Chcę Kupić Outlandera - Outlander 2.0TDi czy 2.2HDi?
zalesik - 30-03-2009, 00:23
yesko napisał/a: | Proponuję na zlocie jakąś bitwę na jajka lub pomidory - 2.0tdi kontra 2.2hdi. To powinno pomóc rozładować napięcie |
A ja uważam,że 2.4 jest lepsze, a 3.0 najlepsze . I też staniemy do bitwy
jmgmotocykle - 30-03-2009, 07:51
Cytat: | wydawać kasę na strojenie silnik czy opracowanie i przetestowanie swoich wiązek programu, turbo itd przecież to jest góra pieniędzy a można kupić gotowe z silnikiem... |
i bardzo sie mylisz - poczytaj inne tematy - sprężarka jest na 100% japońska, (francuz z tym motorem ma 2 turbo), jak zastosowali ta turbine to musieli napisac pod nia program - chyba logiczne.....
Cytat: | Co ciekawe w wielu testach uchodzi za najlepszy w klasie, tak ze ja bym w 100% w te testy to tak sie nie wpatrywal. |
wypowiedz jakiegoś pracownika z jelcza???? jezdziłem verso z sil. 2.2 180ps. - sorki ale jest paliwożerny i awaryjny - nie będę powielał co mi sie działo przez 50 tyś km ale b. duzo tego było - wkońsu sprzedałem i byłem szczęśliwym człowiekiem - gdy pojechałem zrobić "wyciąg" z przeg. gw. dla kupujacego to po wszystkim mechanik mi powiedział ..." a co ty sobie wyobrażasz po aucie składanym w turcji z polskim silnikiem , polska inst. elektryczna i japońskim znaczkiem " - dobre - nie????
faktem że silnik 2.2 toyoty jest nagłośniony jako rewelka (jak wyszystko toyotowskie) ale pod jednym wzdlędem - był pierwszym tak mocnym dieslem w seriii i przy tym najbardziej ekologicznym.....
Woo - 30-03-2009, 07:51
yesko napisał/a: | A wracając do tematu, to oba silniki maja mnóstwo zalet i jakieś tam niewielkie wady.
Myślę, że najlepiej opisać swój samochód - jego zalety i wady tu akurat pod kątem silnika. Ktoś kto będzie to potem czytał wyrobi sobie zdanie.
Jak dla mnie 2.0tdi jest dobrym silnikiem, mógłby być trochę mocniejszy ale do codziennej normalnej jazdy nadaje się doskonale. Miałem już kiedyś sportowy samochód i się "wyszalałem". W Outlanderze szukałem czegoś innego niż sportowe wrażenia i znalazłem to! |
Podpisuje się pod tym czteroma łapami Również wybrałem wersję 2.0, a poprzednio jeździłem 300KM Eclipsem. Oczywiście różnica jest, ale to inna klasa samochodu. Co do kultury się nie wypowiadam, bo nie jeździłem 2.2. Dla mnie i tak jest cicho bo nie ma sportowego tłumika
bonito - 30-03-2009, 08:07
Myślę, że różnica pomiędzy obydwoma silnikami tak naprawdę nie jest ogromna - z żadnym z nich Outlander nie będzie samochodem sportowym
Usterki - myślę że każdy nowoczesny silnik diesla ze względu na złożoność techniczną jest bardziej awaryjny od np. produkowanych od lat benzyn (2.5 lub 3.0 Mitsubishi).
Co do kultury pracy 2.0 TDI - sam silnik jest głośny, ale "winne" jest tutaj wytłumienie (a raczej jego brak) w Outlanderze. Jeżdżę też Passatem z identycznym silnikiem - różnica jest naprawdę ogromna!
bonito
jmgmotocykle - 30-03-2009, 08:38
poprostu - ILU WŁASCICIELI TYLE OPINI- -tyle dobrze że w outku mamy tylko 4 silniki....
tomekrvf - 30-03-2009, 10:19
jmgmotocykle napisał/a: | i bardzo sie mylisz - poczytaj inne tematy - sprężarka jest na 100% japońska, |
No właśnie poczytaj. Przecież pisałem że jest to turbo europejskie GARRETT GT17B.
rezon - 30-03-2009, 18:43
Hubeeert, czytam uważnie co pisze TOmek i z całym szacunkiem dla doświadczeń nawet większych od 10km - opinia silnik HDI jest zdecydowanie lepszy od TDI jest po prostu nieuzasadniona. Również mam jakieś doświadczenia z różnymi samochodami, silnikami, przejechałem dobrze ponad 700kkm i nie ryzykowałbym takich jednoznacznych opinii supereksperta, o którymkolwiek. Póki piszemy o konkretnych kwestiach przyspieszenie, kultura pracy itp. to też jednoznacznie przyznaję wyższość HDI, które miałem okazję testować. Zużycie paliwa wskazuje na TDI. Moje zaufanie do VW jest wyższe niż PSA, ale nie napisałbym - TDI jest zdecydowanie lepsze od HDI, bo nie mam wystarczającej wiedzy/doświadczenia. Mogę co najwyżej napisać, że ponownie wybrałbym TDI czy też, że spełnia moje oczekiwania.
yesko napisał/a: | Gorzej gdy pojawia się postawa typu: "tylko ja mam rację", "współczuję wszystkim, którzy wybrali inaczej niż ja" itp. | i właśnie dlatego bywam uszczypliwy wobec osób, które uważają że mają rację, dlatego że mają.
a odnośnie mocy w naszych silnikach to polecam uwadze wpis z forum Octavii http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=22799 nie wiem dlaczeg outek się tam trafił a 160KM i 344,6NM po serii VW to się nie spodziewałem
jmgmotocykle napisał/a: | 207 km 487 Nm - 8.2 do setki , v-max 238(licznikowe) - VW to potrafi....???? | potrafi http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=21387 jmgmotocykle napisał/a: | panowie majacy silnik VW dokonajcie na mnie krucjaty | ja ani myślę, przecież piszesz o własnych opiniach, wrażeniach - każdy ma prawo. Wręcz przeciwnie szanuję osoby broniące swojego zdania argumentami, a nie hasłami - jest lepsze/gorsze. Tylko dzięki różnicy zdań rozwijamy wiedzę - tak przynajmniej mnie się wydaje i dlatego wchodze czasami na forum
Anonymous - 30-03-2009, 20:13
Trzeba być zalogowanym na forum Octavii, aby obejrzeć linki
rezon - 30-03-2009, 21:27
bartek2800 napisał/a: | Trzeba być zalogowanym na forum Octavii, aby obejrzeć linki | Sorki, nie wiedziałem. wg opisu to Outlander 2.0 w serii wg wykresu z hamowni 160KM/3947obr i 344,6/2434obr podkręcony na 174,4/3767 i 375,5/2908. Drugi link to Audi A4 2.0TDI BRE 140KM podkręcony na 210KM i 408 NM
jmgmotocykle - 30-03-2009, 21:55
a mój jest wykręcony na 207 i 487Nm - czyli VW tak nie potrafi ... ma co prawda 210 km ale NM - lezy ....
Anonymous - 31-03-2009, 18:18
Ważniejsza od samej wartości momentu obrotowego jest jego krzywa, a nie wartość szczytowa
Mont - 31-03-2009, 20:32
bartek2800 napisał/a: | Ważniejsza od samej wartości momentu obrotowego jest jego krzywa, a nie wartość szczytowa |
No właśnie, wyjaśnijcie prostemy chłopu
Wykres 2.2HDI z jego 380Nm /2000 ma kształt góry Fuji, gwałtownie wznosi się i po osiągnięciu punktu gwałtownie opada.
2.0TDI osiąga max.310Nm juz przy 1750obr. ale ciągnie do ok.2700obr.
Jakie to ma przełożenie na charakterystykę pracy silnika ??
jmgmotocykle - 31-03-2009, 20:49
trochę inny mam wykres z hamowni , ale po co Wam go pokazwyać skoro i tak nie wygram z VW....tak żeby dać gwóżdz do trumny mega osiagów VW to napiszę że na chwilę miałem mape na 227km i chyba (nie pamietam) kilka NM ponad 500 .... pozdrawiam i koncze ta z góry przegrana dyskusję .... i tak nic Was nie przekona że francuzi mogli zrobić lepszy silnik który technologia bije na łeb VW....
Anonymous - 31-03-2009, 20:53
Mont napisał/a: | bartek2800 napisał/a: | Ważniejsza od samej wartości momentu obrotowego jest jego krzywa, a nie wartość szczytowa |
No właśnie, wyjaśnijcie prostemy chłopu
Wykres 2.2HDI z jego 380Nm /2000 ma kształt góry Fuji, gwałtownie wznosi się i po osiągnięciu punktu gwałtownie opada.
2.0TDI osiąga max.310Nm juz przy 1750obr. ale ciągnie do ok.2700obr.
Jakie to ma przełożenie na charakterystykę pracy silnika ?? |
To zapewnia oszczędność, płynność i wydajność, bo utrzymywanie obrotów silnika na "górze Fuji" czyli wartości szczytowej momentu obrotowego jest nie możliwe w normalnym ruchu.
Jest jeden wyjątek: jeśli np. jeśli przy 2800 mamy do dyspozycji 400Nm, ale w zakresie 1500 - 3000 trzyma ok 280Nm to wtedy taka charakterystyka jest lepsza*
* - wartości abstrakcyjne użyte dla przykładu
Jeśli źle myślę poprawcie
Hubeeert - 31-03-2009, 21:01
Mont napisał/a: | Wykres 2.2HDI z jego 380Nm /2000 ma kształt góry Fuji, gwałtownie wznosi się i po osiągnięciu punktu gwałtownie opada.
2.0TDI osiąga max.310Nm juz przy 1750obr. ale ciągnie do ok.2700obr. |
W skrócie? Lepiej jeździ się TDI i pomimo większej mocy w HDI to własnie TDI jest lepszym silnikiem w codziennej eksploatacji. Przynajmniej według mnie
|
|
|