Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Olej silnikowy do Carismy GDI
emfranc - 05-09-2010, 17:14
Ha, tak było ale znalazłem nawet coś lepszego. Po 200kkm posłuchałem mechanika i zalałem Castrola 10W40 - po 3-4kkm sprawdziłem stan oleju - było poniżej dolnej kreski - Cari zeżarła mi więcej niż zwykle od wymiany do wymiany. Szybko wróciłem na pełny syntetyk Mobila i teraz wciąga normalnie - 1l-1,5l na 10kkm w zależności od tego jak ją cisnę. Teraz myślę o VALVOLINE SYNPOWER XL III 5W30, wcześniejszej płukance i sprawdzeniu miski olejowej na obecność szlamu i ewentualnym jej oczyszczeniu.
SHARK1979 - 06-09-2010, 10:41
emfranc, dzięki za obszerną wypowiedź pomykam na tym Mobilu i co do wycieków to brak i w sumie silnik jakby się do niego jakoś przyzwyczaił bo zacyka na starcie dosłownie sekundy z 2 i lala
emfranc napisał/a: | VALVOLINE | o takim czymś też myślałem
emfranc - 06-09-2010, 13:21
SHARK1979 napisał/a: | bo zacyka na starcie dosłownie sekundy z 2 i lala |
Ciesz się bo mój cyka jak mu się chce, a na starcie trochę dłużej. Cyka to delikatnie powiedziane
luki19323 - 08-09-2010, 08:34 Temat postu: Po przeczytaniu postó, nadal mam dylemat...... Przeczytałem prawie cały wątek a ma już 62 strony i wszyscy piszecie o olejach.... Ja niedawno zakupiłem moją Cari i teraz zamierzam wymienić wszystkie płyny, filtry no i klocki hamulcowe(ale to już inna bajka) i takj czytając wasze posty ma dylemat jeśli chodzi o wybór oleju między:
1. VALVOLINE SYNPOWER MXL 5W30
2. MOTOREX SP-X 5W/30
czyli tak jak zalecacie 5W.... tylko jeszcze tak się właśnie zastanawiam że jeśłi byłby to olej np 5w40 -wydaje mi się że lepiej spisywałby sie w cieplejszych temperaturach.... ale to juz teraz naprawde nie wiem co wybrać. Jeśli ktoś testował te oleje lub chociaż o takich parametrach proszę o pomoc i wypowiedź w tej sprawie. Jakie są różnice?? Aha weźcie pod uwagę też spalanie oleju bo przy tym silniku to rzecz normalna ale żeby wszystko mieściło się w zdrowych granicach.
Przy okazji- jaki polecacie filtr oleju?? Chodzi mi o firmę.
P.S.
Mój też troszkę cyka....;) może podobnie choć znacznie ciszej jak dieselek.... za to dieselek z czasem jakoś coraz ciszej..... bo zostaje w tyle:)
Mateusz071 - 08-09-2010, 19:44
Wow !! temat rzeka! ja mam 300tys i od poczatku lany 10w30 shell (aso). Zaczał brać olej i nawet raz mądre panie wróciły autem z poziomem lekko znaczacym sie na bagnecie, ale do rzeczy, wlałem olej 10w40 mobil iiii wzioł mi 0.2l na 1tys. teraz mam zamiar sprawdzic kompresje i napewno wymienic uszczelniacze i teraz pytanie czy wejsc na 5w30?? czy lepiej walić 10w30 czy w40???
emfranc - 08-09-2010, 22:18
Mateusz071 napisał/a: | teraz mam zamiar sprawdzic kompresje i napewno wymienic uszczelniacze i teraz pytanie czy wejsc na 5w30 |
ze sprawdzeniem kompresji jest tak, że może wyjść w porządku, a olej i tak będzie wciągać. To dlatego, że pierścienie od kompresji mogą być ok, a olejowe zapieczone lub zużyte. 0,2l na 1kkm weźmie jak dobrze go pociśniesz, a nie napisałeś jak jeździsz, więc ciężko coś doradzić. Napisz do jakich obrotów go zwykle kręcisz, czy ciśniesz od razu na zimnym silniku, czy czekasz aż się zagrzeje (ale szczerze bo to przecież Tobie mamy pomóc). Ile zwykle brał tego oleju zanim go sprawdziłeś? Więcej niż te 0,2l? Puszcza rano bąka z wydechu? Jeśli tak to na 99% uszczelniacze do wymiany.
[ Dodano: 08-09-2010, 22:41 ]
Znalazłem to na avensis.info.
"Sposobem - choc karkołomnym - na ograniczenie spalania oleju przez silnik jest unikanie jazdy hamując silnikiem. Powód - w momencie hamowania silnikiem powstaje większe obciążenie mechanizmów, pojawiają się większe siły i wytwarzane jest więcej ciepła, co powoduje zwiększone przedostawanie się oleju przez pierścienie..."
Czy ktoś może mi wytłumaczyć ile prawdy jest w tym stwierdzeniu a jeśli jest ono prawdziwe to dlaczego? Całe życie hamuje silnikiem kiedy tylko jest to możliwe i nie przyszło mi do głowy, że może to mieć wpływ na zużycie oleju. Rozumiem, że łożyska itp. ale olej?
Ulf - 09-09-2010, 00:17
emfranc napisał/a: | [ Dodano: 08-09-2010, 22:41 ]
Znalazłem to na avensis.info.
"Sposobem - choc karkołomnym - na ograniczenie spalania oleju przez silnik jest unikanie jazdy hamując silnikiem. Powód - w momencie hamowania silnikiem powstaje większe obciążenie mechanizmów, pojawiają się większe siły i wytwarzane jest więcej ciepła, co powoduje zwiększone przedostawanie się oleju przez pierścienie..." |
hmm również hamuje silnikiem kiedy tylko mogę, oprócz tego od czasu do czasu przerabiam pełen zakres obrotów, no i dolewki mam w granicach 1 - 2 l / 1kkm.
Może coś jest w tym hamowaniu silnikiem, oprócz wysokiego kręcenia. Trzeba spróbować powstrzymać nawyk hamowania silnikiem, tylko jak, jak już weszło w krew ?
mlun - 09-09-2010, 16:26
Ulf chyba na 10k km Ci chodziło:)
Ulf - 09-09-2010, 17:18
mlun napisał/a: | Ulf chyba na 10k km Ci chodziło:) |
dzieki za poprawke, oczywiscie chodzilo o 10k km
Mateusz071 - 09-09-2010, 18:08
tak wiem ze moze olej doszczelniac pierscienie cisnieniowe, ale jak tak jest to wychodzi wieksze badz równe sprezanie jak nominalne, a wiadomo ze po 300tys nie powinno byc idealne. W colcie miałem za duże i ja rozebrałem to w zasadzie tylkoolejowe moglem wymienic bo reszta igła była. Puszcza rano dyma aż miło a autem jeżdże normalnie, do "piratowania" mam colta...
Wiadomo czasem i 200 sie na autostradzie poleci i pokreci do 6,5 przy wyprzedzaniu, no i wybacz ale matołem nie jestem zeby pędzlować na zimnym silniku... ALEEE!!! auto kupiłem od firmy w ktorej pracuje i przez 10% tego przebiegu jeździły matoły. Zrewszta nie o to mi chodziło chodziło mi czy lać 10w30, w40 czy 5w ?? Bo jest taka rozpietosc tutaj ze głowa mała. Zrobie wieć tak:
sprawdzam kompresje i jak jest przyzwoita to zmieniam uszczelniacze leje 5w ?? jak bedzie siorbał to leje 10w ?? (auto jeździło od nowosci na 10 w30) jak bedzie siorbał 10W za dużo to robie remont duży albo mały (z szlifem lub tylko wymiana na nowe nominały)
[ Dodano: 09-09-2010, 18:16 ]
SAE wyróżnia 11 klas lepkości:
* 6 klas zimowych oznaczonych liczbą i literą W: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W
* 5 klas letnich: 20, 30, 40, 50, 60
Klasy zimowe ustalone są według następujących czynników:
* maksymalna lepkość, jaką osiągnąć może olej w danej ujemnej temperaturze
* graniczna temperatura pompowalności
* minimalna lepkość w temperaturze 100 °C
Klasy letnie natomiast wg:
* minimalna lepkość w temperaturze 100 °C
* maksymalna lepkość w temperaturze 100 °C
* minimalna lepkość w temperaturze 150 °C i obciążeniu ścinającym równym 106 1/s (HTHS)
W przypadku olejów całorocznych muszą być spełnione kryteria dotyczące części letniej i zimowej. Symbole liczbowe nie mają żadnego związku z lepkością oleju.
tanatos666 - 11-09-2010, 00:30
witam szkoda ze dopiero teraz wszedlem na ten temat bo wymienialem wczoraj olej i zalalem mobil 15w40 do pzrebiegu 195tysi i z tego co wiem poprzednio tez byl taki a z tego co przeczytalem widze ze mozna bylo smialo 10w40 no i teraz moje pytanie czy jest jeszcze opcja przejscia na 10w40 czy po 2-ch razach na 15w40 dac juz na luz i lac to caly czas. jezeli jest opcja to jak to zrobic lac nastepnym razem 10w40 czy wczesniej jakos go wyczyscic mam na mysli jakies specyfiki. dzieki wielkie za odpowiedzi i porady.
gratis - 11-09-2010, 09:10
Witam Szukałem podobnego tematu ale widzę że znalazłem
Kupiłem Carismę i poprzedni właściciel powiedział mi ze na jesieni należny zmienić olej powiedział mi ze był w nim Mobil Delvac ale niestety nie wiedział czy to syntetyczny czy mineralny ale zauważyłem ze w zimę ma ciężko palić i jak zapale go zimnego to przez minute słychać głośną prace silnika i wydaję mi się że był zalany 15w-40 i mam pytanie jeśli był w nim 15w-40 mineralny to mogę zmienić go na 10w-40 i ile litrów wchodzi w sinik 1.9TD rok 1997 proszę o radę z góry dziękuje
mlun - 11-09-2010, 21:24
Wlewał ktoś olej marki Amsoil? Podobno rewelacja w USA. Tak się zastanawiam czy on by nie rozwiązał problemu ze słynnymi popychaczami.
filemaster - 21-09-2010, 23:53
mlun
Amsoil jest chyba niedostępny w Polsce, nie widziałem na Allegro.
Zrobiłem teraz ok 12 tys na Agipie 5W50 - włoski koncern - olej rekomendowany niegdyś przez alfę romeo, teraz ze względów marketingowych rekomendują Selenie ( fiat ).
Ogólnie jeżeli chodzi o oleje jest parę ważnych czynników:
1. Należy zwracać uwagę z jakiej ropy dany koncern produkuje olej. Dla przykładu
Agip - ropa afrykańska
Valvoline - ropa norweska
Mobil 1 - ropa rosyjska
Już sam fakt, że olej jest produkowany z rosyjskiej, zasiarczonej ropy jest bardzo istotny - zwłaszcza dla silników z bezpośrednim wtryskiem paliwa, w których lubi gromadzić się nagar. Norweska, afrykańska, bądź amerykańska ropa - to najlepsza jakość.
2. Ilość produkowanych przez olej popiołów i osadów, należy kupować w naszym przypadku te oleje, które produkują ich najmniej
3. Liczba zasadowa TBN - czyli teoretycznie im wyższa tym lepiej. Świadczy ona o dodatkach zasadowych i detergentowych, które mają właściwości myjące. Wg mnie przy silnikach GDI to bardzo ważny aspekt. Dla przykładu:
- rekomendowany Motorex ma TBN z tego co pamiętam 10,3.
- Agip 5W50 ma 9 TBN
- Royal Purple 10W30 ma liczbę 12
Ten ostatni, wymieniony przeze mnie olej najbardziej mnie kusi. Nie dość, że wypadł nieźle w słynnym teście porównawczym
http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf
to jeszcze jest produkowany z amerykańskiej ropy. Ma ponoć właściwości myjące. Z niektórych opinii wynika, że wycisza klekot popychaczy. Jak jest naprawdę nie wiem. Jest jedyny importer na Polskę firma Innochem. Rozmawiałem z Panią ( podany nr na stronie innochem ) twierdzi, że ma zalany ten olej w nowym colcie i jest dobry - w sumie co ma mówić.
Royal w każdym razie ma więcej dodatków myjących niż zalecany Motorex - jest to olej w pełni syntetyczny - bez dwóch zdań. Jego specyfikacja jest dostępna na stronie Innochem - można porównać z Motorexem. Jest parę złotych droższy, ale to światowa czołówka, może warto?
Pozdrawiam
mlun - 23-09-2010, 17:55
Wiem, że jest niedostępny. Byłem ciekawy czy ktoś już go próbował po prostu od kolegi Crooma.
|
|
|