To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Płyn chłodzący silnik

Lestat - 27-08-2010, 14:35

Hmmm no cóż a kolega ma tego Lancerka GTS sprowadzonego z USA? Bo może to być tez powodem szybszego zużycia...lepiej zadzwonić faktycznie do ASO, bo może się okazać że drążek ma większą średnice i gumek z 1.8 nie założysz...
Uwex - 27-08-2010, 17:48

Wydaje mi się , że wersje amerykańskie mają słabsze zawieszenie , stąd na naszych drogach szybciej wysiada .
tomekrvf - 30-08-2010, 00:16

Guma stabilizatora do CY kosztuje w ASO około 38PLN. Może jednak warto zadzwonić do ASO? :idea:
XPio - 06-10-2010, 00:10

Mi też poleciał stabilizator. pojechałem do Auto GT gdy tylko zaczęło stukać. Potwierdzili usterkę i wymienili w ramach gwarancji. Byłem miło zaskoczony/zdziwiony że gwarancja obejmuje takie usterki zawieszenia. Dostałem dobrą rade: zgłaszać najdrobniejsze stukanie i nie czekać aż się bardziej wyrobi na dołach. Wtedy jest gwarancja. Gdybym przyjechał z urwanym to by znaczyło że moja wina bo wpadłem w dziurę. Fakt że jak byłem zapytany czy w coś nie wpadłem to zgodnie z prawdą powiedziałem że sobie nie przypominam. Uznali że stabilizator nie wytrzymał normalnej eksploatacji i wymienili gratis. Jedyny mankament tej wymiany to brak części w serwisie-musiałem przyjechać dwa razy: na diagnozę i na wymianę.
MichalRej - 06-10-2010, 09:37

XPio napisał/a:
Uznali że stabilizator nie wytrzymał normalnej eksploatacji i wymienili gratis.


Ooooo.... cóż za gest z ich strony... :biggrin:
ale to się chwali...

mobista - 06-10-2010, 12:13

W moim przypadku łącznik był na 2-gi dzień ;) nie musiałem więc długo czekać.
marmach - 27-10-2010, 18:51

Panowie, czy poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym jest uzależniony od tego, czy wcześniej było odpalone ogrzewanie? Pytam, bo kilka dni temu patrzyłem, że na zimnym silniku poziom jest ciut powyżej napisu LOW (nie powyżej kreski, tylko liter LOW). Dzisiaj z kolei, tym razem tuż po zgaszeniu motoru, poziom był mniej więcej na poziomie górnej krawędzi wspomnianego napisu. W trakcie jazdy ogrzewanie chodziło na pół gwizdka. Z tego co pamiętam przy odbiorze rok temu poziom był w miarę taki sam (może z 2-3 mm wyższy).
racer1972 - 27-10-2010, 22:50

Wiadomo przecież,że na gorącym silniku w wyrównawczym będzie więcej płynu... :doubt: Ja polecam Prestone to gotowy bezbarwny i mieszalny ze wszystkim (może poza wódką) płyn renomowanego producenta... :rolleyes:
marmach - 28-10-2010, 06:22

No właśnie u mnie było na odwrót. Dlatego pytam.
krzychu - 28-10-2010, 09:17

No ale pomiar trzeba dokonać po ostygnięciu samochodu. Nagrzewnica nie powinna mieć znaczenia (prędzej temperatura na zewnątrz).

A ja wymieniłem płyn w swoim w końcu. Nalałem jakiegoś Hepu G12 koncentrat (na oko 60:40) na glikomierzu (czy jakoś tak) oparło się na -40 stopniach.

Radassss - 28-10-2010, 09:31

uwazajcie z tymi mocnymi plynami, generalnie plyn powinienien miec okolo miedzy -35 a -37 mocniejsze plyny sa bardziej zrace (glikol ma odczyn kwasny) oczywiscie mocny plyn nie zamaraz przy nizszych temperaturach ale jest zracy i niszy znacznie szybciej chlodnice, kolejna sprawa to taka ze ezeli plyn jest na (chyba -17 nie pamietam dokladnie tej wartosci) to jesli ma wyzsze stezenie to on i tak nie zamarznie w sensie nie zrobi sie z niego lod taki jak z wodny, plyn przy taki stezeniu (lub wyzszym) zamarzajac zamieni sie w cos podobnego do kaszki taki dziwny twor i szybko sie nagrzeje i nie uszkodzi chlodnicy ani bloku silnika... z doswiadczenia wiem ze wiekszosc mechanikow rowniez tych w ASiO nie maja zielonego pojecia o plynach leja co popadnie i wali ich to generalnie jakie to ma stezenie byle nie zamarzalo ;) a im szybciej sie skonczy chlodnic tym lepiej bo mozliwe ze klient przyjedzie ja wymienic :D
krzychu - 28-10-2010, 14:46

Znaczy patrzyłem na wykresy i większość około 60:40 ma max (czyli minimalną minimalną temperaturę krzepnięcia). U mnie jest coś między 60:40 a 50:50 ponieważ mocno przepłukałem cały układ wodą więc pewnie jej coś tam zostało a zmieszaliśmy mniej więcej 60:40.
Radassss - 29-10-2010, 09:04

no ta mieszalnosc zalezy od plynu, jak mocny jest koncentrat glikolu, niewielkie wachanie do normy-35, -37 nie bedzie jakos specjalnie grozne, wykres mieszania glikolu nie jest linia prosta (ma kształt hiperboliczny - jednej czesci hiperboli ;) , a moze jest to prabola juz sam sie pogubilem w kazdym badz razie nie jest to krzywa ;) ) dlatego moga sie pojawic pewne rozbieznosci co do temperatury krzepniecia w finalnym produkcie
sn - 04-11-2010, 22:11
Temat postu: Stukanie podczas jazdy po nierównościach (z przodu)
Witam,
mam problem, od pewnego czasu gdy jadę wiejskimi drogami, przejeżdżam przez przejazd kolejowy lub inne nierówności słyszę dziwne stukanie (z przodu po lewej stronie). Odgłos tak jakby latała jakaś metalowa płyta i uderzała o inny metal. W lecie wydawało mi się, że tego odgłosu nie było, teraz dźwięk znowu powrócił i w sumie słyszę go przy każdej nierówności.

Byłem u znajomych mechaników - diagnoza - jakieś łożysko przy kole, coś ze wspomaganiem i trzeba to zrobić.

Czy miał ktoś podobny problem?

męczy mnie jeszcze jeden dziwny dźwięk, najbardziej jak silnik jest zimny tak jakby jakiś pasek (alternatora?) głośno pracował, chyba gdzieś już na forum o tym było...

Beny_s - 16-11-2010, 21:13

Też miałem jakieś stuki.. dokładnie lewy przód, przy małej prędkości lub na luzie;
ASO w ramach gwarancji, "po 23 tyś to coś było z nim nie tak", wymieniło łącznik stabilizatora. Części nie musieli zamawiać, gdyż pasuje od Outlandera (do Lancera by nie mieli bo to pierwszy ich przypadek)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group