Nie odpala po przewrotce na bok |
Autor |
Wiadomość |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 29-01-2012, 19:23
|
|
|
gołąb napisał/a: | dlatego nie wiem czy to podejrzewać... | wiesz może na poduszce silnik się bujnął, cholera wie, ale aby było to-rozrusznik, bo koszt w stosunku do innej usterki mniejszy. Te przygasające kontrolki to 1) zwarcie 2) brak możliwości obrotu silnika i stojący rozrusznik. Koła pasowe też się nie obracają ?? trzeba tylko np świece wykręcić aby kompresja nie stawała dęba. Jeśli faktycznie było to delikatne położenie na boku to cóż innego mogło by się stać jak nie z elektryką ??? Ja bym cały czas obstawiał na elektrykę->> rozrusznik. Wcześniej było pisane że automat odpala tylko na "P" lub "N" wajcha chodzi swobodnie ?? Popróbuj uruchamiać na każdym położeniu dźwigni może drążek zmiany biegów przeskoczył ?? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 29-01-2012, 21:48
|
|
|
Taa wajchowałem drążkiem...Próbowaliśmy na wszystkie sposoby, trzeba odkręcić świece, ale trochę tam rozkręcania jest w tym benzyniaku zanim do świec się dojdzie i przez to że automat też nie ma jak tak na szybko zakręcić silnikiem...a jeszcze te mrozy... |
_________________ "Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie"
 |
|
|
|
 |
Robert09
Forumowicz

Auto: Mitshubishi Pajero 3,2 2013
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 117 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-01-2012, 17:25
|
|
|
Ja bym sprawdził też kabel "masę" silnika, mogła sie naderwać. |
_________________ ...że boki zrywać
 |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 30-01-2012, 17:46
|
|
|
Robert09, Po avatarze widzę, że już przerabiałeś |
_________________ "Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie"
 |
|
|
|
 |
Robert09
Forumowicz

Auto: Mitshubishi Pajero 3,2 2013
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 117 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-01-2012, 18:17
|
|
|
...hm, no tak ale z odpalaniem nie było problemu. To był mój pierwszy benzynowy miś i po odpaleniu trochę przez chwilę kopcił spalonym olejem. Później mu przeszło i wszystko było OK. Ot tamtej pory nie zbytnio nie szarżuję. |
_________________ ...że boki zrywać
 |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 30-01-2012, 19:07
|
|
|
Myślę, że jak leżał to wlał mu się olej do garnków i go blokuje. |
_________________
 |
|
|
|
 |
73dar
Forumowicz
Auto: mitsubishi pajero 2.8td
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 61 Skąd: masyw Ślęży
|
Wysłany: 30-01-2012, 20:14
|
|
|
Witam.
Przygasają kontrolki to najprawdopodobnie zwarcie, któryś z kabli masowych, nie wiem ile jest w pajero( pewnie jeden, niektórzy kierowcy sami dubluja masę żeby sie wymigac od takich przypadków), ale na pewno jeden łączy silnik z budą i pewnie pękł bądź naderwał się w trakcie wywrotki, oczywiście sprawdż najpierw masę akumulatora czy się nie obluzowała. to oczywiście najprostsza przyczyna. |
|
|
|
 |
rico.1
Forumowicz
Auto: Pajero II 2.5TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 480 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 30-01-2012, 22:03
|
|
|
PiotrC napisał/a: | Myślę, że jak leżał to wlał mu się olej do garnków i go blokuje. | ... i moim zadniem to jest główna przyczyna problemu.
gołąb, na miejscu Twojego kolegi wcale bym się nie zastanawiał, tylko wykręcił świece i sprawdził co tam w środku |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 31-01-2012, 11:11
|
|
|
rico.1 napisał/a: | PiotrC napisał/a: | Myślę, że jak leżał to wlał mu się olej do garnków i go blokuje. | ... i moim zadniem to jest główna przyczyna problemu.
gołąb, na miejscu Twojego kolegi wcale bym się nie zastanawiał, tylko wykręcił świece i sprawdził co tam w środku | Właśnie takie jest zamierzenie, ale w benzyniaku, aby się dostać do świec jest chwila grzebania...a ten mróz... |
_________________ "Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie"
 |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 31-01-2012, 19:08
|
|
|
Da sie wogole silnikiem obrocic ?
Nie wiem jak w benzyniaku ale w 2.8TD wystarczy grzechotka 22 czy 24 (nie pamietam ktory) i mozna sprobowac pokrecic sruba na kole pasowym.
Jesli to usterka elektryczna to powinno sie dac krecic. |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 31-01-2012, 19:20
|
|
|
Faraonix napisał/a: | Da sie wogole silnikiem obrocic ?
Nie wiem jak w benzyniaku ale w 2.8TD wystarczy grzechotka 22 czy 24 (nie pamietam ktory) i mozna sprobowac pokrecic sruba na kole pasowym.
Jesli to usterka elektryczna to powinno sie dac krecic. | jeszcze tego nie wiemy...nie ma szybkiego dostępu do koła. Pewnie dopiero w sobotę spróbujemy coś podziałać
[ Dodano: 03-03-2012, 07:26 ]
Tak też właśnie się stało, że to wina oleju w cylindrach, to właśnie to go blokowało tylko jak ten olej się tam dostał? |
_________________ "Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie"
 |
|
|
|
 |
|