Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mouseman]

Panowie pomóżcie,
Carisma od tygodnia nie chce się nauczyć obrotów. Oto jak historia się zaczęła. Pewnego dnia wyjeżdżając z garażu auto nagle zgasło. Po próbie odpalenia auto wykazywało 0 reakcji żadna kontrolka się nie zapalała. Prosta diagnoza klema minusowa była luźna i zaśniedziała. Po wyczyszczeniu oraz dokręceniu auto odpaliło lecz jechać się nie dało(auto gasło). Zabrałem się za naukę obrotów i niestety podczas nauki auto gaśnie. Dzieje się to średnio po 6 minutach od uruchomienia. Wszystko wykazuje na brudną przepustnice jest tylko jeden problem iż przed tym problemem z masą auto chodziło jak złoto (brak falowania obrotów czy przypadkowych gaśnięć)
ń). Prosze o waszą pomoc w weryfikacji problemu Dodam że Carisma to ostatni lift z czarną pokrywą czyli 122 kM. Prosze o pomoc.
Pozdrawiam

[robertdg]

Wyczyścić przepustnice i ponownie nauczyć obrotów, tak definuje manual w takich przypadkach jak Twój.

[volve]

Zacznij właśnie od najprostszego, czyli czyszczenia przepustnicy. Co do tego, że przed odłączeniem klem chodziło jak złoto to nic nie znaczy. Wyczyść, zresetuj komputer, naucz obrotów. Jak problem będzie występował dalej, to będziemy myśleć.

Tylko pamiętaj, aby do czyszczenia wyjąć przepustnicę To, że czysta jest od strony przepływomierza to nic, prawdziwy syf zbiera się od drugiej strony. Pamiętaj, aby dobrze wyczyścić miejsca styku blaszki przepustnicy z obudową, wszystkie krawędzie. Ogólnie za pierwszym razem pewnie na wymontowanie zejdzie Ci jakieś 30 minut(tak samo później na zamontowanie), czyszczenie zaleźnie od stopnia zabrudzenia, to cos koło 40 minut.
Jeśli już będziesz chciał oddać to gdzieś do mechanika, to upewnij się, że wie coś o GDI. Żeby przypadkiem nie zaczał kręcic TPS albo śrubką fixedSAS, bo wtedy trzeba będzie ustawiać samemu.

[mouseman]

Patrząc na manual nie jest to aż tak skomplikowane do tego przepustnica = jajko czyli ostrożności nigdy nie zawiele Zastanawiam się czy jeszcze jeden fakt może mieć wpływ na całą sprawę, otóż jest dziurawy drugi tłumik w który jest wbita sonda. Pytanko jak bardzo może to mieć wpływ na nauke obrotów ? Co do planów w piątek wymiana tłumika, sobota czyszczenie przepustnicy.

edit:
dzisiaj została wykonana operacja na otwartym sercu, otóż po ściągnięciu trąby ukazała się przepustnica z bardzo dziwna flanszą od czoła która biegła aż na przód silnika. Według oględzin trzeba by odkręcić około 8-10 śrub żeby ją wyciągnąć ( carisma 122 km czarna obudowa silnika). Postanowiłem ją czyścić poprzez nóż, lekko owinięty w szmatkę spryskany wurthem do gaźników. Po tej operacji obroty wróciły do norny. Na pierwszy rzut oka przepustnica wyglądała na czystą to puki jej lekko nie ruszyłem, rant oraz tył faktycznie już był zalepiony. Dziękuje za wskazówki oraz pomoc.