PawelT - 10-02-2015, 14:24 Tak tylk,że czujnik , który reguluje temp. wnętrza działa przy trybie AUTO a manualnie można ustawić maksimum, zresztą zamieniłem panel klimy na drugi z drugiego Galanta i jest to samo... W taki razie dchodze do wniosku, że może pompa wody powoli traci wydajność, jest słabsza i może nie jest już na tyle mocna żeby ppychać wodę poza obieg chłodzenia silnika czyli do nagrzawnicy... Tylko próbuję znaleźć powód, daczego stało sie to równocześnie z wymianą sprzęgła i urwaniem sie kabelka od czujnika temp wody. [ Dodano: 10-02-2015, 14:26 ] "Bury" nie wiem o jaką klapkę Ci chodzi, gdzie ona jest? Może to to, tego nie sprawdzałem. KsiadzRobak - 10-02-2015, 21:59
jedno co mogę dodać, to czujników temp. masz 2 - jeden na deskę, drugi do komputera (ten od ssania) - jak drugi pokazuje zbyt wysoką temp., to wentylator na chłodnicy działa ciągle i studzi płyn - jednak przed takim niedogrzaniem chroni termostat; ten ostatni się raczej nie psuje (tzn. w EA, bo w starszych modelach to dość często się psuł), ale może warto zmienić na próbę Bury - 11-02-2015, 07:15
Pod nogami pasażera jest klapka ktora sie przestawia jak krecisz pokretlem climatronica.Włóż tam glowe a powinieneś zobaczyć i usłyszec silniczek,ktory ta klapa steruje i w tym silniczku urywaja sie zebatki-popularny problem w climatronikach w galantach.Jak klapka nie chodzi wcale tzn ze uwalony masz silniczek i trzeba go rozebrac i poprzestawiać zębatki tak,żeby działały. PawelT - 11-02-2015, 07:55 Ok sprawdzę jutro te klapki i czujnik wewnętrzny.Dam znać jak poszło. KamilR10 - 15-02-2015, 00:24 Nie znalazłem podobnego tematu dlatego piszę tutaj. Problem mam odwrotny, nie zależnie jaka temp. jest na klimatroniku cały czas leci na maksa gorące, mam ustawione 17 i mógłbym przy -10 siedzieć w aucie w krótkiej koszulce  o co chodzi?
Bury - 15-02-2015, 09:13 Klapka ci sie nie przestawia. Zablokowała się w pozycji 'na ciepło'. Sprawdz silniczek o którym pisałem cześniej KamilR10 - 15-02-2015, 13:36 W którym miejscu dokładnie jest ten silniczek? http://zapodaj.net/3652b5bebcf3b.jpg.html http://zapodaj.net/4d6e002c82c08.jpg.html Shockwave - 15-02-2015, 20:33 bardziej w lewo ( w stronę tunelu środkowego ) będziesz widział cięgna które ida w stronę nagrzewnicy wierzbiks - 18-07-2016, 13:44 U mnie brak ogrzewania objawia się tym, że gdy ustawię max. temperature (32 stopnie) to praktycznie nic nie dmucha z nawiewu, a powietrze które się wydostaje jest co najwyżej letnie. Chłodzenie za to działa w porządku - powietrze jest zimne, a strumień powietrza mocny. Sprawdziłem: - oba węże które wchodzą do środka (do nagrzewnicy) są gorące, - oba moduły (silniczki) kontrolujące cięgna są sprawne - rozebrałem je, w tym który przychodzi koło zapalniczki, brakuje jednego ząbka, jednak nie ma to żadnego wpływu na działanie układu, zresztą przestawiłem zębatkę tak, iż ten brakujący ząbek nie bierze udziału w całej zabawie - termostat wygląda ok, auto szybko się nagrzewa i zawsze trzyma tą samą temperaturę (wskazówka temperatury zatrzymuje się delikatnie przed połową) Nie mam pojęcia co sprawdzać dalej :/ Hugo - 18-07-2016, 18:05 wierzbiks, poziom płynu w chłodnicy sprawdzony? wierzbiks - 19-07-2016, 00:15 Tak jest ok RE_man - 20-08-2016, 21:39 Witam, mam następujący problem ze sterowaniem nadmuchem w galu ea5w, mianowicie 30min po wymianie filtra kabinowego, ustawiłem temp na 19stopni na wyłączonej klimatyzacji. Jakoś właśnie po 30min coś zaczęło stukać, wsadziłem rękę za konsolę środkową przez schowek, ruszyłem jakimś kablem i przestało, ale od tamtego czasu jakbym nie ustawiał wiało tylko zimno, ok tych 19 stopni. Sprawdziłem czy nie zapowietrzył się układ chłodzenia, układ okey. Poczytałem że czasami wyłamują się ząbki w silniczku sterującym klapą. Rozebrałem to dzisiaj, okazało się ze wtyczka w tym silniku była wysuniętą, wcisnąłem Ją, uruchomiłem nadmuch na 19* ale pojawiło się to stukanie. Rozebrałam silniczek, nie znalazłem tam nic, jedyne co zauważyłem to że na 32 stopniach, zębatką wychyla się do lax położenia zapierając o ściankę i wtedy silnik się wyłącza. Jak zaczynam stopniowo obniżać temp to stukanie zaczyna się pojawiać przy 27/26,5 stopniach, tutaj z kolei zauważyłem że zębatka wtedy już jest w drugim skrajnym położeniu, opiera się o ściankę i zębatki zaczynają przeskakiwać a silnik się nie chcę zatrzymać. Ma ktoś jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny takiego zachowania ? Rozłączyłem już i podpiąłem wszystkie wtyczki jakie znalazłem od sterownia nawiewem ale jak narazie nic. robertdg - 20-08-2016, 21:42 Skoro mechanizm jest wyrobiony to będzie przeskakiwał, w normalnych warunkach wyczuwa stanowczy opór i zatrzymuje sie napęd RE_man - 20-08-2016, 23:56 Ale to chyba nie jest normalne że przy 27 stopniach, silniczek jest już w max położeniu, bo przy włączonej klimatyzacji, zaczyna przeskakiwać przy 23 stopniach. A przy 32 na max położeniu nie przeskakuję, nie mam co prawda jednego ząbka na zębatce, ale ustawione mam tak żeby go nie łapało. robertdg - 21-08-2016, 09:57 O zasadzie działania climatronica widze że nie czytałes, w skrócie - mechanizmy dąza do najszybszego ustalenia zadanej temperatury i to ze silniczek regulacji wychyla sie w waskim zakresie regulacji w skrajne polozenia, zalezne jest od warunków w jakich obecnie sie znajduje, cóż z tego, że zadasz temperature środka 25stopni, skoro wnetrze nagrzalo sie od slonca do 60stopni, climatronic przejdzie w tryb szybkiego schladzania i ustawi silniczek w skrajne polozenie niskiej temperatury, po czym w miare zblizania sie do temperatury zadanej stan polozenia silniczka będzie sie stopniowo zmieniał. |
||||||||||||
