 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Wady i zalety CSO w skrócie |
Autor |
Wiadomość |
Firefly [Usunięty]
|
Wysłany: 04-03-2012, 22:19 Wady i zalety CSO w skrócie
|
|
|
Ojciec powoli szykuje się do rozstania ze swoim wiekowym Passkiem B3. Myśli o zmianie na jakieś nowsze kombi(konieczność). Pierwsze co mu się rzuciło to Octavka 1gen.
Dziś natomiast z ciekawości wybraliśmy się na giełdę i pośród różnorakich autek trafiliśmy też na takie CSO:
http://otomoto.pl/mitsubi...-C23103034.html
Ja bym go chętnie przekonał do czegoś podobnego, ale sam bym chętnie się dowiedział najpierw trochę więcej o użytkowaniu Lancerka. Docelowo jeżeli bym miał szukać to silnik 1.6 i później instalacja lpg do niego. Czy koszty i problemowość będą dużo wyższe od użytkowania Octavki 1.6lpg? |
|
|
|
 |
Iwonka
Forumowicz
Auto: był Lancer kombi 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 10 Maj 2008 Posty: 183 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-03-2012, 18:30
|
|
|
1.6 duzo nie pali, jesli myslisz o zagazowaniu to moze lepiej 2.0? Pewna przeszkoda do lpg jest maly bagaznik, jak sie jeszcze kolo zapasowe do niego wrzuci to niewiele wolnego miejsca zostaje.
Czy Lancer jest bardziej problematyczny od Octavki nie wiem, nie bylo okazji posiadac. Nasz 1.6 przejechal jak dotad 75kkm i nieplanowane wydatki to tylko zarowki oraz 3 opony (ech te wspaniale polskie drogi). |
_________________ pozdrawiam
Iwona |
|
|
|
 |
matraks
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Endeavor '07 3,8l
Kraj/Country: USA
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Sty 2012 Posty: 138 Skąd: Chicago
|
Wysłany: 06-03-2012, 04:17
|
|
|
Chociaz mieszkam w USA i mam Lancera z 2002r z silnikiem 2,0SOHC i automatem to moze Ci cos podpowiem:) Swoim Miskiem przejechalm juz 100tys. km. Mam go od lutego 2008r wiec ponad 4 lata. W tej chwili ma przejechane 240tys. km i wiem, ze kolejne 100tys przeleci bezproblemowo:). Awarii nie bylo. Wymienialem sonde lambda, alternator i rurke odpowietrzajaca bak:) Poza tym reszta to tylko czesci eksploatacyjne takie jak 2 komplety opon, tarcze i klocki, olej, swiece i przewody WN, pasek rozrzadu i alternatora, pompa wody. A ostatnio drazki kierownicze i koncowki drazkow oraz laczniki stabilizatora z przodu. Samochod jest godny polecenia i mozna mu ufac. Mialem przez ostanie 2 lata tez BMW 740iL z 2001 i powiem Ci, ze kazda dalsza trasa tym autem to spory stres:) Nigdy nie wiesz co sie sypnie. A w Lancera wsiadasz i wiesz, ze nie ma mowy o zadnych usterkach. Nie wiem jaka jest Octavia ale tutaj to Lancery uwazane sa za jedne z najlepszych samochodow w swojej klasie. Na twoim miejscu smialo bym bral CS0. Jedynie to w Polsce ceny czsci do Mitsubishi beda znacznie wyzsze niz do Skoduchy:) Dodam jeszcze niemily problem z korozja... W kilku miejscach wylazi, a w szczegolnosci na progach przed tylnym kolem:/ Moze to wina ostrych zim w Chicago i co sie z tym wiaze gigantycznej ilosci soli na drodze... Z tego co zauwazylem nie tylko w moim wychodzi w tych miejscach rdza... Wiec w 8-10letnich Lancerkach trzeba ogladac przede wszystkim dobrze blache, bo niedlugo zacznie je powoli brac ruda zaraza:) pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|