Nasze Miśki - Black DEVIL...
Owczar - 03-05-2011, 11:42
Wie ktoś może jak wygląda procedura zmiany silnika w dowodzie? Rozumiem, że po zmianie w dowodzie idę do ubezpieczyciela?
Zabawka fajna, ale trochę zabawy by było żeby przeszczepić same łopatki. A jak jest podłączona elektryka do nich? W sensie jak jest rozwiązane połączenie przy obracającej się kierownicy.
_Slawek_ - 03-05-2011, 13:03
Owczar napisał/a: | Wie ktoś może jak wygląda procedura zmiany silnika w dowodzie? Rozumiem, że po zmianie w dowodzie idę do ubezpieczyciela? |
Wygląda to różnie w zależności od danego wydziału komunikacji. Sprawdzałem niedawno i np. w Lublinie życzą sobie tylko zaświadczenie z okręgowej (podstawowe nie mają wystarczających uprawnień) stacji pojazdów, że auto po zmianie silnika przeszło przegląd + tablice rejestracyjne (zmiana naklejki) i dowód rej. Ale czytałem, że są w naszym kraju miejsca gdzie na stację diagnostyczną czy do WK trzeba dostarczyć więcej dokumentów... dowód rejestracyjny samochodu, z którego pochodzi silnik, dowód własności itp...
A co do ubezpieczyciela, to jak najbardziej trzeba taką zmianę zgłosić, lepiej, żeby się dowiedział o tym od Ciebie, niż przy okazji jakiejś ewentualnej stłuczki. Wtedy możesz być pewny, że każde TU wykorzysta to przeciwko Tobie, niezależnie od tego czy będziesz sprawcą czy poszkodowanym
robertdg - 03-05-2011, 14:52
W zasadzie to żaden problem - lepiej pomyśl jak przebić 8 cyfre numeru VIN
sveno - 03-05-2011, 19:31
kurcze tydzień mnie nie było i proszę, Owczar, że tak powiem "pojechałeś po bandzie" V6 jedyny słuszny wybór w takiej sytuacji, co do skrzyni kłócił bym się, ale rozumiem zrażenie do manualnej. Życzę powodzenia i czekam (podobnie chyba jak wszyscy) na dalsze relacje.
Andrew - 03-05-2011, 19:40
Owczar napisał/a: | Wie ktoś może jak wygląda procedura zmiany silnika w dowodzie? | U Ciebie będzie zmiana pojemności na większą. W Janowie Lubelskim tak jest, że jedziesz do uprawnionego diagnosty on opisuje zmiany jakie w aucie nastąpiły i później z tym dokumentem idziesz do WK i zmieniasz dowód na nowy wraz z naklejkami na tablicach itd.
Wszyc - 03-05-2011, 20:37
andrew84 napisał/a: | U Ciebie będzie zmiana pojemności na większą. W Janowie Lubelskim tak jest, że jedziesz do uprawnionego diagnosty on opisuje zmiany jakie w aucie nastąpiły i później z tym dokumentem idziesz do WK i zmieniasz dowód na nowy wraz z naklejkami na tablicach itd. |
U mnie tak jest nawet bez zmiany pojemności i mnie to czeka ponad 200zł taki przeglądzik
Owczar - 03-05-2011, 21:40
A czy każdy diagnosta może zrobić taki przegłąd, czy tak jak pisał _Slawek_?
robertdg - 03-05-2011, 21:52
Diagnosta z OSKP - wystawi kwit i z nim do WK - po sprawie
Pochwal się coś pomodził
Owczar - 03-05-2011, 21:54
A jeszcze nic nie modziłem W weekend się umówiłem na wyjęcie gratów z anglika i przygotowanie swojego do przekładki. Musze zamówić rozrząd do silnika żeby na podłodze zrobić. A cyferki w VIN nie będę zmieniał, w końcu to diesel
tomasek - 03-05-2011, 22:25
Owczar napisał/a: | w końcu to diesel | I do tego v6 będzie
Miłej operacji transplantacji serducha
Owczar - 04-05-2011, 22:04
tomasek6 napisał/a: | Miłej operacji transplantacji serducha |
Dzięki
Nowy błotnik do galanta- 85zł Takie ceny tylko w Warcie ;P
fj_mike - 04-05-2011, 22:06
Owczar napisał/a: | Nowy błotnik do galanta- 85zł |
Gratulujemy dobrego poczucia humoru ubezpieczycielom
Andrew - 04-05-2011, 22:11
Owczar napisał/a: | Nowy błotnik do galanta- 85zł Takie ceny tylko w Warcie ;P | Niezłe jaja
Walcz chłopie o większą kasę
Owczar - 04-05-2011, 22:12
Ogólnie całe odszkodowanie wyszło 648zł, ale sam błotnik 85zł
Andrew - 04-05-2011, 22:14
Owczar, co Ci się szkodzi odwołać, poproś o pomoc Seichan, na pewno coś poradzi
|
|
|