Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Jacaa25]

No wiec tak. Jakis czas temu włączyl mi sie na stałe klakson. Rozłączyłem go na kostce i bylo ok. Wczoraj postanowiłem go podłączyc ponownie w celu sprawdzenia czy nadal bedzie wył i ku mojemu zdziwieniu przestał wiec tak go zostawiłem. Dodam tez ze wczoraj mialem akumulator rozłączony na jakis czas bo był wymieniany na nowy. Dzisiaj wsiadam do autka i co.. klakson wyje w niebogłosy wiec wyjąłem przekaznik ktory znajduje sie pod maską i w droge. Jak wróciłem założyłem przekaznik a klakson ponownie rozłączylem na kostce. Ku mojemu zdziwieniu komputer przestał swiecic. Wczoraj po wymianie aku wszystko bylo ok bo jechalem samochodem dosc kawałek a przez noc cos sie pomieszało i umarło a do tego po wyłączeniu kluczyka ze stacyjki jak radio sie wyłanczało tak teraz przez jakies 5 do 15 sekund działa i dopiero potem sie wyłancza. I teraz pytanie.
Co to moze byc gdzie szukac usterki i co wymienic. I co zrobic zeby to działało tak jak wczoraj. POMOCY

Bepieczniki i przekazniki ktore są pod maską sprawdzałem i wszystkie są całe, tych w kabinie jeszcze nie sprawdziłem bo jest za ciemno juz niestety i sprawdze je jutro ale zastanawia mnie dziwne zachowanie radia które wyłancza sie z opoznieniem.

[game1]

Co do klaksonu to masz gdzieś zwarcie. Musisz odłączyć kostkę i miernikiem w jedną i stronę nie powinno być przejścia. Co do radia dziwna sytuacja tak jakby nie odcinał napięcia od zasilania. Być może, że masz zwarcie + do masy lub jakiś przekaźnik działa z opóźnieniem. Jeżeli masz miernik z testerem przejścia to bez problemu sprawdzisz sobie czy wszystkie kable są ok. Nie znam schematu elektrycznego samochodu. Być wiązka kabli jest taka sama jak dla klaksonu jak i radia. Głupoty z elektryką też mogą się pojawiać jak jest niewłaściwa masa samochodu. Miałem takie problemy z czujnikiem świec żarowych świecił się cały czas. Przyczyna słaba masa silnika. Jakbyś miał jakieś problemy ze sprawdzeniem to pisz.

[Jacaa25]

Udało mi sie po powrocie z pracy skorzystac ze swiatła dziennego ( jak na 6:30 rano) sprawdzic bezpieczniki w kabinie. Okazało sie ze jeden sie spalił, wymienilem go odpaliłem autko i wszystko wrocilo do normy ale po niecalej minucie znowu sie spalił. To ten bezpiecznik,



(sory za jakosc zdjęcia ale robione telefonem ale mysle ze tez kto sie na tym zna to wie co to jest)

moze ktos wie i pomoze mi zlokalizowac zwarcie bo na obecną chwile nie wiem gdzie szukac i nie wiem od czego jeszcze jest ten bezpiecznik. poza tym ze radio swiruje jak napisalem wczesniej i komputer gasnie. Z góry dziekuje za rady i pomoc.

[PINO87]

To bezpiecznik od zapalniczki pewnie gdzieś zwarcie a nie włączone tak jakieś ładowarki coś w tym stylu

[Jacaa25]

Nie zadnej ładowarki nie podłanczałem ani nawigacji itp rzeczy. W ostatnim czasie robilem tylko to co w 1 poscie napisalem.

[ Dodano: 14-03-2012, 18:15 ]
No wiec temat sie rozwiązał, okazalo sie ze zapalniczka sie zaklinowała pewnie przez nieuwage a ze nie pale to tam nie zaglądam zbyt czesto. Caly czas byla włączona i sie grzała az wkoncu troche sie przegrzała i zrobila zwarcie. Po wymianie bezpiecznika wszystko wrocilo do normy, tyle ze klakson dalej nie działa.
Temat mozna zamknąć.

[game1]

Z reguły bezpiecznik od zapalniczki brany jest jako zabezpieczenie do radia. Odłącz radio wyjmij bezpiecznik od zapalniczki i sprawdź miernikiem czy nie masz zwarcia. Spalenie bezpiecznika powoduje zwarcie. Z klaksonem zrób to samo. Sprawdź próbnikiem czy nie masz zwarcia + do masy.

[Jacaa25]

Odświeżam temat bo pojawil sie kolejny dziwny problem, mianowicie po wyłączeniu i wyjeciu kluczyka radio sie wylancza normalnie ale mam mozliwosc otwierania i zamykania szyb elektrycznych przez jakis czas. Trwa to moze okolo minuty gdzie moge sie nimi bawic a pozniej normalnie sie wylancza i nie reaguje. Po ponownym włączeniu zapłonu ale nie odpalaniu auta i wylączeniu zapłonu znowu mam mozliwosc otwierania i zamykania szyb ale trwa to troche krócej niz minute. Wygląda mi ze gdzies sie magazynuje prąd ktory daje napiecie na szyby ale kompletnie nie mam pojęcia od czego zacząc i gdzie szukac. Nie zauwazylem zeby cos jeszcze działało a bezpieczniki wyglądają na całe. Ale jak bede mial chwile czasu po jasnemu to przejrze je jeszcze raz. POMOCY bo juz recę opadają z tą elektryką

[plecho1]

To normalne w tych autach, abyś po wyjęciu klucza ze stacyjki mógł właśnie domknąć szyby.

[remi]

jak masz to jeszcze będzie działał szyberdach.
Dodam, że w starej wersji (nie wiem jak w nowej) jest tak, że jak wyciągniesz kluczyk to możesz otwierać i zamykać okno, jeśli otworzysz drzwi to nadal masz taką możliwość, jednak jeśli zaraz po wyjęciu kluczyka otworzysz drzwi a następnie je zamkniesz to szyby już nie działają.
PS
mówiąc otworzysz i zamkniesz drzwi mam na myśli faktyczne otworzenie "furtki" a nie wciskanie przycisku na drzwiach.
PS2
funkcja bardzo pomocna, w aucie służbowym jej nie mam i zazwyczaj gaszę auto, wyciągam kluczyk, otwieram drzwi, wkładam i przekręcam kluczyk, domykam okno, wyciągam kluczyk, wysiadam z auta.

[Jacaa25]

Szyberdachu nie posiadam. Jak otweram drzwi to szyby działają bez kluczyka. Nie sprawdzalem po zamknieciu drzwi ponownie. Ale dzieki, przynajmniej bede mogl dzisiaj spac spokojnie wiedząc ze to moze jest normalne. Jutro sprawdze czy po otwarciu i zamknieciu drzwi bedą dalej działac, mam nadzieje ze nie to bede wiedzial ze wszystko jest ok. Dzieki wielkie. Jutro napisze co i jak.

No wiec bezpieczniki są całe i sprawne. A co do otwarcia i zamknięcia drzwi to nadal działa ale zmierzylem czas stoperem z otiweraniem drzwi przy wyjętym kluczyku i bez otwierania drzwi z wyjętym kluczykiem i w obu przypadkach jest tak samo. Wiec moze faktycznie jest to normalne z ograniczeniem czasowym przez jakis przekaznik czy cos. Tak czy inaczej wszystko działa i fajnie ze juz wiem ze mam taki bajer:)