milo - 13-10-2013, 11:42 Musisz równomiernie podważać na łozyskach trzyma , skrzynie jak ułozyłeś  wałkiem sprzęgłowym do dołu bo tak najlepiej
Łysy88 - 13-10-2013, 11:47
Poszło  Łożysko na wałku od strony sprzęgła nie jest w stanie utrzymać wałka. Teraz mam problem jak wyciągnąć wałek sprzęgłowy do wymiany.. Muszę rozbierać choinkę ?
milo - 13-10-2013, 11:55
Podkowe odkręciłeś 3 śruby na klucz 12 Łysy88 - 13-10-2013, 12:41 Tak, w końcu wyciągnąłem wszystkie wałki na raz. Zmieniłem łożysko ale chyba mam więcej łożysk do wymiany. Na drugim wałku od strony sprzęgła te w które wchodzi bieżnia (nie wiem jak się ono nazywa) ma strasznie luźne rolki. Opiłków w środku specjalnych nie było. Łożysko które kupiłem jest dokładnie takie samo jak to co miałem. Narazie będę składał, zobacze jaki będzie efekt, jak dalej hałas to zakupie resztę (już komplet) łożysk i sprzęgło i będę zwalał ponownie... milo - 13-10-2013, 12:45
Bo takie jest nawet w nowym latają rolki bez sciągacza sie nie obejdzie Łysy88 - 13-10-2013, 13:51 No to teraz przy składaniu jest problem... Łożysko na którym jest pierścień nie chce zrównać się z kanałem pierścienia.. Tym samym nie idzie go zapiąć. Jakiś pomysł? milo - 13-10-2013, 14:14
Skrzynia dobrze scisnięta
Łysy88 - 13-10-2013, 14:42
Tak, już rozwiazalem problem podnosząc jedną zebatke do góry i weszło łożysko. Co do starego łożyska walka sprzeglowego to ono się nawet zacina przy kreceniu, ręka nie da się go czasem przekręcić. Łożyska na walkach od góry mają minimalne luzy ale prawie zerowe. [ Dodano: 13-10-2013, 17:22 ] Jeszcze jeden problem... Skrzynia siedzi już w samochodzie, skręcona z silnikiem ale za cholery nie wiem jak dojść żeby tylną łapę przykręcić... milo - 13-10-2013, 18:27
Właśnie to jest problem ale łatwo go rozwiazać patrząc z góry na łape wycinamy kawałek tzw wzmocnienia i jest dostęp kluczem do śruby to od góry ,2- sruba od dołu łatwo wchodzi klucz Łysy88 - 13-10-2013, 18:59 A zabezpieczenia ciegien? Kolejny problem... milo - 13-10-2013, 19:04
Tzn
Łysy88 - 13-10-2013, 23:36
A te od cięgien były jakieś dziwne ale też ogarnąłem. W każdym razie auto jeździ. Jest teraz bardzo cicho. W sumie zajęło mi to jakieś 17-18 godzin. Bez pomocy milo w życiu bym tego nie ogarnął. Po odpowietrzeniu sprzęgła, zmianie płynu sprzęgła, oleju w skrzyni, uszczelniacza wałka, łożyska wałka sprzęgłowego, i reperaturki wysprzęglika skrzynia chodzi aż miło. Skończyło się Stopniowe działanie sprzęgła, czy jakiekolwiek ciężkie wchodzenie biegów. Pracy naprawdę jest sporo i samemu nie bardzo jest po co do tego podchodzić. Na szczęście tylko jedno łożysko padło ale za to nawet zacinało się przy kręceniu. Gdybym miał teraz podchodzić do tego drugi raz to nie wiem czy bym się zdecydował. Cieknący uszczelniacz wałka sprzęgłowego naprawdę ubrudził całą skrzynie od strony sprzęgła. Do tego dwa wycieki związane z instalacją gazową. Ciesze się że to już za mną. Jeszcze raz dzięki milo, mam nadzieje że kiedyś się spotkamy i postawię butelkę jakiegoś dobrego trunku! Bez Ciebie pewnie nie dotarłbym do końca tego przedsięwzięcia. Anonymous - 14-10-2013, 10:03 Panowie podpowie ktoś jakiś FAQ do sprawdzenia oleju w skrzyni czy też wymianie w 2.0 manual ? Owczar - 14-10-2013, 11:51 Łysy88, nie zmieniłeś drugie łożyska na wałku sprzęgłowym? Żałuj, bo zaoszczędziłeś 100zł, a za chwilę będziesz rozbierał skrzynię ponownie. arthes, odkręcasz śrubę kontrolną z boku skrzyni. Do wymiany najlepiej rozgrzać silnik i skrzynię. Odkręcasz spust u dołu skrzyni, spuszczasz olej, zakręcasz i wlewasz poprzez otwór od śruby kontrolnej ok 2l oleju. Łysy88 - 14-10-2013, 15:00
Nie, z racji finansowej. Naprawdę było to poza moim zasięgiem. Wcześniej ktoś chyba robił skrzynie, były tak jakby znaczniki z farby na niej no i widać że ktoś silikon nakładał. To drugie łożysko na wałku sprzęgłowym chyba było w najlepszym stanie w stosunku do całej reszty. Mam nadzieje że pojeździ troche jeszcze.. |
||||||||||||||||||||||||||||
