Carisma - Ogólne - [Carisma] klimatyzacja nie działa
PiotrekW - 02-05-2014, 23:44
Pytanie w temacie-jak powinno wyglądać magiczne okienko w zależności od zawartości środka chłodniczego? ostatnio zwróciłem na nie uwagę, że z daleka wygląda jaskrawo-zielono, niczym byłoby radioaktywne. Jak jest pełne to jak, a jak jak puste? Dodam że sprężarka klimy mi nie działa (pewnie przez niską zawartość czynnika), bo auto kupione niedawno od niemca, a rok stało w garażu i możliwe że czynnik się ulotnił.
Budrys - 03-05-2014, 08:47
Jak jest takie jaskrawo zielone to czynnik jest. W momencie gdy sprężarka się wyłącza ubytki czynnika widać w tym okienku pod postacią małych bąbelków.
eramus - 03-05-2014, 09:41
gdzie jest to magiczne okienko ?
robert78 - 03-05-2014, 09:55
eramus, otwierasz maske po lewej stronie przed paskiem na dole taka jakby tuba z okraglym szklanym oczkiem
PiotrekW, sprawdz czy nie masz uszkodzonego kabla przy sprezarce czesty problem
PiotrekW - 03-05-2014, 23:47
robert78 napisał/a: | PiotrekW, sprawdz czy nie masz uszkodzonego kabla przy sprezarce czesty problem |
Wg mnie brak czynnika chłodzącego i od tego zacznę, jak znajdę chwilę czasu by dać do mechanika na uzupełnienie, bo chyba go nie ma. Tak jak pisałem-auto rok stało w garażu.
http://pl.tinypic.com/r/1628tb5/8
Oczko jest szare, jaskrawo-zielona jest tylko obwódka.
koniu - 07-05-2014, 21:59
Witam.
Kabelek podpinany do jakby trójkątnej kostki znajdujący się tak ogólnie pomiędzy kompresorem sprężarki a wentylatorami to to od czego jest bo mam go zupełnie oberwanego przy kostce.
I gdzie się podziały wszystkie zdjęcia z postu kolegi z 4 czy 5 strony gdzie opisał wszystko krok po kroku ?
mpoplaw - 22-05-2014, 15:58
kuken napisał/a: | W związku z prośbą mailową jednego z użytkowników o dokładniejsze opisanie mojego sposobu na poprawienie wydajności klimy postanowiłem, że wrzucę go na forum, może komuś się przyda. Zdjęcia poglądowe robione bez rozkręcania osłon i parownika. Mam nadzieję, że pomimo tego wszystko będzie jasne |
nie chciało by ci się jeszcze raz podchostowac tych fotek ??
bo rozebrałem u siebie obudowę skraplacza i za cholerę nie widać u mnie tego czujnika o którym piszesz, ten czujnik co u mnie widać to jest przykręcony śrubkami tak że trudno go wepchnąć głębiej
PS wewnątrz obudowy znalazłem tonę liści trawy pyłków i innych śmieci, co najmniej połowa skraplacza była zapchana dokumentnie, po odkurzaniu jest lepiej ale mam wrażenie że jak samochód był nowy to wiało jeszcze zimniej
miszka87 - 27-05-2014, 11:14
Byłem na napełnieniu klimy . wyszło,ze mam nieszczelność niestety..;/ Ile sprawdzenie szczelności i zaspawanie aluminium może kosztować?
zico81 - 05-06-2015, 16:54
mpoplaw napisał/a: | kuken napisał/a:
W związku z prośbą mailową jednego z użytkowników o dokładniejsze opisanie mojego sposobu na poprawienie wydajności klimy postanowiłem, że wrzucę go na forum, może komuś się przyda. Zdjęcia poglądowe robione bez rozkręcania osłon i parownika. Mam nadzieję, że pomimo tego wszystko będzie jasne
nie chciało by ci się jeszcze raz podchostowac tych fotek ??
|
Tez prosiłbym o ponowne załadowanie fotek:)
eramus - 05-06-2015, 17:52
popieram kolegę wyżej, moja klima daje powietrze o temp ok 12 stopni
hantom - 29-07-2015, 17:23
Witam, z racji tego że nie mogę czekać aż kolega kuken wstawi znowu zdjęcia (wyjazd tuż tuż)
Postanowiłem sam spróbować oddalić jakoś czujnik temperatury od parownika i się tym z wami podzielić.
Mam cari po Lifcie z 2000r.
Więc zaczynajmy.
Potrzebne będą:
-Śrubokręt krzyżakowy (dość duży)
-Wkrętak płaski do podważania
-Jakaś nasadowa 10
-Małe dłonie (ja swoje całe porysowałem)
-Cierpliwość i czas.
Najpierw otwieramy schowek, odginamy bolczyki żeby móc całkowice go otworzyć, a nastepnie odkręcić 2 śrubki.
Następnie odkręcamy zaznaczone śruby i zdejmujemy osłonę głośnika, którego nie mam (akurat przy jednej śrubce miałem ułamany plastik.
Potem odkręcamy te śrubki i zdejmujemy całą plastikową dolną osłonę.
W następnej kolejności odkręcamy 4 śrubki zaznaczone w kółeczkach (dojście do dwóch z nich jest ciężkie... Chyba że się rozbierze pół kokpitu. Po odkręceniu usuwamy tą metalową belkę.
Jak już wyjeliśmy belkę to wyciągamy blokadkę filtru kabinoweg i wyciągamy sam filtr.
Usuwamy teraz zawleczki żeby mieć jakieś dojście do parownika
Jak już rozchylimy jakoś obudowę do ukaże nam się taki widok. (moje zdjęcie wykonane już po pierwszym wyciągnięciu). U was pewnie czujnik temperatury będzie wepchnięty głęboko w stronę silnika (przynajmniej u mnie tak było) i wyciągniecie go sprawiło sporo zachodu i porysowało łapki.
Parownik to jest to co wygląda jak pomniejszona wersja chłodnicy (bo w sumie jest chłodnicą)
Powiem odrazu że u każdego to chyba będzie kwestia indywidualna jak oddalićczujnik od parownika, Ja go trochę odgiąłem, wysunąłem trochę klamrę i zablokowałem kawałeczkiem papieru żeby przypadkowo się nie wsunął.
Składanie odbywa się w odwrotnej kolejności
Ostatecznie moje pomiary wyszły tak. (innego termometru nie miałem odpowiedniego do tego)
Także udało mi się zejść z około 10stopni do 4stopni. Ogólnie jestem zadowolny, ale ostateczny werdykt mogę podać po trasie.
Mam nadzieję że komuś się to przyda, nie jestem nauczycielem więc też ładnie tłumaczyć nie umiem
MichciuGT - 29-07-2015, 19:16
Wreszcie ktoś zrobił zdjęcia i opisał
eramus - 30-07-2015, 16:13
parownik jest głębiej ? bo nie wiem jak wygląda i od czego odsunąć czujnik
hantom - 30-07-2015, 16:26
eramus napisał/a: | parownik jest głębiej ? bo nie wiem jak wygląda i od czego odsunąć czujnik |
Parownik to jest to co wygląda jak chłodnica, i to jest raczej nieruchome, no może ma lekki luz. Chodziło mi o to że ta klamerka będzie głębiej (w stronę silnika) wpiętą, przez co są problemy żeby ją wyciągnąć bo lekko to ona nie siedzi.
plecho1 - 30-07-2015, 18:52
Uchwyt trzymający czujnik temperatury ma zatrzask i dlatego ciężko go wysunąć. Parownik jest za schowkiem co bardzo wyraźnie przecież widać na fotkach.
|
|
|