Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[karol12]

Witam mam problem z odpalaniem samochodu kiedy silnik jest zimny ale chwilę pokręcę i odpala a jak dodam gazu to przerywa a w czasie jazdy szarpie samochodem i gaśnie czekam na szybką pomoc.

[Gabriel68]

Bardzo ogólny problem, proponuję żebyś zaczął od prostych rzeczy niezbyt kosztownych, zastanów się czy jedziesz na tej samej benzynie, to najprostsze rozwiązanie kiepska waha (można dodać dodatku stp czarnego do czyszczenia wtryskiwaczy, daje sporego kopa) Sprawdź czy nie zardzewiały Ci połączenia masy w komorze silnika (odkręcić przeczyścić). Dalej myślę poszedłbym dwutorowo w kierunku aparatu zapłonowego i ewentualnego sprawdzenia filtra paliwa , zobaczyć jak wyglądają świece, po tym będziemy pewnie proponować dalej, ale zacznij od rzeczy prostych i niekosztownych.

[SiMa]

Sprawdź najpierw to co pisze Gabriel68,

Rozumiem, że podczas jazdy gaśnie na jałowym biegu???

Miałem kiedyś podobny problem z innym autem i wtedy okazało się, że zawiódł silniczek krokowy (wolnych obrotów). Być może to nie to, dlatego sprawdź najpierw to co pisze kolega wyżej.

[Mehu]

Witam, moje autko jak jezdze w trasie ok 150km/h to zaczyna byc strasznie glosny wrecz wyje przy 4tys obrotow i mam wrazenie ze spalanie tez jest wtedy okrutne. Zastanawiam sie czy to normalne jak na 12 letnie auto i porostu nalezy je juz oszczedzac i nie zajezdzac takimi predkosciami czy cos jest nie tak ??? Jakie powinno byc spalanie przy predkosciach 120 -140 km/h ??

[słoik]

proponowałbym sprawdzić świece i kable zapłonowe. Miałem podobne problemy i po wymianie jak ręką odjął i na benzynie i na gazie

[Mehu]

To akurat mam świeżo po wymianie, świece kable kopułka i w zeszłym roku ustawiałem zapłon a obserwuje to od dawna. Gazu nie mam. Ogolnie auto chodzi i odpala bez zarzutu, tylko sporo pali ok 10l w mieście i w trasie tez przy takich prędkościach i wyje jakbym je strasznie zajeżdżał

[SiMa]

Powiem Ci, że u mnie powyżej 110 robi się dużo głośniej. Dłuższe jechanie z prędkością 130-140 km/h staje się uciążliwe.

Kiedyś mocniej wcisnąłem gaz (z ciekawości ) i rozbujałem bolida od 90 do 160 km/h.
Huk od powietrza i ryk silnika = masakra w kabinie .
Na odcinku 3-4 km, wliczając rozpędzanie to spalanie skoczyło mi od 6,2 do 7,0 l.

Ale z tego co słyszałem, silniki 4g18 tak mają, że powyżej 3000 obr/min. stają się głośne.
Być może 1,3 też tak mają, a poza tym są słabsze i dla takiego silnika może być ciężej rozpędzić takie auto .

Pozdrawiam

[Mehu]

ok załóżmy ze te hałasy to wrodzona cecha a spalanie ok 10l /100km po mieście i na trasie przy prędkości 120-130km/h ?

[kristos76]

Po pierwsze to nie jest sportowe autko, ma mały silnik przy sporej budzie co wiąże się z apetytem na wahę, choć osobiście uważam,że wszystko to kwestia kierowcy i eko drivingu. Po co go niepotrzebnie deptać- ile czasu chcesz zaoszczędzić? Mój na benz pali ok 7 litrów, zaś na LPG niecałe 9 w cyklu mieszanym przy starej instalacji. Problemy, o których piszesz miałem przy jeździe na LPG- pomogła wymiana świec i regulacja. Co do prędkości- 120 uważam za max w wykonaniu MSS 1.3- zresztą po co szybciej?

[SiMa]

Też mi się wydaje, że jest tak, jak pisze kristos76,

82KM ([1.3] to nie 98KM [1.6], a masa ta sama, czyli powyżej tony...

[kristos76]

[Mehu]

Czyli relax, noga z gazu ale spalanie i tak mi sie nie podoba a wszyscy tu sie chwala ze im spala 7-8 litrow ...

[kristos76]

...Czyli relaks- myślę że wówczas odczujesz ulgę również w portfelu. Pozdrawiam i szerokiej drogi życzę

[sqza]

Na trasie po samym zakupie auta i baaardzo spokojnej jeździe na 200km zszedłem nawet do 5,5 na trasie. Standardowo jest około 6.

W wakacje przy praktycznie max załadunku 4 osoby dorosłe 1 dziecko i bagaże na full pod dach z Rzeszowa go to Hell i z powrotem 5,9.

Niestety na krótkich odcinkach w mieście jest duuzo gorzej
A teraz w zimie to masakra zaraz po odpaleniu przy takich mrozach jak teraz czyli odoło -10 / -20 po odpaleniu po całej nocy i po południu kolejnego dnia obroty skaczą na ponad 2000 nawet koło 2300 dopiero po pewnym czasiespadają ale bardzo powoli - naprawde strasznie wyje:(

No i teraz w zimie to obawiam się ze spalanie 10 albo lepiej - nie sprawdzałem żeby się nie denerwować ;P

[kristos76]

Choć jeżdżę miśkiem niedługo, to mam podobne obserwacje co sqza- jednak to chyba nic wyjątkowego w takie mrozy. Faktycznie na dłuższych trasach spalanie można znacznie ograniczyć. Żebym został właściwie zrozumiany- nie jestem emerytem, ale szaleńcze prędkości mnie nie jarają- zwłaszcza,że space star 1.3 demonem szybkości nie jest