Jak nie dac sie sennosci? |
Autor |
Wiadomość |
McDoune
Mitsumaniak Czarny Mesjasz :)

Auto: RL1, EA5W; GC8 GT; V70T5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Lut 2006 Posty: 2921 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-12-2006, 00:40
|
|
|
siedzenie na forum mitsumaniaków Wtedy się nie śpi
Co od wynalazków pod tytułem kawa na Coli to pewnie i działają, tyle że ja po czymś takim chyba bym nie chciał prowadzić samochodu, albo robić czegoś odpowiedzialnego |
_________________
Zwycięzca Pierwszej Edycji Typera Mitsumaniaków
Zwycięzca Czwartej Edycji Typera Mitsumaniaków
 |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2006, 09:26
|
|
|
dager napisał/a: | Hubeeert napisał/a: | gimnastyka poranna - dziala cuda. | , najlepiej we dwoje , kiedy dzieci jeszcze śpią |
...tylko potem, jak dowodzą statystyki, większość mężczyzn zasypia |
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-12-2006, 12:39
|
|
|
Podczas podrozy w trasie gdy lapie sennosc podobo dobre sa dwie metody:
1. uslyszalem od kolegi co prawie non stop jest za kolkiem
- przejezdzajac przez jakas miejscowosc znalezc zaklad fryzjerski i zamowic w nim mycie glowy z masazem
2. uslyszalem od kolegi co trenuje nlp (neurolingwistyczne programowanie muzgowe)
- wprowadzic się w trans
probowac zdrzemnąc sie z 10 minut ale w tym czasie marzyc o robieniu czegos aktywnego
(np wyobrazac sobie, ze sie biega, prowadzi super szybko samochod po kretej drodze, gra w pilke czy cokolwiek tego typu).
O ile mycia glowy nigdy nie testowalem, o tyle sam zauwazylem ze jak probuje zasnac a spac mi sie chce srednio i o czyms tam sobie mysle, a te mysli sa wlasnie takie dosc dynamiczne to po chwili spac mi sie zupelnie odechciewa. |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-12-2006, 01:27
|
|
|
slo_mo napisał/a: | dager napisał/a: | Hubeeert napisał/a: | gimnastyka poranna - dziala cuda. | , najlepiej we dwoje , kiedy dzieci jeszcze śpią |
...tylko potem, jak dowodzą statystyki, większość mężczyzn zasypia |
Wiesz ja statystycznie mam 172cm wzrostu, 10 kg nadwagi, 1,5 dziecka i sie nie rozwiodlem |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Grześku
Mitsumaniak groźny oboźny

Auto: Outlander Intense+ 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 2722 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 21-12-2006, 01:29
|
|
|
zapomniałeś dodać o łysinie |
_________________ "nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przeciez trzeba napisac." by Rafal_Szczecin
strony www, druk, grafika reklamowa, fotografia |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-12-2006, 01:31
|
|
|
Fakt  |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2006, 22:58
|
|
|
|
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 21-12-2006, 23:41
|
|
|
Zdażyło mi sie w USA że wsiadłem o 21:00 za kółko Tracka gdzieś w nebrazce czy wyoming już nie pamiętam i jechałem do 9:30 rano. A jeśli dołożyć do tego że jechałem non stop na tempomacie 75mil/h więc nietrudno sobie wyobrazić jak ciekawa było to podróż:). Przez pierwsze 5 godzin pomagała kawa (zresztą najlepsza jaką kiedykolwiek piłem - zakupiona w Rochelle po wyjeździe z Illinois Potem zaczęły się chody do 5 rano - picie sprit'a i 3 razy przysnąłem za kółkiem (na szczeście po zboczeniu z pasa na pobocze jest bardzo przyjemna "tarka" która rzuca aż miło 60tonową ciężarówką, Jak zaczęło się robić widno to już było z górki - do 9:30 poszło już gładko. Potem jakieś 5h snu i czułem się dobrze - co oznacza że wcale długo nie trzeba spać żeby się wyspać - a wiem z autopsji - po 10h snu ledwo żyję i nic się nie chce robić.
A ogólnie najlepiej kłaść się tego samego dnia którego sie wstaje (np o 01:00 i wstawać o 7:00). A jak przychodzi weekend poleżeć dłużej |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
|