[CAxA] termostat do wymiany czy tak musi byc |
Autor |
Wiadomość |
royter
Nowy Forumowicz
Auto: colt ca0a '95
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2012 Posty: 13 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 02-03-2012, 09:45 [CAxA] termostat do wymiany czy tak musi byc
|
|
|
jestem "jeszcze" zielony w większości spraw dotyczących colta - otóż od mniej więcej jesieni (kiedy temperatury oscylują w okolicach -5 do +5) ma problem z nagrzewaniem / wychładzaniem się silnika - codziennie dojeżdżam do pracy ok 25 km - nie jest to typowe miasto lecz w większości peryferia miasta i okolice co równa się praktyczny brak korków i w miarę płynną jazda ale...
kiedy silnik jedzie pod górkę ładnie się nagrzewa - po przejechaniu ok 4,5 km wskazówka mniej więcej w 1/4 pola - potem na równym temperatura silnika zaczyna lekko spadać i po dojeździe do tyrki ledwo nad białą kreseczka.
w druga stronę lekko już stoję w koreczku lub wolno jadę wskazówka na 1/2 pola (potrafi się włączyć wentylator) a ostatnie 4,5 km z górki to wskazówka potrafi wylądować nawet poniżej kreski - zależnie od temperatury otoczenia.
nie mowie o tegorocznej zimie bo to i tak była masakra pomimo zakrytej w 2/3 chłodnicy, ale pomagało... ( samochód stal pod chmurka i zawsze odpalił )
sprawdzałem metoda organoleptyczna węże i jak silnik się rozgrzewał również węże równomiernie się nagrzewały. wiec teoretycznie termostat jest ok - lub mogę się mylić.
ktoś coś więcej mi podpowie
colcik r95 cao 1.3 12V - 75 km |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 17-05-2012, 00:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
WK89
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 16v (c66a)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 110 Skąd: Jastrowie
|
Wysłany: 02-03-2012, 11:20
|
|
|
zmień termostat i problem minie |
|
|
|
 |
Major93
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Gru 2011 Posty: 122 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 02-03-2012, 22:00
|
|
|
dokładnie ten sam problem mam tej zimy, i zeby na daremno nie wymieniac termostatu ani nie bawic sie w jego sprawdzanie, rozkrecanie ect włozylem sobie karton na całą chłodnice i gdy po przejechaniu niespełna 1-3 km nagrzeje mi sie do 'syta' włacza sie wentylator, gdy jest za ciepło to włączam dmuchawe na maxa i otwieram okno zeby sie nie przegrzał.. zauwazyłem ze jest mniejsze spalanie, a nie wymienilem termostatu. musisz tylko pilnowac wskazówki to pikuś a nie problem |
_________________
 |
|
|
|
 |
ttkntnrf
Nowy Forumowicz
Auto: colt 1,3 12v 91
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-03-2012, 15:27 no a jak często się awarie rzeczonego pojawiają
|
|
|
bo u mnie właśnie zaczynają się temperatury >30stC i nie wiem czy nie wyjąc dziada w ogóle bo i góry i upał- chłodnica duża i fajna jak na taki gó...ny silniczek(4G13) więc się przegrzewac nie ma prawa no chyba żeby właśnie się wziął i zdechł termostat.
W sporcie często się wywala żeby gnoja nie kusiło się zaciąć. Więc pytam przy przepłukaniu układu czymś kwaśnym i zlaniu syfu jak często spotyka się w tym modelu zacięcia termostatu albo czy słyszeliście żeby ktoś auto zagotował- bez znaczenia jaka była diagnoza? |
|
|
|
 |
royter
Nowy Forumowicz
Auto: colt ca0a '95
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lut 2012 Posty: 13 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 04-03-2012, 22:59
|
|
|
wczoraj miałem chwilkę czasu aby zajrzeć pod pokrywę. zajrzałem tez do zbiorniczka wyrównawczego i tak mnie zastanawia lekki osad na dnie (szlamowate coś) oraz na wężykach gumowych i raczej jak się zrobi ciepło - tzn. troszkę cieplej. to wymieniam wszystkie płyny eksploatacyjne. tym bardziej, ze jak go kupiłem to tylko wymianę rozrządu i oleju robiłem. może to tez jest problemem z nagrzewaniem/wychładzaniem się silnika....
muszę się tylko skontaktować z poprzednim właścicielem i zapytać czy coś po sprowadzeniu go z Niemiec wymieniał - będzie u mnie w środę...
a tak naprawdę to myślę, ze nie, ale mogę się mylić...
tym bardziej ze wiem na pewno, że:
- samochód sprowadzono z Niemiec w 2006r - był z wielką dziura w lewym tylim nadkolu i lekko w tył dostał - z Niemiec przyjechał z "piękną" naspawaną łata- to zostało zrobione b.dobrze + nowy tylni plastik - nie widać śladu.
- jeździła nim jego żona i to sporadycznie - bo jest strasznie niska (nie to żebym komuś uwłaczał - to tylko dla porównania) - nie za dobrze widziała przód i tył zza kierownicy
- cale zimy colcik stal na przyblokowym parkingu i niestety ruda go dorwała:( - lewy przedni błotnik bąbluje aż milo... oraz został przez kogoś przytarty w prawe tylne nadkole - do wymiany...
- w Polsce przejechał tylko w ciągu 5 lat niecałe 40 000 km - od momentu sprowadzenia do momentu kupna - cale zimy stal na parkingu,
ale za te pieniążki za które go kupiłem to aż zal było nie wziąć, tym bardziej, ze zawsze mi się podobał i kiedy go zobaczyłem zawsze chciałem go mieć, poprzedniemu właścicielowi zawsze go zazdrościłem...
pojeździłem prawie rok w stanie jakim był bo niestety chroniczny brak kasy i inne priorytety (budowa domu), ale teraz pora o niego porządnie zadbać i pojeździć jeszcze ze 3-4 lata |
|
|
|
 |
WK89
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 16v (c66a)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 110 Skąd: Jastrowie
|
Wysłany: 04-03-2012, 23:14
|
|
|
zmień termostat prze pukaj układ kwaskiem i problem zniknie , BTW szlam w płynie , oznacza ze jest tam olej czyli uszczelka klękła |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 05-03-2012, 01:39 Re: no a jak często się awarie rzeczonego pojawiają
|
|
|
ttkntnrf napisał/a: | czy słyszeliście żeby ktoś auto zagotował- bez znaczenia jaka była diagnoza? |
Ja.
Wielokrotnie.
Padnięty elektrowłącznik wentylatora, dziurawa chłodnica, oberwany wirnik pompy wodnej. Takie były przyczyny "gotowania".
Efekt. Głowica wygięta w łuk, wywalona uszczelka pod głowicą.
Dół silnika do uratowania - głowica złom. |
|
|
|
 |
ttkntnrf
Nowy Forumowicz
Auto: colt 1,3 12v 91
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-03-2012, 11:41 dzięki mkm
|
|
|
czyli na taką pogodę gdzie praktycznie temperatur poniżej 20st nie ma nawet w nocy to najwyżej trochę więcej spali nie?
to jak i tak mam gada rozebranego- bo pękł wałek rozrządu i czekam na kupiony w Polsce- to wywalam termostat i już- nie ma sensu ryzykować.
Jakieś patenty na ciągniecie przewodów do obrotomierza? tzn którędy z komory silnikowej do środka? |
|
|
|
 |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 21-06-2012, 06:03 Re: dzięki mkm
|
|
|
Witam
Podłącze sie do tematu.
Czy to normalne ze po odpaleniu auta np. po nocy przy pogodzie takiej jak teraz to po przejechaniu max 1km auto ma te 90st(wskazówka jest w połowie zakresu)? |
|
|
|
 |
Radek
Mitsumaniak
Auto: CA0 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 90 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 21-06-2012, 12:23
|
|
|
Zależy czy to 1km w zakorkowanym mieście, czy 1km na trasie. Na trasie raczej za szybko się nagrzewa. Jadąc powoli w mieście, moooże - u mnie po ok 1,5km w mieście jest 90tka, ale jadę powoli. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 23-06-2012, 00:26
|
|
|
pawel-krol napisał/a: | Czy to normalne ze po odpaleniu auta np. po nocy przy pogodzie takiej jak teraz to po przejechaniu max 1km auto ma te 90st(wskazówka jest w połowie zakresu)? | Zależy w jakim aucie (z jakim silnikiem). Jakie masz na myśli? |
|
|
|
 |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 23-06-2012, 23:03
|
|
|
Hugo napisał/a: | pawel-krol napisał/a: | Czy to normalne ze po odpaleniu auta np. po nocy przy pogodzie takiej jak teraz to po przejechaniu max 1km auto ma te 90st(wskazówka jest w połowie zakresu)? | Zależy w jakim aucie (z jakim silnikiem). Jakie masz na myśli? |
Colt 1.3 z 1993roku.
A gdzie sprawdzić stan płynu w chłodnicy? |
|
|
|
 |
|