła że, auto jest super, duże wygodne a wspomaganie kierownicy działa super. Jedyna stwierdzona przypadłość to uginające sie sprężyny tylne ( zamówiłem twardsze ) oraz brak czujników cofania ( kamera trochę przekłamuje obraz ) a najbardziej przednich czujników "cofania". W salonie chcieli za nie ok. 1 tys ale brzydki był wyświetlacz a i cena taka sobie. Będę miał czas to sie tym zajmę. Na razie w kwietniu mam przegląd po 1 roku i zakładam lpg :mrgreen:


Przednie zdecydowanie potrzebne, ja brałem wersję z navi, więc wtedy czujniki masz na wyświetlaczu z zegarami i dali za 1zł w październiku :) Jak montujesz czujniki niefabryczne, to polecam szukać rozwiązania, które ma w oryginale stary Jeep. Nie wiem czy takie można dostać, ale tam były 2 duże paski diodowe?, centralnie na wysokości oczu, na przód i drugi od tylnich widziałeś w lusterku. Super rozwiązanie, bo cały czas kontrolujesz wzrokiem przestrzeń i jednocześnie "widzisz"czujniki". Samochód też duży, a nie potrzebował dzięki temu kamery, dało się ogarnąć manewr w każdym miejscu na styk. Jak szukasz niefabrycznych, to warto zastanowić się nad tym rozwiązaniem.

PS. SK666 - masz zablokowane PW, ale tak, masz 100% racji.

Grimm - 23-02-2017, 15:09

SK666 & tomoman macie zajebiste samochody, z zajebistym lakierem, świetnymi silnikami, świetnym wnętrzem-idealnie wyciszonym i bajecznie podświetlonym, zawieszeniem genialnie wystrojonym a podróż tym autem z 4 osobami na pokładzie + pełnym bagażnikiem jest najpiękniejszym przeżyciem jakie może sobie wyobrazić kierowca. Generalnie zrobię sobie dziare na plecach z trzema diamentami a pod spodem napis Outlander III ClearTec.

Pozdrowienia dla prawdziwych fanów Outlandera III (nie tych co narzekają )

Georg - 23-02-2017, 15:24

SK666 napisał/a:
Raczej to kwestia szanowania wyborów i decyzji innych i nie wpierdzielania się komuś do garażu z butami, nie będąc do końca zaproszonym (...)

Niestety od kwestii szanowania wyboru innych silniejsze jest przemożne łaknienie autokreacji. :wink:

tomoman - 23-02-2017, 15:31

Grimm napisał/a:
SK666 & tomoman macie zajebiste samochody, z zajebistym lakierem, świetnymi silnikami, świetnym wnętrzem-idealnie wyciszonym i bajecznie podświetlonym, zawieszeniem genialnie wystrojonym a podróż tym autem z 4 osobami na pokładzie + pełnym bagażnikiem jest najpiękniejszym przeżyciem jakie może sobie wyobrazić kierowca. Generalnie zrobię sobie dziare na plecach z trzema diamentami a pod spodem napis Outlander III ClearTec.

Pozdrowienia dla prawdziwych fanów Outlandera III (nie tych co narzekają )


Lepsze to niż wiecznie się frustrować, bo nie stać kogoś na samochód za 300k (złośliwość na Twoją złośliwość).

O lakierze nic nie powiem, na razie na grafit nie narzekam, wnętrze jest wyciszone i bardzo mi się podoba, silnik taki jaki kupiłem, nikt mi go w nocy nie podmienił, znam jego wady i zalety, podświetlenia nie chciałem, zawieszenie bardzo sobie chwalę, jest komfortowo i bezpiecznie, nie lubię sztywnych i twardych zawieszeń, kupiłem go dla 2 osób i tak nim się poruszam, więc nie za bardzo mnie obchodzi podróżowanie w 4. To tyle.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group