[97-04]Galant EAxA/W - Skrzynia
Łysy88 - 16-11-2013, 18:22
Cytat: |
Wysłany: Dzisiaj 17:39
Łysy88 napisał/a:
Jak zdejmowałem obudowę skrzyni to te łożysko waliłem przez drewniany klocek i miedziany pobijak. Ale osłona łożyska się uszkodziła i podejrzewam że to przez to
Bo najlepiej sciagaczem i prasa i wszystko zrobisz co zechcesz |
Łożysko z wałka sprzęgłowego zedejmowałem ściągaczem - inaczej nie szło. Prasy nie mam a skrzynie rozbierałem w niedziele. Teraz to już będę naparzał w to łożysko bez skrupułów bo i tak idzie do wymiany.
Witek vel Mysza - 16-11-2013, 18:47
Łysy88 napisał/a: | będę naparzał w to łożysko bez skrupułów | byle miękkim młotkiem, bo może odprysnąć. W sumie lepiej naciąć szlifierką i praktycznie samo zejdzie. A nowe rozgrzać, choćby na żelazku i powinno wskoczyć bez tłuczenia na zimny wałek.
Łysy88 - 16-11-2013, 18:52
Witek vel Mysza napisał/a: | Łysy88 napisał/a: | będę naparzał w to łożysko bez skrupułów | byle miękkim młotkiem, bo może odprysnąć. W sumie lepiej naciąć szlifierką i praktycznie samo zejdzie. A nowe rozgrzać, choćby na żelazku i powinno wskoczyć bez tłuczenia na zimny wałek. |
Miałem na myśli wybicie go z obudowy, z wałka ściągnę je ściągaczem. Ostatnio jak nabijałem na wałek łożysko to dobrałem sobie rurę średnicy minimalnie większej od wałka i delikatnie i równo nabijałem na wałek. Raczej nic mu się nie stało...
wilk88 - 03-12-2013, 18:19
U mnie skrzynia hałasuje ---->TAK<----- (skrzynia albo coś innego, bo miałem wymieniane łożyska). Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika po regeneracji skrzyni i fakt że podczas jazdy łożyska szumiały a teraz jest cicho. Niestety jak widać klekocze na jałowym biegu :/ Ma na to wpływ gęstość oleju, bo gdy samochód jest zimny po całej nocy to hałasu nie ma, jak się nagrzeje to już hałasuje.
milo - 03-12-2013, 19:05
wilk88 napisał/a: | U mnie skrzynia hałasuje ---->TAK<----- (skrzynia albo coś innego, bo miałem wymieniane łożyska |
Skrzynia a dokładniej trzeba sie przyjżeć przełożenia 1- biegu i tu jest winowajca
keleron - 03-12-2013, 19:14
Tzn?
wilk88 - 03-12-2013, 20:07
Właśnie milo rozwiń się Mam jeszcze jechać do tego mechanika w piątek, więc może mógłbym mu zasugerować coś konkretnego? Trzeba będzie znowu skrzynie na części rozkładać?
Pabulon - 04-12-2013, 00:08
Mi się wydaje, że mechanik nie wywiązał się należycie ze swojego obowiązku. Miałem identycznie jak Ty na filmiku i po naprawie (a nie cudownej nazwie regeneracja ;d) mam wszystko w porządku.
150 razy zwracalem mechanikowi uwagę na kasowanie luzów, tyle mu o tym gadałem że się facet przyłożył do roboty, planował podkowę, u tulejarza robił odpowiednie tulejki. Powiedziałem mu z poczatku że płace po to żeby takiego właśnie zjawiska nie było.
Dodatkowo obudowa mojej starej skrzyni miała całe gniazda pod łożyska zjechane, jako, że miałem drugą - dobrą to nie było problemu, ale mechanik zdradził mi że większość gdyby miała tylko jeden egzemplarz to potraktowała by obudowę punktakiem i zastosowała klej do metalu - czyli prowizorka która nie wiadomo kiedy puści.
milo - 04-12-2013, 20:25
Więc tak jeżdze na skrzyni od benzyny 2.0 l ,stara -poprzednia od diesla klekotała wszystkie tryby zdemontowałem oprócz 1- biegu czyli 2- tryby zostały i co się dzieje klekocze i tu wina wszystko robione na stole a napęd posłuzyła wkretarka wszystkie łozyska igiełkowe sa w koszyczku metalowym tylko od 1- biegu w koszyczku z tworzywa i zonk
Łysy88 - 04-12-2013, 20:45
Ja dziś Gala przeciągnąłem tak pod odcinkę pare razy i... niesamowity hałas.. Do 5 tysięcy obrotów jest spoko a później jakby łożysko miało się rozlecieć w pył.. Czy to może być to drugie łożysko na wałku sprzęgłowym? Po wciśnięciu sprzęgła jest kompletna cisza.
milo - 04-12-2013, 21:17
Łysy88 napisał/a: | Do 5 tysięcy obrotów jest spoko a później jakby łożysko miało się rozlecieć w pył.. |
Może to mechanizm róznicowy tak wyje podczas jazdy
Łysy88 - 04-12-2013, 22:07
Ale poniżej 5 k rpm była by cisza? Na postoju przy puszczonym sprzęgle jest cichy hałas a na wciśniętym kompletna cisza.
Sierek - 05-12-2013, 22:50
Witam. Jestem nowy na forum jak i świeżym posiadaczem Galanta 2.5 v6 manual 2002r. avance. Mam problem prawdopodobnie ze skrzynką. Przeczytałem większość postów ale już zgłupiałem co moze być przyczyną. Mianowicie przy przyspieszaniu na każdym biegu wyraźnie słychać szum/świszczenie/zgrzytanie z lewej strony. Przy wyższych obrotach nie słychać prawdopodobnie v6 zagłusza :)Początkowo było słychać tylko na jedynce, teraz na każdym biegu po dodaniu lekko gazu słychać ten dzwięk ( jakby zajechane łożysko). Dżwięk najbardziej słychać na jedynce i dwójce. Zaczeła minimalnie chaczyć 3 przy wbijaniu. Ze dwa razy slizgło mi się sprzeglo na 5 biegu.Poradźcie co możę być przyczyną, gdzie szukać mechanika który ogarnie japońską skrzynie. Mieszkam w Międzyrzeczu 70 km od Zielonej Góry a 50 km od Gorzowa Wlkp. W okolicy nie zanalazlem nikogo kto podejmie sie diagnozy i naprawy. Mechanik powiedzial tylko ze to skrzynia i tyle.Jakie przybliżony koszty...
Łysy88 - 06-12-2013, 03:25
A po wciśnięciu sprzęgła cichnie? Na postoju jak otworzysz maskę to powinno być to dobrze słychać. Jeśli na neutralnym z puszczonym sprzęgłem jest hałas a po wciśnięciu sprzęgła hałas ustaje to łożysko/łożyska wałka sprzęgłowego. Koszt łożysk to ok 130 zł + nowy olej do skrzyni ok 60 zł + jakiś silikon do złożenia skrzyni + uszczelniacz wałka sprzęgłowego koło 10 zł. Jak widzisz wymiana obydwu łożysk wałka tak porządnie to koszt ok 250 zł jak sam robisz. Ja sam robiłem i zmieniłem tylko jedno łożysko, te droższe (100 zł), oszczędziłem na tańszym za 30 i go nie wymieniłem. Tydzień było cicho, teraz będę rozbierał raz jeszcze więc polecam wymianę obydwu bo robota jest upierdliwa.
Ja w mazowieckim próbowałem kogoś zaleźć to albo cena zaporowa (od 1000zł) albo w ogóle nie chcieli się podjąć tego. Wymiana na używkę odpadała bo może być w takim samym stanie a skrzynki były od 700 do góry.
Sierek - 06-12-2013, 09:58
W/w dzwiek slychac tylko podczas jazdy a dokladniej przyspieszania(leko wcisniety pedal gazu). Na luzie czy na biegu z wcisnietym sprzeglem jest cisza. Dlatego na postoju ciezko zlokalizowac bo nic nie slychac chyba ze by wjechac na rolki ale niemam gdzie.
|
|
|